Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieGrzecznaAga

Czy wchodzicie swoim mężom do łazienki?

Polecane posty

Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
przekraczanie granic ciekawe? nie wiem co może być ciekawego w tym, że jedna strona się czuje skrępowana i niekomfortowo? jakaś sadystyczna satysfakcja sprawiania ukochanemu przykrości? granice intymności to świętość i podstawa zdrowej psychiki. można czasem sprawdzić jak się czujemy poza nimi i czasem je poszerzać. ale twój facet autorko wyprosił Cię z łazienki nie raz i ewidentnie nie chce tej granicy przekraczać. chyba najwyższy czas uszanować jego granice. spróbuj sobie wyobrazić jakbyś się czuła gdyby twój facet dla swojej fanaberii ciągle próbował robić wobec ciebie coś co Ci przeszkadza i nie pasuje (wchodzić do kibla jak robisz kupę, przyglądać się jak robisz makijaż, wchodzić z tobą na wizytę do ginekologa, przysłuchiwać się twoim rozmowom telefonicznym z przyjaciółką, przeglądać pocztę...lub cokolwiek co cię krępuje i przeszkadza). miłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
a łazienka to nie jest jedyne miejsce na ziemi gdzie jest woda i może być romantycznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy to ważne, ale ja w łazience nie stawiam klocka. Od tego jest kibelek, albo jak ktoś woli, toaleta. Dlatego te kabiny powinny być oddzielnie. Nie chciałbym, aby moja Pani wchodziła ze mną do kibelka, ale do łazienki może wejść. Nawet bywa wtedy fajnie. ;-) Ostatni jednak za rzadko to robi. Dałem na tacę, żeby się to zmieniło, ale nie pomogło. ;-) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juh
moja siostra mnie rozwala,ona w wc tez sika i robie kupe zeby slychac nie bylo,wrzuca pelno papieru zeby plum nie bylo slychac,smialam sie strasznie jak mi o mowila.i bardzo ja razi ze jej mąż sie nie krepuje wcale i jak stawia kloca to w calym domu niby slychac i te jego pierdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×