nie wiem jak wy ale ja już piany jestem

stan upojenia czasem szukamy w tym zabawy chwili odpoczynku , zapomnienia przytępienia swoich demonów

ja tez .... i calkiem mi dobrze ;-) swiat na trzezwo jest czasem nie do przyjecia

co pijesz? ja mam obok siebie literek jacka danielsa :)

ja wytrzezwiałem. Własciwie niedawno. Piajny nie bylem-ot lekki szum w uszach i swiat wydawał sie przyjemniejszy.

świat na trzeźwo jest całkiem do przyjęcia może tylko my go w tej chwili i tej formie nie możemy chwilowo strawić

pierdolisz

Prawdopodobne. Po prostu świat czasem nieźle potrafi sie odbeknąć i czasem trzeba go nieźle zalać by jakkolwiek funkcjonować.

zapijam się winem Hiszpańskim czerwonym ze sprajtem co za różnica czym efekt się liczy

odbeknąć to mało rzygąć czasem aż można dla równowagi lub dla złagodzenia efektów lepiej się zachlać by już było wszystko jedno

ja piwo pije...oj dzis dla mnie swiat na trzezwo jest nie do przyjecia

hehe o widze ze wyznawca zasady "nie wazne co, ważne zeby sponiewierało" :D ja tam w trupa sie nie zalewam bo i tak nigdy nie trace kontroli a tylko sie potem kiwam :) ale dla rozluźnienia po cały dniu stresu... piekna sprawa :)

Ech-próbowalem sobie życie wygładzać przez miesiac codziennie. I jedynie okazało się ze kaca nigdy nie mam-cóz-zupełnie inaczej niz w zyciu-moralny dopada a alkoholowy pojawić sie nie chce. Dzisiaj sobie gasiłem watpliwosci, ale i tak wszsytko wskazuje na to, że sen dzisiaj nie przyjdzie.

a ja piję sobie takie smaczniutkie limoncino,mały luzik wieczorną porą nie jest zły:)

luzik to mało zresetować się czasem trzeba zachlać może jutro będzie lepiej w sumie jutrzenka zawsze daje nową codzienną szansę trzeba tylko sięgnąć

rocker... po czym tak sobie to zycie wygladzales???????????bo ja wiesz .. ne dosc ze pijaniutka.. to jeszcze ciekawska.

Ja się dzisiaj upiłem, bo po kilkunastu miesiącach spotkałem na uczelni miłość mojego życia. Byliśmy razem 3 lata. Po rozstaniu czasami wpadaliśmy na siebie przypadkiem... ja za każdym razem spuszczałem wzrok , udawałem, że jej nie widzę. Dzisiaj to ona udała, że mnie nie widzi. Wyglądała tak pięknie. Nie jesteśmy razem od ponad 3 lat a ja nadal ją kocham. Mimo, że jestem obecnie w związku z inną dziewczyną, mam takiego cholernego doła. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Głupie to i niesprawiedliwe. Kupiłem 1l wódki i poszedłem się upić z kolegą.

kurcze,ja mam taki feler,że trudno jest mi sie upić..nawet jakbym chciała...moje body mówi stop ..dlatego biorę je podstępem...taki niby słodki soczek,ale jakieś procenty ma:):):)

opowiedział bym wam historię ale piany już jestem i mi się nie chce sam nie mogłem w to uwierzyć jak życie potrafi być dziwne więc się nachlejmy aż paznokcie zawału dostaną zdrówko

Bishop ...a może ona też wciąż kocha i teraz smutek gasi jakimś drinkiem?

Akwarale może jeszcze swojego trunku nie odnalazłaś ja się z swoim odnalazłem jak na złość

Po kobiecie jak to zwykle facet. Rzuci kobieta to trzeba przygarnąc parę półlitrowych koleżanek przez dłuuuugi czas.

wypija za mnie Piątka:)

nie piję za nikogo dzisiaj :( złośnico zachlewam się

piątka nawijaj :) tutaj wsrod pijaczyn znajdziesz zrozumienie :)

piąte koło -ja to bym chciała mało drinknąć,ale mieć szybki efekt miłego zawirowania w głowie...:):):)

piątek koło opowiedź tę historię:) może niejednemu się coś poukłada :P

nie opowiem bo nic to nie zmieni ani nie polepszy ani nie pogorszy więc nie ma sensu męczyć palców

kogo ja widzę:):):):)...moje uszanowanie:):):)

oj tam tobie moze nie polepszy ale moze my sie czegos nauczymy ;> zrob to dla naszego kolektywu pijaczkuf

piate opowiedz:-) winko tez pije:-)