ZABAWY DLA 2,5 LETNIEJ DZIEWCZYNKI

Mamy, doradźcie mi...

w łapki w chowanego w baloniku mój malutki.... w moja Julianko w chodzi lisek koło drogi w stary niedźwiedź mocno śpi w chowamy stókę, rączkę, nosek, uszko i szukamy łaskotkami w malowanie farbami na dłoniach (zamiast pędzli)

a w co ty sie chcesz jeszcze bawić z 25-cio lenia dziwczynka? :D

kulanie piłki odbijanie balonika, zeby nie spadł na podłogę rozmowy paluszków - mini teatrzyk z pytaniami, np. Paluszek pyta gdzie jest stół? Paluszek pyta, gdzie jest okno?, Paluszek pyta, czy mama ma czapkę? itd...

w ciepło-zimno czytanie bajek, a potem odgrywanie scen z tych bajek

moja dziewuszka oczywiście ma 2,5 roczku, nie 25 :)

dziękuję za te propozycje, macie drogie koleżanki jeszcze jakieś? :)

zabawa z papierem i klejem - oczywiście ty wycinasz mała klei :-) mozesz kupic domową piaskownicę (moja mała ma taką) - w zimie jak znalazł :-) plastelina lub ciastolina - lepienie figurek układanie prostych puzzli itd....

idzie jesień - pozbieraj z małą różne liście i układajcie bukiet, wyklejajcie na kartonie

zrób małej ludziki z kasztanów do zabawy weź kredki i maluj różne przedmioty, a potem ucz małą w jakich są kolorach. Po trzech - niech powtarza, co to jest i jaki ma kolor, mozesz tak robic z przedmiotami (jeśli nie chce Ci się rysować) potańczyć z małą na rękach zwinąć chodnik (jeśli jest) w kuchni i szykować łapkami ciasto na naleśniki - zabawa najlepsza przed kąpielą i wtedy, jeśli nie jesteś pedantką, bo sporo sie nabrudzi ;-) Ale jak mówią znajomi ; dzieci dzielą się na dwie kategorie: na dzieci czyste i na szczęśliwe :-D

w tym wieku dziewczynki nie interesują się lalkami tylko zwierzątkami