Ja Polka On Włoch czy taki związek ma sens???

BUONA PASQUA A TUTTI!!! Wesolych Swiat!!!

a ja dzielę życie z Włochem 15-ty rok, mamy synka - to znaczy, ja mam synka... Mieszkamy w Polsce, porozumiewamy się wyjątkowo po polsku - po tylu latach się zemści... To bardzo poważna sprawa, jeśli rozumie się więcej, niż się zje. Masakra

Moze po wlosku cie zrozumie,bo po polsku sie nie da :-D

moja kolezanka jest z wlochem i nie poleca z domu nie moze wychodzic chyba ze za pozwoleniem i do tego jeszcze ja bije

To zależy, czy makaroniarz jest z południa czy północy kraju. To ma ogromne znaczenie!!! Na północy mieszka dobrze prosperująca, dobrze wykształcona ludność, nie odbiegająca od europejskich standardów. Południe włoch jest zamieszkałe głównie przez hołotę. Sycylianie, niewiele się różnią pod względem rasowym i mentalnym od turasów

7 miesięcy temu poznałam Włocha, bardzo mu sie spodobałam i sie zakochał. Juz na drugim naszym spotkaniu zapytał mnie czy będziemy razem oczywiście dla mnie to nie było do zrealizowania więc sie nie zgodziłam... on postanowił zaczekać aż ja będę gotowa i walczył o mnie pół roku jestesmy teraz razem miesiąc.. wiem to bardzo krótko ale od pewnego czasu zachowuje sie bardzo dziwnie, a konkretnie od kiedy pierwszy raz sie kochaliśmy. Nie ma dla mnie czasu w normalnych godzina czyli np. od 9-20 zawsze spotykamy się dopiero o godzinie 22 albo 23 czasem nawet troche później... rozumiem to że praca jest ważna ale pracowanie praktycznie tylko przez tel. chyba nie jest aż takim zajęciem że nie mozna się spotkać i po prostu posiedzieć razem... czasem mam czarne mysli w głowie że może mnie zdradza, może ma jakąś inną panne na boku... nie dawno też zdarzyła się trochę nie miła sytuacja (dla mnie normalna ale jego to uraziło) mianowicie jego kolega dał mi do siebie nr. w razie czego gdyby cos potrzebowała że on mi zawsze pomoże no i szukałam u niego tej pomocy ale jak mój mężczyzna sie o tym dowiedział to był bardzo zły nie wiem co mam robić bo od paru dni chce sie z nim spotkać i porozmawiać wyjaśnic wszystko ale on wiecznie nie ma czasu pomóżcie podpowiedzcie jak mam z nim rozmawiac bo ja juz po prostu zgłupiałam.

i ma wrażenie że mnie unika... to u nich normalne?

Włosi należą do mężczyzn - którzy są dobrzy jak podrywają albo jest to początek związku - tak jak araby czy inne takie. Z nimi początki są - jak to mówią kobiety- jak z bajki tylko w większości przypadków tacy mężczyźni nie nadają się do poważnego związku.

więc bez sensu będzie większe zaangażowanie z mojej strony w tej związek, po prostu chyba szkoda mojego czasu nerwów i stresu jednak nie wszystko jest takie kolorowe jak sobie to wyobrażamy...

ale jednak serce nie sługa... ciężko jest zostawić kogoś kogo się kocha... może on wcale nie okaże się być zły... sama nie wiem

