Ciaza podczas urlopu wychowawczego

Witam jestem zatrudniona na czas nieokreslony obecnie przebywam na urlopie wychowawczym do 31.12.2008(wzielam na 2lata),niedawno okazło sie ,że jestem w ciazy czy pracodawca moze zmienic warunki zatrudnienia i czy po urlopie wychowawczym moge isc na chorobowe,pozniej na macierzynskie a potem na wychowawczy?

przegięłaś:O zawsze jestem po stronie kobiet ciężarnych, bo wiem ile jest niesprawiedliwości ze strony pracodawców no ale bez jaj:O odpowiedz sobie sama co zrobiłabyś będąc na miejscu takiego pracodawcy? masz tam pracować przez 5 lat tak naprawdę nie pracując?:O

chyba musisz wrocic do pracy na jeden dzien,a pozniej zwolnienie, macierzynski itd,ale nie jeste,m do konca przekonana

Ale to nie jest kwestia tego,ze mi sie nie chce wrocic do pracy,ale poprzednia ciaze zakonczylam przedwczesnie z duzymi komplikacjami zdrowotnymi i jest wysokie ryzyko ,ze 2ej ciazy bedzie taka sama sytuacja.W zw.z tym moj lekarz prowadzacy jest za tym,zeby w 2ej ciazy byc na zwolnieniu!urlop wzielam na 2lata i teraz po prostu nie wiem jak to ma wygladac dalej!

pracodawcy:O

musisz napisac podanie o przerwanie urlopu wychowawczego i wrocic do pracy, potem albo pracowac bo i tak w ciazy cie nie zwolnia albo pojsc na chorobowe a potem na macierzynski a potem znow na wychowawczy,pamietaj ze miedzy macierzynskim a wychowawczym masz prawo do urlopu z calego roku (pomijajaac miesiace w ktorych bylas na wychowawczym bo za te urlop nie przysluguje,ale za te m-ce na ktorych jestes na chorobowym juz sie urlop nalezy) pamietaj tez ze sie nalezy 2 dni opieki nad dzieckiem, a z czego skorzystasz i czy bedziesz fair w stosunku do pracodawcy to juz twoja sprawa

Ale co Wy dziewczynie wpieracie, że źle robi? Kurczę, jest w ciąży, to jest, a pracodawca? I tak pewnie na czas wychowawczego zatrudnił kogoś na zastępstwo, nie ponosi w związku z tym kosztów, jedyne co, to jak wróci do przcy to za pierwszy okres chorobowego będzie musiał zapłacić, a potem i tak płaci ZUS. Więc dla pracodawcy to i tak nie tragedia.

no wlasnie nie wiem czemu sie tak wszyscy oburzaja przeciez pracodawca nie placi ani na wychowawczym ani na macierzynskim a na chorobowym tylko przez pierwsze 33 dni wiec o co to halo,przeciez to sprawa kobiety jak chce siedziec z dzieckiem to niech siedzi po to wymyslili wychowawcze

Na L4 można być tylko 182 dni choć ponoć od nowego roku ma sie to zmienić.Ja byłam 2 tyg. w pracy,potem L4,a jak sie te 182 dni skończą to przysługuje mi zasiłek rehabilitacyjny ze względu na zagrożoną ciążę z ZUSu(100% wynagrodzenia sie dostaje).

Chce zaznaczyc,ze od 2lat na moim miescu pracuje osoba,wiec podejrzewam,ze dla pracodawcy bedzie lepiej jak mnie nie bedzie,bo potem tak czy inaczej(nawet jak ciaza bedzie przebiegala ok)to pojde na macierzynski i wychowawczy(a co zrobia z ta dziewczyna,bo na pewno jej nigdzie indziej nie przesuna).Urlop wychowawczy jest bezplatny wiec przeciez pracodawca nie ponosi za mnie zadnych kosztow! Bardzo dziekuje za dobre slowa,bo nie wiem czy mam sie czuc winna,ze zaszlam w ciaze,skoro powinnam myslec co pracodawca na to...

Tylko myśl o sobie i maluszku. Kretynek na forum nie brakuje także je olej :-))) Możesz zakończyć wychowawczy i teoretycznie wrócić do pracy a w pierwszym dniu tejże pracy zanieść zwolnienie pracodawcy. I się nie przejmuj. Jeśli masz umowę na czas nieokreślony to nie musisz spedzać w pracy ani jednego dnia. Korzystaj:-)

Dobre, he,he....cytuję "postaw się na miejscu pracodawcy". Co za skończona idiotka to napisała!!!! A może nich pracodawca postawi się na miejscu ciężarnej? Kobiety!!!! Litości!!!!Trochę empatii!!!! Chyba, że piszą to te co w ciąży nigdy nie były i nie wiedza jak to jest? Jeśli tak to proponuje zmienić topik. Dla takich kretynek jak wy są inne miejsca. Normalnie słów mi brakuje.

Minimum miesiąc przed tym jak wrócisz do pracy musisz napisac do pracodawcy pismo z rezygnacją z urlopu wychowawczego.

Dzieki dziewczyny,bo odkad poznalam te opinie mam wyrzuty sumienia,ze zaszlam w ciaze,jakas chyba depresja mnie dopadlaczy co