Jak dokopać kochance męża?

Co zrobić? Czekam najlepiej na wypróbowane sposoby.

Mężowi dokop lepiej

jej że słyszałaś że z kroku jej nie miło pachnie

a dlaczego tylko mężowi? :D jak suka nie da to pies nie weźmie

Luśka, myślałam że jesteś mądrzejsza :O

ja sie kiedys przespalam z kochanki mezem;)) uwiodlam go w rezultacie moj byly maz ja zostawil ale jej wlasny tez:))

Chinka, Luśka jest mądra. Nie dokuczaj jej. Jej mąż odszedł od niej i dziecka do kochanki.

L--> Mąż wg. mnie powinien byc wierny żonie i nie dopuszczac do sytuacji, gdzie może wystąpic romans-w końcu ogólnie wiadomo, że obrączka kobiety przyciąga. Kobita głupia a facet kutas-ale to tylko moje skromne zdanie :-)

owszem, tak było dodam iż kochanka była w pełni świadoma :O takie jest moje zdanie na ten temat

Witamy na stronie Informatora Erotycznego. Jest to serwis zawierający prywatne anonse towarzyskie, ogłoszenia erotyczne oraz prywatne foto oferty - anonse dziewczyn,par,panów Zapraszamy do przeglądania i dodawania ogłoszeń na : http://escortbank.pl & http://sexpose.pl , http://odloty.net

akurat to z madroscią niewiele ma wspolnego, ale co racja to racja...oczywiscie ze glownie powinno sie winic męza, ale dlaczego mialabym nie byc zla na jakas lafirynde, co? a moze powinnam sie jeszcze do niej na ulicy usmiechac, kłaniac w pas i "dzien dobry, co slychac"? :O dwie strony sa winne i nawet jesli mi teraz napiszecie, ze przeciez "slubowal to ci maz, a nie kochanka" ale takiej plazem tez wszystkiego puscic nie mozna, dla niektorych kobiet to sartsfakcja posiasc zonatego :O

toniefilm> a mąż wie, ze ty wiesz? jak dokopalas jemu? zaraz pomyslimy

Myślę, że każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny, to mąż przysięga żonie wierność i uczciwość małżeńską, nie kochanka, więc on nie powinien dopuszczać do takich sytuacji, w których ta przysięga może być złamana. Kochanka może nawet naga kusić męża a on nie ma prawa jej ruszyć, a jak to robi to już jego decyzja, i nie zwalajcie na to że faceci myślą fiutami, robią tak tylko ci którzy chcą. Takie jest moje zdanie

Ja nie mówię, że kochanka jest niewinna-jest. Tylko po co jej dokopac jak złapała głupka?? Facet jest winien-kobiety nie podchodzą i się nie wypinają na dzień dobry-tak się to głupio utarło, że to facet kobietę podrywa (no wiem wiem tak nam się wydaje, ale jak facet dostanie sygnał to w jego gestii pozostaje czy go wykorzysta)

u mnie był taki podział winy: on 30% ona 60% ja 10% zawsze winne są co najmniej dwie strony z róznym udziałem

Ogórku - dokładnie tak jak mówisz. A złość na kochankę to swoją drogą...

Lusesita de Milagros Dolores czyli twierdzisz że najbardziej winna jest kochanka? Robisz ze swojego męża (faceta) człowieka, który nie ma wpływu na swoje życie i jest idiotą, w takim razie po co za niego wyszłaś skoro miałaś o nim takie zdanie?

ludzie po 10 latach się zmieniają... to stara historia i nie będę do tego wracać

Fakt, ludzie się zmieniają nawet po 1,5 roku...

Ta kochanka byla wczesniej moja dobra przyjaciolka a nie jakas obca kobieta To sprawia ze winie ja nie mniej niz meza

aha rozumiem, podwójny cios... myślę, że życie samo wyrówna rachunki, życie jest bardzo przewrotne...nigdy nie można niczego być pewnym (oprócz śmierci i podatków oczywiście). No bo jak możesz jej dokopać ty to sama wiesz najlepiej w końcu to była twoja przyjaciółka więc dobrze ją znasz...Ale czy warto???

czytałam kiedys autobiografie Ireny Krzywickiej, była tam ładnie opisana panorama życia w międzywojennej Warszawie. Krzywicka sypiała z Boyem Żeleńskim i przyjaźniła sie z jego zoną. Żona Żeleńskiego przyjaźniła się z Witkacym, który jak wiadomo miał wiele przyjaciółek. Mąż Krzywickiej też miał kogoś tam. I wszyscy jakos funkcjonowali.

love song> rózne saokolicznosci w zycou, ale tez jestem ciekawa takiego podzialu lusesity ;)

lusesita, halo opowiedz chodziasz w skrócie, ku przestrodze innym ;) no nie daj sie prosic ;)

toniefilm> uuu, to zmienia postac rzeczy a nawet stawia ja w gorszym swietle niz twojego męza, a jak to sie wam potoczylo? jak sie dowiedzialas? no i najwazniejsze co teraz z twoim malzenstwem?