U mnie jest troche inaczej. Jestem od M. 6 lat mlodsza. Nie planuje z nim zadnej przyszlosci, jestem na to za mloda, on rowniez. Moge jednak powiedziec ze M. jest bardzo ambitny, pracuje i studiuje, duzo kreci sie wokol kasy. Ma rowniez bardzo bogate zycie towarzyskie, wieczne imprezy, wypady z kumplami do barow. Nie jestesmy w sobie zakochani, mozna to raczej nazwac zabawa wiec nie mam nic przeciwko, nie moge miec nic przeciwko. Jednakze zauwazylam cos bardzo waznego po tygodniu znajomosci-nie umie podejmowac decyzji. Kiedy sie go poprosi zeby wybral to lub to zawsze znajdzie sposob by wybrac pomiedzy. Kilka dni temu prawie zakonczyla sie nasza znajomosc bo powiedzial mi ze poznal wspaniala dziewczyne na imprezie, powiedzial ze nasza roznica wieku jest dla niego za duza i nie chce mi robic nadzieji ktorej kiedys rowniez mial. Uszanowalam to bo od poczatku nie bylo mowy o powaznym zwiazku. Wczoraj jednak napisal do mnie ze zaluje wszystkiego co powiedzial i ze jest gotow zabrac spowrotem wszystko co powiedzial. Powiedzial ze jest "prawie 100% pewny" (podkreslmy prawie) w kazdej sprawie jest jakis procent ktory zatrzymuje go od podjecia ostatecznej decyzji. Powinnam sie cieszyc ze wybral mnie, mimo tego nie chce mi sie wierzyc ze tak poprostu zapomni o tamtej lasce. Nie bede ukrywac ze jest nieziemsko przystojny, prawi mi komplementy co 5 sekund (typowy Wloch), jest slodziutki jak cukier, chcialabym zeby byl czescia mojej przyszlosci jak najbardziej sie da. Teraz tu pojawiaja sie pytanie: 1. Czy roznica wieku ma dla Wlochow wielkie znaczenie? Chodzi o to ze wydaje mi sie ze oni szukaja kury domowej ktora wszystko ugotuje i zrobi a ja jeszcze dluuuugo bede sie uczyc i nie ma mowy o gotowaniu pasty. 2. Jak myslicie-co moze z tego wszystkiego wyniknac? Nie robie sobie nadzieji, po tym co tu przeczytalam to jestem prawie pewna ze oprucz mnie bedzie w tym samym czasie w jego zyciu ona. Z gory dziekuje kochane :) :*

raczej nie , włosi się mają za cud kochanków a tak naprawdę to im ponoć 3 minutki starczą , moją koleżankę włoch zostawił a obiecywał jej góry złota, słodza jak tylko potrafią aby sobie z******ć i potem poszukać następnej , a jak kobieta jest nieusatysfakcjonowana z seksu lub związku z takim włochem to on wielce obrazony i to ona ma problem

w 100 % zgadzam sie z ciao,ciao.. mieszkam we Wloszech i obserwuje to na codzien.. teraz gdy jest tak duże bezrobocie to widać jeszcze widoczniej.. i cobyście nie mowili włosi są rasistami..ci na pólnocy na pewno.. ładnie mówią..klamią w zywe oczy.. analfabeci i wtorni alnalfabeci... a ci którzy mają wykrztalcenie i maja jakis poziom to przecież nie będą z tobą rozmawiać i zniżać sie do Ciebie.. boś ty głupia i nie wiadomo z kąd.. uważają że są pempami swiata i ,,kochają''musoliniego(ci starzy

Oj Polki dziwnie łatwo ulegają ciemnym oczkom tych cwaniaczków... Warto żebyście wiedziały parę kwestii. Dla Włochów Polka to jak u nas Białorusinka /Rosjanka-kumacie panie o co chodzi? Dla WIĘKSZOŚCI jesteście gorszy sort taki do prania gotowania ,rozkładania nóg. Nawet jak wam wprost nie powiedzą to tak pomyślą. Włosi są klanowo/rodzinni -tam mamma ma więcej do powiedzenia niż żona zwł. cudzoziemka. Szczególnie na południu-ale to nie jest reguła. Faceci są wyznawcami ideologii macho -to oznacza że łatwo was zdradzą . Jeżeli jesteście typu północnoeuropejskiego zwł wysokie i długonogie to wasze kurd*plaste i szerokod*pe włoskie koleżanki i powinowate zdechną z zazdrości i będą chciały taką Polkę utopić w łyżce wody. Mądrze napisały niektóre że masa Włochów jest marnie wykształcona-buractwo a la Italia . To że maja sklepik czy winnice nic nie zmienia. A co do panów -uderzają wam do głowy ale szybko się starzeją Zapuszczony niestary jeszcze tubylec to masakra zwł jak nie żałuje sobie wina i tutejszej kuchni a aktywność fizyczną sprowadza do oglądania meczów Milanu. Co do urody -straszny rozrzut. Sporo Polek żyje z hm typem raczej nie Adonisa : niscy ,długoręcy , średni z twarzy "ale Włoch". Jakby był Polak to by nawet nie spojrzała. Znam parkę - młoda od nas i Italiano -przeciętny zupełnie 25 latek z nienaturalnie krótkimi nogami- jakby wręcz jakaś deformacja więc nie pytam ,choć niektórzy twierdza że część Włochów tak ma. Więc szału nie ma .

