LASKI ZGŁUPIAŁY CO DRUGA NA ULICY TO MA KURTECZKE SKÓRZANĄ

JAK COŚ ZOBACZĄ TANIEGO W SKLEPIE TO ODRAZU LECIĄ U MNIE W MIEŚCIE SĄ TE KURTKI PO 80 ZŁ I ZAWSZE KIEDY WYJDE NA ULICE TO JAKAŚ LASKA SIE ZW NIEJ POJAWIA:/

To nie nos skory i juz. Zreszta mozna nosci skore i wygladac zupelnie inaczej niz cala reszta. No chyba ze zalozuysz skore, rurki i saszki, to nic dziwnego ze bedziesz klonem.

Ja swoją skórę kupiłam za 500 zł, z ekologicznej za 160. Od zawsze je noszę i lubię. Mało mnie obchodzi tutaj moda. P.S. Rurek też nie noszę ;)

po 80 zł to raczej nie skóra... mi podobają się skórzane kurteczki i chyba sobie taką kupie kiedy będę mieć pieniądze (zresztą nosiłam się z tym zamiarem już od roku ale brakowało mi pieniędzy). będzie pasować do mojego stylu i i nie będę klonem mimo że będę nosić do niej rurki bo na przykład połączę to z etniczna biżuterią którą uwielbiam. czasem wystarczą dodatki żeby pokazać swój styl.

kurteczki skorzane sa zajebiste :) podkreslam-skorzane!

ja nie znosze skóry, naturalna strasznie śmierdzi a w plastik bym się nie ubrała :D

skora to skora a nie chlam za 80 zl!!!! badz scisla jak juz krytykujesz !!!!!!!!!!! ja kupilam podobna w bershce do tej: http://www.allegro.pl/item443391771_bershka_kurtka_skora_pilotka_hit_m_jedyna.html i mi sie zajebiscie podoba. a Ciebie zapewnie nie stac na modna skorke wiec przezywasz ....

fakt ta kurteczka bardzo fajna może tez się na taką skuszę;)

:)) polecam :))

Ta twoja skore ma moja siotsra. Ona bylya w sierpniu w BErshce za 170 zł ;-) Ktos niezle przycial na tobie. A te podrubu za 80 zł sa tez podobne i do tej twojej. wiem bo wiele razy jzu widzialam.

tak pewnie ta dla ciebie tez tak samo wyglada. http://www.allegro.pl/item440931602_sklep_r2_kurtka_skora_britney_czarna_r_s_36.html NIKT MI NIE POWIE ZE SKORA NATURALNA JEST NIE DO ODROZNIENIA Z EKO CZY SKAJA ! a cena? zaplacilam 260 zl. w berschce w krakowie wlasnie w sierpniu zostanmy przy tym ze kto lubi skore bedzie chodzil i tyle.

Eko skora eko skorze rowna nie jest na pewno. To co pokazalas to badziew pierwsz klasa, ale widzialam takie ktore naturalnej skorze nie wiele ustepuja. Sama naturalnej skory nie nosze, bynajmniej nie z powodow finansowych. A jelsi kupilas swoja za 260 zł to wszytsko ok, siostrra kupila na wyprzedazy za 160. Myslalam ze kupilas na aukcji, bo tam cena o ponad 100 zł wyzsza.

co wy opowiadacie!! mam dwie skóry obie z vero mody, ceny nie muszę podawać;) i nie ma nawet co porównywać eko do prawdziwej skóry!!!!!!!! też zauważyłam ze nagle pół miasta chodzi w eko podróbkach;/ bezgustnie! kupują eko bo nie stać ich na oryginalną skóre! kupują eko i myślą, że są fajne po roku zacznie im to schodzić płatami! fuuuuuuuuuuuuuuuuuj

ty zarzucasz komus brak pieneidzy a sama nosisz jedna kurtke dlluzej niz jeden sezon? Dobre sobie. To sie usmialam wlasnie ;)))) Swoja droga mam ekoskore z zary ktra pzrenosilam cala sezon a pozniej jeszcze wystawilam na allegro w tak swietnym byla stanie :)

Eko skórka potrafi wygladac zajebiscie, a jesli ktos twierdzi ze jest kiepska, to ma o niej male pojecie i niewiele widzial. Tyle.

willy dobrze prawi :) A i przynajmniej z biednych zwierzatek nie jest :(

ja mam sąsiadkę bardzo młodą która mało tego że chodzi w skórzanej kurtce to jeszcze w skórzanej spódnicy

po prostu zazdrościcie ze nawet ktos moze miec skaje za 80 zł a wy nie!!!

Twoja sąsiadkę w skorzanej spódnicy !!! ZRÓB JEJ FOTE !!!!

takie spodnie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b8cf7cd67552399.html

ja już na wiosnę miałam taką kurteczkę więc te co teraz noszą pewnie odpatrzyły ode mnie :P

jaka dziecinada "nie stac cie"itd...:O

a ja mam taką: http://www.allegro.pl/item442292661_emanuelle_czarna_kurtka_skora_wysylka_gratis_l.html#photo

teraz eko-skóry to nie są takie badziewia jak kilka lat temu....pozatym nie porównujcie eko-skóry z skajem bo to zupełnie co innego....eko-skóra nie popęka a skaj tak...i eko-skóra jest o wiele bardziej miękka niż skaj...

kupujecie to na allegro?? jak z rozmiarami?? wszytsko ok??

up

ja kupiłam na Allegro na wiosnę,tylko była o wiele droższa bo to nowość była...ja mam rozm.XL bo mam duże piersi więc musiałam je zmieścić...rozm.XL ma pod paszkami 48 cm.....jestem z niej bardzo zadowolona i rozmiar też dobry

Pierwszą skajkę kupiłam w październiku w H&M. Była brązowa i kosztowała 160 zł. Niestety w bardzo dziwnych okolicznościach straciłam ją ( 2 tyg. od kupna). W lutym kupiłam następną tym razem czarną, w tally weijl za 165 zł. Jestem z niej bardzo, ale to bardzo zadowolona. Prawdziwych skór nie lubię bo są sztywne i śmierdzą. A takie eko skórki świetnie się układają i pasują praktycznie do wszystkiego.

a mozna nosic je zima ?? bo sei zastanawiam

W New Yorkerze widziałam ocieplane, ale to było w sierpniu. Ostatnio jak byłam to już ich nie było. Ja w mojej chodziłam też w bardzo chłodne dni. Ale po spód ubierałam gruby, dłuższy sweter, szalik itp. Na typową zimę miałam dwurzędowy płaszczyk.