Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no bo tak sie nie

Ja i moj znajomy-nieznajomy

Polecane posty

Gość no bo tak sie nie

sluchajcie, jest sprawa ;) mam na gg takiego 'kolege' co to go poznalam ho ho jakies 3,5 roku temu na czacie... nic nadzwyczajnego, oprocz tego ze nie wiem o nim praktycznie nic... tyle tylko gdzie i co studiowal, ze lubi filmy i chyba sport bo czesto cos oglada w tv :D roznie to bylo w naszym kontakcie, bo byly i czasy ze przez pare m-cy nie gadalismy, jedynie sygnal czy sms... mam wrazenie ze jest niesmialy, niepewny, gadamy zwykle o sprawach przyziemnych, a jak zauwazylam to zawsze on do mnie pisze pierwszy a potem glownie ja podtrzymuje ta rozmowe... no ale ok ;) on skonczyl studia i wrocil do swojego rodzinnego miasta w ktorym ja studiuje i mieszkam.... cos tam bylo ze sie spotkamy ale nic konkretnego... ja chetnie bym go poznala, ale..... przez ten czas on nie zaproponwal nigdy co bysmy sobie wyslali fotki.... za jakis czas nie bede miala przez miesiac dostepu do neta, a sadze ze bedzie wtedy okazja do tego spotkania... ja natomiast nie mam zamiaru bawic sie w jakies randki w ciemno i umawiac na zasadzie 'bede w tym i w tym', 'bede stal na zachod od drzwi wejsciowych' albo 'bede mial w rece kosz wiklinowy:D' no i tak... zastanawia mnie to dlaczego nigdy nie chcial mnie zobaczyc...- nie wierze ze wyglad nie ma dla niego znaczenia, moze to on ma z nim problem (?) a ja jak juz to wolalabym tego uniknac, niz isc na zywiol a potem wymyslac ucieczki ;) przy najblizszej okazji po prostu zaproponowac wymiane? boje sie ze on sie sploszy nie wiem czemu....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ma zone
? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakkaka
i zone i dziecko i o tm wiedzialam, na poczatku zauroczenie, potem przyjazn netowa, roznie bywalo, teraz kontaktu prawie brak, a doopiero doszlo do mnie, ze to ja ciagle do niego pisalam, niestety ne umiem sie ztego wyleczyc, i jest miz strasznie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhheeeeeeejjjjjjj
ja bym tu weszyła podstep albo on nie jest tym za kogo sie podaje, albo poprostu sie boi ze sie rozczarujesz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo tak sie nie
nie ma zony.. :) dziewczyne kiedys (chyba) mial, teraz na pewno nie.. za czesto sie nudzi :D kurcze mimo tego ze czasami ciezko sie z nim dogadac, bo ja to raczej jestem szajbus, a jak z nim gadam, to hmm udaje spokojniejsza- jednak chce go poznac, no bo co mi szkodzi... ;) on mam wrazenie ze sie tak jakby czegos bal czy jak... nie wiem jak to okreslic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo tak sie nie
nie wkrecilam sie........ prosze Was :) mialam roznych znajomych internetowych, rozne byly akcje dlatego tez mam dystans... po prostu uwazam ze skoro tyle czasu jakis tam kontakt jest to czemu sie nie dowiedziec kim jest ta osoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo tak sie nie
a ja absolutnie nie licze na zadne zwiazki czy cos tam innego powaznego... mamy wypic piwo ot co :) ale chce najpierw wiedziec z kim mam je pic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo tak sie nie
PO TO ze lubie zyc wsrod ludzi oraz poznawac nowe :P ja fobii spolecznej nie mam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo tak sie nie
bez przesady, prosze sie nie czepiac :P cos tam mi sie obilo 'o oczy' ze gdzies wyszedl, w jakas noge pograc, kiedys tam na piwie byl :D wiec chyba nie jest dziwolagiem...:P fakt, ze przewaznie marudzi, ze nic mu sie nie chce, ze jest nudno czy cos.... hmmmm :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×