Drugi etap rekrutacji o pracę

Czy mógłby ktoś napisac jak wygląda drugi etap rekrutacji o pracę? Przeszłam już pierwszy na stanowisko asystentki i teraz mam się spotkac z prezesem a nie wiem czego mogę się spodziewac i jak się przygotowac.

a skąd jesteś?

ubierz sie w mini kiecke, bluzeczke z dekoltem, ladna bielizna, i nie zapomnij sie umyc, prezes popatrzy tu i tam i oceni czy sie nadajesz

pytania w stylu : prosze opowiedziec o sobie; pytania o doświadczenie zawodowe i zakres wykonywanych obowiązków , pytania o mocne i slabe strony, pytania w stylu dlaczego Pani chce pracowac w naszej firmie itp. takie tam sruty jak na kazdej rozmowie

Tyle, ze te pytania byly juz na pierwszym etapie... Myślicie, że po prostu prezes będzie pytał o to samo tyle, że będzie sam chciał ocenic moje kompetencje?

A jestem z Lublina... Czy zdarza się np. że jeżeli wymagają obsługi danych programów komputerowych to będą chcieli, żebym w praktyce pokazała, że umiem je obsługiwac?

Wszystko się może zdarzyc... moga sprawdzac , a moze po prostu prezes chce cie obejrzec ( jak sie prezentujesz, czy jestes wygadana itp., czy jako asystentka twoja osobowosc mu bedzie odpowiadac).....

Dzięki Mar 30. To lepiej sie dobrze przygotowac - chce dobrze wypasc bo bardzo zależy mi na tej pracy ale obawiam się że stres mnie pożre :( Może ktoś jeszcze opisze jakie miał doświadczenia na drugich etapach, żebym mniej więcej wiedziała jak najczęściej to wygląda...

jeszcze jedno - słuchaj uwaznie co koles gada i patrz w oczy ( ale nie przenikliwie), słuchaj jego pytan czy tego co mowi o firmie w sposob aktywny ( mozna czasem przytakiwac itp.) , nie obawiaj sie zadawac pytan ( ale nie o kase , najlepiej jak sam poruszy ten temat ), staraj si uszczegółowic zakres obowiazków na stanowisku a przez to wykazesz sie zainteresowaniem dana posada co zawsze procentuje. nie wykonuj nerwowych ruchów, rece swobodnie a nie splecione, usmiech na twarzy przy powitaniu

No właśnie, pomyślę wcześniej nad tymi pytaniami, żeby nie wymyślac na poczekaniu... Najgorsze to opanowac ten stres... Trzeba będzie popracowac nad opanowaniem ;/

odpornosc na stres jest teraz w cenie przy wielu stanowiskach pracy , a do rozmowy przygotuj się najlepiej jak potrafisz to wzmocni twoja pewnosc siebie( ale nie wykuwaj na pamiec odpowiedzi i formuklek). ja np mam zasade jak ta praca ma byc moja to bedzie i najczesciej na takiej rozmowie mam przyplyw pozytywnej energii ( stres moze byc pozytywny ale wtedy gdy nie pozwalasz mu nad soba zapanowac)

I tak właśnie postaram się zrobic :) Dzięki Mar za cenne, mobilizujące rady! Najgorsze są te pytania o oczekiwania finansowe bo nie wiadomo co mówic, żeby z jednej strony nie zaniżyc swojej wartości a z drugiej, żeby zbyt wysoką kwotą nie przekreślic swojej kandydatury...Dla rozeznania próbowałam szukac w necie rankingów dotyczących dochodów na danych stanowiskach ale są duże rozbieżnosci i zbytnio mi to nie pomogło niestety :(

Pozdrowienia i powodzenia ja mam jutro dwie rozmowy :-) , a jesli chodzi o kase to zawsze jest ryzyko

Ja również życzę powodzenia! Moja rozmowa jest w środę - dam znac jak poszło ;)

Jeżeli chodzi zaś o pracodawców to podrzucam Wam ten artykuł - http://nowymarketing.pl/a/14231,jak-pozyskac-wartosciowego-pracownika . Teraz jest cieżko znaleźć naprawdę dobrych pracowników, wiec trzeba skupić sie podczas przeprowadzania rekrutacji.