chcecie by za terzy - cztery lata w Polsce placilo sie w euro?

no euro może być jak dla mnie

być może będzie drożej, a raczej napewno ceny się podniosą, ale dla mnie będzie to duże, wieeeelkie ułatwienie w pracy więc jestem za :)

bendziem wreszcie we wielkiem swiecie. w Europie.

Im później, tym lepiej. no, najlepiej wcale ;)

to by mi dużo ułatwiło

to nie realne,ale za pare lat wiecej-ok :)

kazdy kraj w którym wprowadzono euro zanotował dość spory wzrost cen przy okazji Naprawdę macie za dużo pieniędzy?

i bedziemy zarabiac 400 € miesiecznie :D ale za to bedziemy w wielkim swiecie :D

nieeeeeeeee, to bedzie strasznee

i podziwiam kraje, ktore oparly sie tej pokusie

mi tam zwisa moze jak bym przyjezdzala to by mi to tnaiej wszystko wyszlo :D hehe

jestem za pod warunkiem, że nasze dochody będa równe tym europejskim :D...

jak dla mnie mogloby juz byc euro.Nawet jak ceny wzrosna to trudno wwiekszosci krajow ttak bylo,poza tym jak pojedziemy zagranice do pracy to przyjezdzajac do PL beda te same pieniadze,a nie na zap ie rd al asz sie jak glupi osiola tu euro 3zl i wielkie gow no masz z tej harowki

Sonya Virginia ---> to byłaby tylko połowa sukcesu. Istotna jest siła nabywcza pieniądza. Przykład: co z tego, że miałabyś wypłatę 4 razy większą, jeśli ceny miałyby być np. 5 razy wyższe? :p

we Wloszech. leza i kwicza

nie. nie widzę żadnej korzyści. politycy pieprzą tylko farmazony, ale żaden nie podał konkretnego realnego powodu, dla którego warto już wprowadzać euro. to zresztą idiotyczne, żeby ileś tam krajów miało tę samą walutę - kiedy każdy z nich ma inną gospodarkę, inny dochód narodowy itd. niech sobie wsadzą to euro w dupę

U nas będzie to samo, co we Włoszech, czy Niemczech, tylko w jeszcze gorszym wydaniu. I to niezależnie od tego, czy Euro wejdzie w 2012 czy parę lat później :p Zresztą zobaczycie, co będzie się działo na Słowacji za kilka m-cy, też będzie płacz. Jeszcze zatęsknicie za złociszami ;)

w te wakacje jezdzilam po europie no i stwierdzam, ze poslka cenowo jest NA LUZACH!!! przygotowana juz an euro. ceny na pewno mamy juz europejskie. wcale tego nie odczujemy jakos bardzo

Maskopatol ---> odczujemy bardziej, niż możesz przypuszczać. tzn. najbardziej odczują najbiedniejsi, bo po zamożnych spłynie to jak po... nie przymierzając... kaczkach.

Nie odczujemy? Bzdur nie gadajcie. W Niemczech wiele towarów, które kosztowały 1 markę teraz kosztuje 1 euro. Niech mi nikt nie próbuje wmówić, że pensje skoczyły im o 50% w górę. We Francji jeszcze gorzej ( przelicznik był około 1:7). Dziecko koleżanki dostawało na drobiazgi w szkolnym sklepiku 2 franki, teraz dostaje 2 euro na to samo... Przykładów mnóstwo, zwłaszcza dla tych tanich rzeczy codziennego użytku

Otóż to.

"wielkie ulatwienie w pracy" -naprawde szczytny powod do wprowadzenia euro :o ludzie to naprawde debile

NIE NIE NIE I JESZCZE RAZ STANOWCZO NIE!

myśle , że nt. euro to w Polsce jak zwykle jest hurra optymizm nie poparty żadna wiedza o nastepstwach . a w tv gdaja jakos tak lakonicznie by prawdy nie powiedziec. a przeciez od tego zalezec beda kredyty , ktorymi Polska stoi oraz inflacja i wiele jeszcze czynnikow. czy ktos o tym wie? czy jest w stanie przewidziec skutki nowej waluty?

Zielonego pojęcia nie mam jak to może wpłynąć np na moją sytuację finansową..

Nie! Bo będzie jak w Italii! drogoooooooooooooooooooooooo....a płace marne... Ale politycy umieją wciskać kit...

oj nie pieprzcie takich rzeczy ze jak cos kosztuje teraz 1zl to potem bedzie kosztowac 1euro!!!!!!!!!!!!! napewno ceny wzrosna ale to przez zaokraglenia!!!!! np. teraz czekolada kosztuje 2,5. to oni przelicza i zaokragla do 1euro, chociaz na zl to wychodzi mniej!!!! tak samo np. jakis krem teraz kosztuje 17zł to potem nie bedzie debile kosztowal 17 euro tylko ok. 5euro czy tam nie wiem po ile stoi euro. zaokraglenia beda!!!!! w kazdym razie napewno na poczatku gorzej sie bedzie zylo, szczegolnie biednym!!!! 2 lata temu rozmawialam z kolezanka z niemiec i ona mowila ze TAM ludzie to bardzo przezyli.. to co dopiero u nas!!!!:)

dokladnie!!! zgadzam sie z przedmowca....