nie znaosze włochów sa niscy :) brzydcy nieciekawi z dodatku niemiłosiernie kłamią niesłowni a polki są głupie

Włosi to cioty maminsynki bez jaj przykład z 2 wojny światowej choćby. Psy na baby jak nic to tacy typowi r****cze więc pasują z puszczalską polką.

Jakbym czytala o swoim Włochu ,z którym spotykalam się kilka lat temu.Nigdy nie miał czasu,dużo pracował ,rzadko się spotykaliśmy bo wiecznie pędził na spotkania służbowe.Nawet ze mną nie zerwał (chyba nie miał czasu),po prostu kontakt sam się urwał ,sama uznałam ,że szkoda mojego cennego czasu na niego.Potem okazalo się ,że mnie zdradzał i w dodatku wpadł.Nie wiem czy jest z tą dziewczyną nadal,ale jak ją zobaczyłam taką zakochaną i jego, Przystojniaka Macho ,(który uważał ,że może mieć głupią Polkę na kiwnięcie palcem),to zrobiło mi się jej żal ,a ja poczulam ulgę ,że nie jestem na jej miejscu. Każdej dziewczynie odradzam Wlocha(może nie wszyscy są tacy jak ten mój),jego koledzy byli jescze gorsi.Jak ktoś napisał wcześniej oni uważają ,że Polki to Rosjanki,łatwe ,tanie ,na każde kiwnięcie paluszkiem,jak tylko zaświecą tymi swoimi czarnymi oczkami,myślą ,że oczarują każdą.Są puści i mają baaardzo wysokie mniemanie o sobie.Szkoda czasu na nich.Nie szukać obcokrajowców,bo mają inną urodę oraz za grosz rozumu,.

Ja jestem zona Wlocha, ktory pochodzi z Sardynii. Mieszkamy razem w Skandynawii i tutaj sie poznalismy. Mysle, ze duzo roznic nie ma pomiedzy nami... Na co on zwracal uwage: czy mam prace, wyksztalcenie, czy mam znajomych, hobby itd Bardzo mu to zaimponowalo, ze przyjechalam tutaj sama, mam prace, skonczylam tu szkole i mam mieszkanie...bardzo lubi sluchac kiedy opowiadam, co jeszcze mam zamiar robic, typu jakies kursy itd On jest wlascicielem restauracji, a tym samym szefem kuchni, mowi biegle po angielsku i nie uwazam go za niewyksztalconego. Na co ja zwracalam uwage: jakich ma kolegow przede wszystkim, w jakim towarzystwie sie obraca i jak zachowuje sie w stosunku do mnie przy znajomych. Bardzo szybko poznalismy naszych przyjaciol i rodziny. Jego Mama dzwoni do mojej na Skype i dogaduja sie po swojemu :D bo zadna nie zna obcych jezykow tylko swoje ojczyste :D Czasami w lot odgadujemy swoje potrzeby, myslimy tak samo...Maz nawet kiedys stwierdzil, ze sie tego boi, bo albo on mysli jak kobieta, albo ja jak mezczyzna. Bardzo zaciekle uczy sie jezyka polskiego i zawsze cos zabawnego powie do kogos z mojej rodziny, najczesciej brata :D a ja buszuje z jego siostra po sklepach jak jestem na Sardynii i obgadujemy wszystkich dookola, czyli jak kobiety. Wigilie mamy bardzo podobne jak u nich, tylko jedzenie inne... a co do polskiego jedzenia, to uwielbia wszystko, a potem papuguje po mnie w restauracji :) Jego koledzy single czesto sie pytaja, kiedy robie zurek, albo bigos albo najlepiej salatke jarzynowa lub sernik :D jeden kiedys byl w szpitalu, poniewaz zjadl 2 kilowy sernik... Nigdy nie slyszalam o Polce, ktora bil maz Wloch, a znam z 10 par Polsko-Wloskich mieszkajacych tutaj. Za to czesto slysze o Turkach, ktorzy podaja sie za Wlochow... nawet restauracje wloskie otwieraja i zmieniaja imiona na wloskie!

