czy któraś rodziła po przebytej szczelinie odbytu ???

chcialabym wiedziec czy to cholerstwo sie odnowilo i czy moze ginekolog uznal to za wskazanie do cc

ja rodzilam, niestety nic to nie dalo i meczylam sie naturalnie ;/

ale pękło od nowa czy co sie dzialo po tym naturalnym porodzie?

interesuje ponieważ sama się z tym kłopotem borykam i w planie mam dziecko. Help!!!

piszcie babeczki bo wbrew pozorom ten problem dotyczy niejednej

i przeszlo normalnie, na poczatku troche bolalo, ale moj odbyt juz jest nieczuly, poprzednio rok sie z tym meczylam i w koncu chyba stracilam czucie:D nie sadze, aby bylo to przeciwwskazanie, tam juz wszystko sie porozciagalo za pierwszym razem:) pozdrawiam

ja po pierwszym porodzie sie tego nabawilam i cierpialam pol roku zanim sie zagoilo a i tak jeszcze dlugo sie balam ze przy zatwardzeniu znow sie odnowi i teraz planuje druga ciaze i boje sie ze koszmar sie zacznie od nowa a dla mnie te pol roku bylo gorsze niz porod bo ciaglo sie w nieskonczonosc i nie chcialo goic

moze dzis ktos cos doda ?

nic sie nie dzialo, nic mi nie peklo. a zatwardzenia jakie mialam w 9 miesiacu bardziej mnie meczyly niz parcie przy porodzie.Powaznie.tez musialam przec na sile i to bardziej.

no to mnie troche pocieszylas bo dla mnie to wiekszy powod do strachu niz porod

a przepisal ci cos lekarz na te zaparcia w ciazy takie bezpieczne dla dziecka ale co pomagaja?

niestety nie ;( meczylam se sama.I nic nie pomagalo. robilam wiec lewatywe z oliwki (bo z mydla nie pomagala) zawsze przed zrobieniem kupy. Nawet jakby ne wiem jak mi sie chcialo i tak musialam ja zrobic bo inaczej zagniezdzalam sie na kiblu przez 30-45 minut, ;( meczylam sie czasem nawet mino tej lewatywy. to bylo cos okropnego. raz myslalam ze zaczynam rodzic na kiblu.raz stwardnialy mi wargi w srodku. cos strasznego

a w czasie ciazy w trakcie tych zaparc nic ci sie nie odnowilo? nie peklo?

nic, jest OK ale wiesz, to sprawa indywidualna..