Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gruuuubasek

dieta 500kcal.

Polecane posty

Oj cierpi się, cierpi kochana, jak ciągle się myśli o jedzeniu, kusi jak diabli. Niby tak prosto zdrowo się odżywiać, a pokusa silniejsza. Ja też muszę ostro zaczynać i odchudzac się z reżimem bo inaczej klapa, nie umiem sztywno też trzymać się jednej diety i przygotowywać posiłki. Najlepiej gotowe produkty nieskomplikowane typu jabłko, jajko, twaróg z warzywami, udko kurczaka, jogurt, kefir, itd., co 2 lub 3 godzinki, kolacja o 18 stej. Wiem że jak mam silną wolę, to szybko waga spada, ale z tą silną wolą to jakoś słabo.Masz jakiś konkretny plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duża Czarna
Ja z Wami dziewczyny. Spróbuję. Jejku tak bym chciała żeby się udało... Oto moja historia: 3 lata temu ważyłam 50kg przy 165- marzenie . Ale coś mi się stało. Zaczełam jeść więcej niż mój ojciec i brat razem wzięci. Jakąś pustkę czułam ( nie wiem dlaczego) . przytyłam 5kg iale nie było tak żle bo sporo ćwiczyłam. na wakacjach przestałam ćwiczyć ważę 58kg ale obwody mi się zwiększyły że hoho . w pasie + 10 , uda+7. teraz próbuję to zrzucić ... Pomagajmy sobbie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Witaj Czarna! No to coraz nas więcej i raźniej!!!:) Ja też muszę mieć proste posiłki i skromne, taką mam naturę, że nie małymi kroczkami, tylko skaczę na głęboką wodę. Mam plan, trzy posiłki dziennie + ewentualnie owoce-jabłka. Dwa lata temu stosowałam dietę opartą na produktach o niskim indeksie glikemicznym i wierzcie mi to naprawdę działa!!! Jadłam bez liczenia kalorii, do uczucia sytości, nie głodowałam a chudłam. To było super, i trzymałam swoją wagę 50/52kg prawie dwa lata. Ale ostatni rok jakiś ciężki jest dla mnie i odbija się to na jedzeniu, a raczej moim stosunku do jedzenia....Bardzo chcę wyjść z tego doła!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj czarna,fajnie by było rzeczywiście żeby się udało, wszystkie mamy taką nadzieję, inaczej by tu nas nie było. Razem damy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Kobitki drogie, muszę z pieskiem wyjść na spacerek i dziecko do snu utulić, więc na dzisiaj wyłączam,. Jutro zaczynam 500kalorii i w kalendarzu zacznę pisać co i ile zjadłam i liczyć kalorie. Trzymam za Was i za siebie kciuki!!! Dziś tylko jeszcze dobra herbatka ze słodzikiem....:) (polecam TEEKANE Magic Moments). Dobrej nocki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingliszgerl
ja na diecie 600kcal przez 13dni schudłam 5kg ale dla mnie to sukces bo trudno zrzucić mi choćby gram śniadanie: 10 dg chudego białego sera z ogórkiem, rzodkiewką szczypiorkiem (ok 150 kcal) 2śniadanie: sałatka z 2 śliwek, małego jabłka(150kcal) obiad: warzywa na patelnie, pół puszki tuńczyka w sosie własnym, jakaś sałatka albo kiszona kapusta(150-200ckal) kolacja:dwie kromki wasy z pomidorem(100kcal)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Witajcie wszcscy powstańscy....;) Wsałam dzisiaj wcześniej by się popisać, a raczej popisać jak dzionek zaczynam... No ta za momancik robię sobię herbatkę; jeść mi się wcale nie chce (niech to uczucie trwa i twa!!!!!!!!!! :) , ) Spróbuję trzymać się wyznaczonego reżimu!!!:) Na śniadanko jajko +pomidor. Obiadek mam jeszcze ze wczoraj;ugotowna pierś z kurczaka, i kupię sobie może jakiś ogórek kiszony, albo nie wiem. Nie mogę zbytno się napychać bo im mniej mam w żołądku tym lepiej. Kolacja to może serek lub jajko. Muszę policzyć ile to kalorii. A jak tam plany u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Witaj ekani_fumala ! Ja jestem tutaj od wczoraj. Jaki masz plan? Jakie