fajnie-ze piszecie, ciesze sie, ze niektorym osobom dobrze sie tu wiedzie.(Anja) z perspektywy 30 lat---i przed rozwodem-co za ulgaaa!!!!:) uwazam, ze aby zyc poza karajem trzeba miec naprawde silny charakter i byc bardzo odpornym psychicznie.. w koncu--jak mi powiedziala kiedys, ze zrozumieniem, nauczycielka mojego dziecka: "Lei gioca fuori casa....." a ja dodam: bez kibicow,bez znajomych, bez rodziny..bez znajomosci... kama--twoj znajomy-raczej napewno ma jakas skomplikowana-delikatnie mowiac-sytuacje osobisto-towarzyska. nie badz latwowierna,mysl o sobie i staraj sie zrozumiec o co chodzi.. jestes na obcym terenie--musisz na nim mocno stanac!!! :) tysia--ta sama rada dla ciebie--staraj sie byc pewna siebie.. we wloskim kontekscie-jestes i bedziesz zawsze na slabszej pozycji.... no i...nigdy w zyciu nie rezygnujcie z pracy--jesli ja macie. pozdrawiam...

każda polka biorąca sobie obcokrajowca to zwykla kurffa

Samotny... i wszystko jasne. dlaczego Polacy obrazaja Polki? Jak sie zapytam Wlocha jakie sa Wloszki, to odpowie, ze piekne, madre, niezalezne itd jak sie zapytam Szweda jakie sa Szwedki odpowie tak samo... i kazdy inny wyksztalcony mezczyzna... tylko Polacy mowia takie rzeczy o swoich rodaczkach.

dokladnie. potem polacy sie dziwia,ze my polki gdy jestesmy na obczyznie wybieramy zwiazek z obcokrajowcem,nawet tym z krotkimi nozkami jakby deformacja,jak ktos napisal. haha.poza tym, czy polacy sa przystojnym narodem?duzo pija,szybko sie starzeja, wulgarni,i jacy romantyczni ( tu przyklad wyzej romantycznego samotnika doskonaly :) ) wybaczcie ale polacy do atrakcyjnych nie naleza ,sa szybko lysi, z brzuchami. A mniemanie o sobie nieziemskie, kobiete to by chcieli tylko modelke,nie widza sie w lustrze ... mysle ze wiele wiecej kobiet wolaloby faceta nawet z Mozambii jesli tylko mialyby taka mozliwosc,bo w polsce bedac musza sie cieszyc tym co jest,czyli rodakami...ale jak wyjade gdzies i zobacza jakie ciacha sa w innych krajach, nic dziwnego ze swiruja i do glowy im uderza,wkraju tego nie maja. faceci polscy: zadbajcie o siebie! jak wymagacie to dajcie to samo od siebie,czyli wizerunek,bo nieraz to wstyd !

Sama jestem w związku z Włochem już ponad rok, poznaliśmy się co prawda na portalu randkowym e-polishwife.com ale uważam, że w dzisiejszych czasach to nic nadzwyczajnego. Miałam okazję przeszukać bogatą ofertę biura, zorganizowali nam spotkanie, jestem bardzo zadowolona i nie zamieniłabym mojego chłopaka na innego! Nie rozumiem takiego podejścia, że związek z obcokrajowcem ma być gorszy od związku z Polakiem. Najważniejsze jest uczucie. Pozdrawiam wszystkie wahające się.

