Facet z którym ,,kręcę ma malutkiego.

może nie do niczego, ale nie do seksu;)

:-O

nie martw sie... zbieraj na operacje... dołożą Ci z 5 cm i bedziesz mial te upragnione 10 :P:P

do rozmów, spacerów, przytulania i robienia minety.

w imieniu kobiet, bo ma takiego, jak to się ładnie nazywa, mieszczącego się w staystykach :P ale lipa. i tak to umiera kolejny mit

komiczne sobie nie mierzy, bo mu to nie jest potrzebne do podbudowywania wlasnej męskosci :D

ja jeszcze nigdy żadnemu z moich facetów nie mierzyłam:D

Uwazam, ze historie o duzych penisach sa wyssane z palca..bylam z \"pewna iloscia mezczyzn\" i tylko jeden z nich mial naprawde spry rozmiar- cala reszta byla calkiem zwyczajna...

eon to nie ja pisałam, że wypadał. u mnie w pozycji np. na łyżeczkę trzeba było dziwny kąt przyjmować, żeby jakoś szło i nieszczególnie lubiłam tą pozycję. potem miałam 2 razy facetów z większymi pałkami i no problem i ta pozycja stała się mojaulubioną. nie jest to akurta kwestia techniki, wiec sie nie zasłaniaj. po co chcesz się tutaj dowartościować??

Poczytałam, pośmiałam się trochę - dzięki, dziewczyny niby miłe, inteligentne, ale przeraziłam się okrutnie. Bo dopuszczam myśl, że facet nie zna kobiecej anatomii, ale żeby dorosła, doświadczona, i w ogóle naj... kobieta jej nie znała?! No nie można czytać tych bzdur. Dlatego napiszę do chłopaków. Słuchajcie, pochwa kobieca ma ok. 9 cm i nie wydłuża się podczas podniecenia, a jedynie rozszerza. Długi członek jest psu na budę tak naprawdę, bo jeśli jego długość powoduje dotykanie szyjki macicy (a ponad 15 cm -nie da sie tego unknąć) to jedyne, co może powodować to jedyne ból. Ustalmy sobie: nie ma żadnej przyjemności z uderzania penisem w szyjkę. Natomiast znaczenie ma grubość, bo satysfakcja jest możliwa przy maksymalnej stymulacji przy rozciągnięciu ścian pochwy. I z doświadczenia - zdarzają się sytuacje kiedy da się wyczuć luz... Nie są one komfortowe. Jednak i temu można zapobiec unikając pewnych pozycji - od tyłu przy podparcie się kobiety na łokciach, to maksymalnie rozszerza pochwę. Zdarzył mi się również kochanek z niezwykle imponującym przyrodzeniem i głównie wzbudzał strach, skutecznie uniemożliwiając współżycie. Jest jeszcze jeden aspekt - wygląd penisa może pociągać lub zrażać, to fakt. Ale powiem Wam, że jak dla mnie średniej długości penis, nie cienki jak glizda, ale dosyć gruby jest najlepszy przy czym miło jak jest generalnie ładny - wygląd napletka itp. Jest również faktem, że nie rzucamy ukochanej osoby bo ma za mało cm. Zakochujemy się nie wiedząc sami czemu i to jest super. Zalecam jednak by na długie związki wybierać osoby, które podobają nam się nie tylko na skutek zakochania, ale również obiektywnie, bo zakochanie zawsze mija.

no to teraz ja z tą nieznajomością kobiecej anatomii, to chyba musisz pośmiać się sama z siebie :-D cytuję "kobieca pochwa może rozszerzyć się do całych 20,32 cm w długości podczas penetracji dużego penisa (lub czegokolwiek innego co się w niej znajduje!"

na jednym z tematów, nowa w mieście prawdziwa, napisała, że wielkość penisa to rzecz względna. Zależy od wielkości posiadanem cipy przez kobietę.........i chyba trafiła w sedno.

To nie faceci mają małe penisy, tylko wy macie głębokie, rozepchane cipy. No ale tak to jest jak się puszcza na lewo prawo. Ale jest dla was ratunek. Powinniście sobie tam grochu nawpychać, wtedy i 10 cm by starczyło.

"cipy" jak to nazywasz są elastyczne i trudno o rozciągnięcie szczególnie w pewnym wieku

:-)

o takiego jak moja łechtaczka bez mała