woda z miodem do moczenia smoczka????????

juz dwie osoby mi o tym mowily, zeby wymieszac wode z miodem tak aby byla slodka i moczyk smoczek przed podaniem dziecku. niby dziecko ma byc szczesliwe i spokojne bo ssie slodkie. czy ktos tak robi albo o tym slyszal? czy to jest odpowiednia metoda dla 5 tygodniowego dziecka???

Pierwsze slysze o czyms takim.Nigdy nie moczylam smoczka swojemu dziecku w czym slodkim.

a potem dziecko nie będzie chciało czegoś co nie jest słodkie. Czy chcesz tego? A potem na dokładkę może być jeszcze próchnica gdy ząbki się pojawią.

ja nie mowie, ze chce. nigdy o czyms takim nie slyszalam dlatego zdziwilam sie bardzo. gdy uslyszalam to pierwszy raz to prostu zignorowalam, ale gdy pare dni temu powiedziala mi to kolejna osoba, to sie zastanowilam... jednak pytam jeszcze tu, bo naprawde nigdy wczesniej nie slyszalam o miodzie. AsiaSz - swoja droga, mleko mamy tez jest slodkie.

wiesz ale taka słodycz a cukier w miodzie to chyba coś innego jednak. poza tym smak pokarmu matki zmienia się w zależności od tego co zjadła więc nie zawsze jest to słodkie. :) Wg mnie takie postępowanie jest głupie, tak samo jak pojenie glukozą.

dzieciaczki do drugiego roku zycia miodu nie moga...

a to juz tym bardziej świadczy o tym jaka to bzdura. :)

jak miodu nie moga a w mleko nestle junior jest z miodem?

noworodki nie moga miodu???? "Ale nie każdy wie, że już dwutygodniowe dziecko może wypijać wodę z miodem!Jest to już sprawdzone i polecają to już obecnie pediatrzy jako cudowny zastrzyk energii dla maluszka i doskonała osłona dla małego brzuszka!" a tu caly artykul: http://pl.shvoong.com/medicine-and-health/1667683-pojenie-noworodk%C3%B3w-powr%C3%B3t-natury-woda/

sprawdziłam na osesek.pl i tam jest napisane że miód w diecie dziecka jest po 12 miesiacu życia. :) Ale to nie zmienia faktu ze dla niemowlaka nie jest miód odpowiedni

a to ciekawe gdyż w większości artykułów przewija się następujące stwierdzenie: "Należy jednak zaznaczyć, o czym już wspomniano wcześniej, że miód mimo wielu korzystnych cech może u niemowląt i małych dzieci z niewykształconym systemem immunologicznym prowadzić do zatruć pokarmowych. Stwierdzono bowiem, że w miodzie mogą występować przetrwalniki bakterii tlenowych Bacillus larvae, a także przetrwalniki bakterii beztlenowych Clostridium perfringens i Clostridium difficile. W sprzyjających warunkach są one w stanie wywołać ostre zakażenie przewodu pokarmowego." Czyżby naukowcy nie byli w tym temacie zgodni?

miód silnie uczula. jak bylam z malą w szpitalu to pielegniarki moczyly dzieciom smoczki w wodzie z glukozą i to dzialalo uspokajająco... w domu tego nie praktykowalam. jesli dziecko nie chce ssać smoczka to znaczy ze go nie potrzebuje i nie ma sensu wpychac mu na sile do buzi silikon- to takie moje prywatne zdanie.

a mleko nestle junior jak sama nazwa wskazuje jest dla dziecka powyzej 12 miesieca życia :)

oczywiscie chodzi o prawdziwy miod, a nie ten sztuczny przewaznie sprzedawany w sklepach.

Hmmm. Popieram MaMani, miód jest bardzo silnym alergenem. A co do artykułu, to na jego podstawie, na 100 procent nie dałabym dziecku miodu. Poza tym, po co go dawać? Po co przepajać wodą z miodem, skoro można czystą wodą. Po co wciskać dziecku smoczek moczony w miodzie. Ale każdy robi ze swoim dzieckiem co chce.

a kiedyś dawano także dzieciom trochę wódki albo wyciąg z makówek byle się nie darło i siedziało cicho.... nie ma to jak babcine sposoby na pielęgnację dzieci

Wiem ze jest od 12 miesieca ale padlo tu ze dopiero po 2 latach. no ale przeciez dzieciaczki do drugiego roku zycia miodu nie moga...

podnoszę temat, córka ma 3 miesiące i proplemy z zaparciami, właśnie lekarka kazała mi jej dawać wodę z miodem!

Przy podaniu duzej ilosci miodu moze nawet dziecko takie male umrzec,poczytaj sobie w necie

ja dołączam się do opinii, że miód to bardzo silny alergen!!! nie podawaj go tak małemu dziecku! jeśli Twoje dziecko nie chce smoczka,który mu podajesz spróbuj zmienić firmę. mój syn toleruje tylko smoczki z nuk'a

Ja córce podawałam już od 4 tygodnia , ale moczyłam w samym miodzie z tym że miód był sprawdzony bo kupowalam od zaufanego producenta . Z tym że z czasem domagała się więcej. Stanowczo odradzam kupowania w marketach bo to przewarznie chiński

ja podaje dziecku miod na smoczek od 2 miesiecy a ma 5 i nic sie nie dzialo..jestem w szoku ze wczesniej nie wyczytalam tego na forum...!!! nie wiedzialam ze moze powodowac alergie!!!

"spotyka się doniesienia o zatruciach dzieci poniżej pierwszego roku życia bakterią Clostridium botulinum bytujacą naturalnie w miodzie. Bakterie te namnażają się w jelitach i uwalniają toksyny prowadząc do choroby zwanej botulizmem dziecięcym. Zwykle choroba ta dotyczyła dzieci nagle odstawionych od piersi. Starsze już dzieci posiadają naturalne bariery ochronne w ustroju, które zapobiegają rozwojowi i namnażaniu się tej bakterii. Bakteria Clostridium botulinum występuje powszechnie w glebie w postaci zarodnikowej i bywa wykrywana w miodzie. "

Ta metoda jest stara jak świat ;) Kiedyś matki dzieciom dawały chechłacz (stąd powiedzenie nie płacz dam ci chechłacz). Był to bodajże lniany woreczek z cukrem w środku i dziecko jak to ssało to się uspokajało ;) Metoda ta jakoś działa ;) Czy jest dobra ( w sensie dla ząbków itd itp)- nie wiem... nie sądzę, żeby miód szkodził :> Ja zawsze na szczepienie zabierałam coś słodkiego :D DZIAŁAŁO :D