Bylam kiedyś w związku z Włochem ktory mnie bił I poniżał na szczęście sie opamietałam i zakończyłam tę znajomość. Po kilku latach samotności poznałam kolejnego faceta i też Włocha ale to bez porównania. Niebo a ziemia. Cudowny czlowiek, ręka by mu uschła niżeli miał by mnie uderzyć. Rozumiemy sie w pól słowa jesteśmy razem od 3 lat a ja czuje sie wciąż jak na pierwszej randce. Mysle ze nie chodzi tu o narodowość tylko o człowieka bo byłam bardziej niż pewna ze po przykrych doświadczeniach nie będę miala nic wspólnego z tą nacją a tu masz . Jak mi dobrze ze moj facet nie jest obciety na łyso nie stoi pod sklepem w dresie chlejac piwko. Bez obrazy dla nikogo ale bylam w pl ostatnio i to częsty obrazek. Pozdrawiam serdecznie!

Hejka żyję od kilku lat z sardynczykiem..zasady i szacunek dla kobiet to dla niego sprawa priorytetowa..nigdy w polsce nie doświadczyłam czegoś podobnego..gotuje sprzata...seksowny jak z bajki..z teściową ne rozmawiam bo nie znam włoskiego. .jest super

Polski ksiadz ktòry tutaj zyje od przeszlo 40-u lat w rozmowie ze mna tak to skomentowal;Wlosi uwazaja Polki za szmaty, ja znam duzo polsko-wloskich rodzin, zadna z nich nie jest szczesliwa, niedawno zmarla moja przyjacolka byla lekarzem...systematycznie bita i ponizana przez meza Wlocha bez zadnego wyksztalcenia on ciagle lezal w lozku ona musiala go nawet golic...kazal jej wypiekac ciasto i nosic przed bramy fabryki fiata i tam sprzedawac, usilowala dwa razy popelnic samobòjstwo, albo dawal ekwiwalent pol euro na dwa dni na jedzenie...pytalam co za te pieniadze kupila do jedzenia odpowiedziala mi jednego kawolfiora.....

Polski ksiadz ktòry tutaj zyje od przeszlo 40-u lat w rozmowie ze mna tak to skomentowal;Wlosi uwazaja Polki za szmaty, ja znam duzo polsko-wloskich rodzin, zadna z nich nie jest szczesliwa, niedawno zmarla moja przyjacolka byla lekarzem...systematycznie bita i ponizana przez meza Wlocha bez zadnego wyksztalcenia on ciagle lezal w lozku ona musiala go nawet golic...kazal jej wypiekac ciasto i nosic przed bramy fabryki fiata i tam sprzedawac, usilowala dwa razy popelnic samobòjstwo, albo dawal ekwiwalent pol euro na dwa dni na jedzenie...pytalam co za te pieniadze kupila do jedzenia odpowiedziala mi jednego kawolfiora.....

moja siositra 6 lat mieszkala we wloszech, na temat wlochow, mowi jedno, zadnych zwiazkow z nimi. Sa przystojni, szamanccy itp, ale do czasu, pozniej to ostatnie swinei, lubia zdradzac, lubia bic itd.

ja jestem z wlochem od prawie 6 lat a od ponad 3 mieszkamy razem. różnice kulturowe momentami są ogromne, bardzo trudne do zrozumienia.

Myśle że duzo zalezy od wychowania. I w Polsce są faceci, ktorzy biją i poniżaja kobiety. Wloch- facet jak facet.. Moj facet jest opiekuńczy, kochany, nigdy mnie nie skrzywdził i tez z jego strony nie spotkalam nigdy jakis dziwnych ograniczajacych mnie zachowań. Także zwiazek z Wlochem na plus. Alee nie polecam wyprowadzki do wloch jesli mialoby sie mieszkac w poblizu jego rodziny. Im mamusia dalej tym lepiej ;) U mnie jest niestety tak, ze jego rodzice wciskaja nosa w nieswoje sprawy i sa strasznie nachalni. Na pewno drugi raz nie zdecydowałabym sie na wyjazd do Wloch, jesli wiedzialabym ze tak bedzie. Po za tym wlosi sa powierzchownie sympatyczni i nieszczerzy a na kulture czy kuchnię innych krajow patrza z góry.