wymiary i cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Autorko! Ja tez mam 168cm i 70kg wzrostu! Przylaczam sie do Twojej diety 500 kcal. Moge? Dzis zaprowadzilam syna do szkoly, potem troche (okolo 15 minut) biegalam. Wiem, ze ktorko, ale to pierwszy raz od stycznia. No i wogole tak przytylam, ze dupsko mi sie nie chce nigdzie ruszyc. Wypilam dzis tylko red bulla jednego i szklanke soku. Chyba bede pic caly dzien zeby sie zmiescic w 500kcal. A Ty jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pieczywo wasa, serek wiejski, jajka, serek almette, pomidory, ogorki kiszone... Ale mam tez dzem, biszkopty, batoniki... ;) Mam nadzieje, ze sie nie skusze. Chyba bede w kalendarzu zapisywac co zjadlam danego dnia. Na razie jakies 100kcal mam za soba przez tego red bulla i szklanke soku, ktore wypilam. Czy ogorki kiszone tez mozna jesc? A co powiecie na salatke: pomidor+ogorek kizony+cebulka, oczywiscie pokrojone w kostke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki ;) Ciesze sie , ze wszystkim dobrze idzie odchudzanie i coraz wiecej jest nas tutaj! Ja \"jedzeniowo\" zmiescilam sie wczoraj w limicie ,ale... do czasu. Wieczorem bylam na koncercie, a potem jeszcze na duzej imprezie i wypiłam chyba z milion kalorii;P No ,ale to sa ostatnie dni mojej wolności bo od pazdziernika zaczynam nowa prace dlatego musze sie wyszalec na zapas :D W kazdym badz razie teraz leze sobie w lozeczku taka skacowana i jakos niestety spac nie moge ( bardzo zle bo jak czlowiek spi to nie je ;)). Moze mi polecicie jakies niskokaloryczne jedzonko na bol glowy bo niestety jajecznica na maselku z pyszna ciabatka i takie tam nie wchodza w gre ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietomaniaaaaaniaa
noo ogorki i kapustekiszona to mozna w sumei kilogramami polota kg kapusty kiszonej ma 150kg :D wiecie co zrobcie sobie surowke z kapusty marchewki i jablka i zajadajcie ja bo jedzac ja spala sie kalorie bo wiecej sie spala przy trwaieniu itd niz ona ma w sobie [: a zapych i usparwnia tarwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Mayor ,ale mi ochote zrobilas na ogorki kiszone!Super taka salateczka sie zapowiada i ma sladowe ilosci kcal a mnostwo witamin i takich tam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sobie zrobie taka salatke pozniej z ogorkiem kiszonym, pomidorem, cebulka, zero soli oczywiscie. A mam jeszcze oliwe z oliwek. Mozna troche jej dodac? Musze poczytac ile ma kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Ogóreczek cudnie smakuje też z jajkiem na twardo+cebulka...mniam...aż mi ślinka cieknie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Zielone warzywka mają mało kalorii i niski indeks glikemiczny(tzn.w skrócie, że nie tyje się od tego). Ja kocham np.fasolkę szparagową ugotowaną i dodaję do gorącej Vegetę i suszony czosnek+trochę oliwy. Naprawdę sycące i smaczne, oczywiście jeśli ktoś lubi smak czosnku, ja BARDZOOOO!!!! z mięskiem szczególnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Wiecie co? Rok temu zdecydowaliśmy się z rodzinką na psa, min, bo i ruchu więcej...ha!!!ha!!! i ważę więcej niż rok temu....a wy jakie macie plany ćwiczeniowe? Ja już w tym wieku ćwiczyć nie "potrafię", ale włączam muzyczkę i z córeczką trochę tańczę, skaczę...zawsze to coś!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupilam sobie obciazniki na rece i nogi. Takie na przylepce. owijam je wokol nadgarstkow i wokol kostek na nogach (pod spodniami nic nie widac) i tak je nosze. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Gratuluję wam dziewczyny. widzę ze naprawde swietnie wam idzie i sie staracie, oby tak dalej :)! Ja niestety poległam.przerwałam dietę. jestem beznadziejna :( mam zamiar zacząć ponownie od pazdziernika, tak z poczatkiem miesiaca. moze to mnie chociaz troche zmobilizuje. paa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Gruuuubasku kochany!!! rozumiem, że czujesz się beznadziejnie, wiem jak to jest. Ale moja kochana dziś nie dałaś rady to może jutro. Skąd wiesz co przyniesie jutro? A może znajdziesz siły by dietować? A możne taka ścisła dieta to nie to? Bo sama pewnie wiesz że nic nie ma w tym, że człowiek je tylko 500kal. i to dość monotonnie....Ja też czuję się ostatnio nic nie warta, choć teorię mam w małym paluszku, naprawdę. Wiele przeszłam i wiele diet testowałam. Ale wiem, że dziś czuję się tak, a jutro coś się może zmienić. W ciąży mając 158cm wzrostu przytyłam 26kg....możesz sobie wyobrazić jak wyglądałam....Hipcio w wersji MEGA!!! Ale schudłam, ważyłam nawet niecała 50kg!!! Dziś kilkanascie więcej...czasem wydaje mi się że to walka z wiatrakami, ale nie raz schudłam już i teraz też dam radę. Ja będę Cię wspierać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Zacznij może od jutra, co? Jak u Ciebie weekendy wyglądają? Jest to realne? Nie stawiaj też sobie nierealnych celów, bo jak np. masz jutro imprezkę czy coś w tym rodzaju to zaczynanie diet jest niepoważne. No to może od poniedziałku, co? Ten magiczny poniedziałek....nie...? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Jesteś mi natchnieniem,....bo wczoraj czułam się podobnie, zaglądam sobie na kafeterię i tak czytam co się dzieje....czytam Twój post i tak poczułam jakbym znalazła bratnią duszyczkę, podobną do mnie, (może się mylę). Wczułam się w to wszystko, więc i Ty nie rezygnuj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej laski.
ja sie dolacze...bynajmniej sprobuje bo u mnie to tak nieciekawie wyglada.. w ciazy przytylam prawie 27kg pozniej schudlam 10 kg terz znow przytylam ale wiem ze o przez moja glupote..w tej chwili waze 78kg przy wzroscie 160 masakra wiem ale damy rade dziewczyny.. od 2miesiecy chodze na silownie ale cos nic nie chudne nie wiem dlaczego ale moze dieta 500kcal da mi rade... no to dziewczyny glowy do gora bierzemy sie za siebie kochane grubaski... dzis juz troche przegielam z jedzeniem ale jutro sie poprawie.. buzka kochane moje.. mam nadzieje ze nie zostawicie mnie samej... ps...Gruuuubasek wracaj tu nie obijaj sie damy rade..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej laski.
przepraszam za bledy ale mam dziecko na kolankach a ono nie bardzo pozwala mi buszowac..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Sie manko!!! Widzę, że ty podobnie jak ja przytyłaś w ciąży, tylko, że ja jestem już 7,5 roku po porodzie...;), ale masz rację, to tyko nasza głupota, ale damy radę!!! Janet Jakson(kurcze,...jak się to pisze?) schudła i to 30kg to my tym bardziej!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniTOFIK
Masz malutkie dzieciątko??? Moja córcia ma już 7,5roku...latka lecą!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej laski.
wlasnie sie doczytalam ze tez sporo przytylas w ciazy ale pomalu i tego nie bedzie.. ja wlasnie obliczylam ile kalorii juz dzis zjadlam i wyszlo mi ze 567:((wiec wypadaloby juz dzis nic nie jesc??? masakra ale dam rade bynajmniej wierze w to.. mam synka w maju skonczyl 2lata ale nie odstepuje mnie na krok wiec jak chce cos napisac to na kolanach mi siedzi no chyba ze spi to wtedy obowiazki a przyjemnosc jak np komp.. zostaje na koncu:))miniTofik a ile masz lat jak moge spytac ja mam 24 i jestem stanowczo za GRUBAAAAAAAAAAAAAAAAAAA..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×