Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AngelMama

przewijak na lozeczko czy komoda z przewijakiem??

Polecane posty

Gość gość
Eeeee29e - miałam założony na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
A ja mam 2, bo mam 2-piętrowy dom. Na jednym piętrze mam normalne drewniane łóżeczko, w którym maluch przesypia noc. I tam mam komodę z przewijakiem (można go potem zdjąć). Jest wygodnie, bo pod ręką mam obok przewijaka na blacie wszystkie kosmetyki, pod blatem we wnęce pieluszki, waciki itp., a poniżej w szufladach ubranka. Obok kosz na brudy. Nie muszę malucha na krok odstępować. Na drugim piętrze mamy pomieszczenia dzienne i tam mam rozłożone dla malucha łóżeczko turystyczne, na którym mam drugi przewijak. Też jest wygodnie, bo na boku łóżeczka, tuż pod ręką mam podwieszone półeczki, w których mam niezbędne rzeczy do przewijania. Gdyby nie ten przybornik, musiałabym latać po pomieszczeniu po pieluchę czy krem i wtedy byłoby to niebezpieczne. Mój przewijak jest usztywniany, ale widziałam przy wielu łóżeczkach w sklepach takie malutkie, nieusztywniane. Wydawały mi się niewygodne i zbyt małe. Nie zdejmuję go, bo mały ma dopiero 2 miesiące i przewijam go praktycznie po każdym karmieniu, a cyca woła w ciągu dnia bardzo często. Jeden minus z przewijakiem na łóżeczku to to, że przy dodatkowo postawionej budce, ciężko malucha wyjmować i wkładać do łóżeczka. Ale trochę wprawy i można się przyzwyczaić. Podsumowując, uważam oba rozwiązania za porównywalnie wygodne dla mnie. Dla mnie w ogóle przewijak jest nieoceniony, bo jest wyżej i nie trzeba się schylać do dziecka. Ja akurat miałam cesarkę (nieplanowaną, na cito) i schylanie się, żeby przewinąć malucha np. na łóżku czy kanapie to był koszmar. Raz że bolał mnie potwornie brzuch, a dwa kręgosłup, który już i tak mnie bolał wcześniej w ciąży. I jeszcze jedna ważna sprawa, dlaczego dobrze mieć przewijak, na przykładzie mojego synka. Niektóre dzieci po zdjęcie pieluszki lubią sobie jeszcze siknąć. Mój ma takie ciśnienie, że potrafi siknąć na metr od siebie. Zasikaną podłogę, ścianę czy przewijak wystarczy wytrzeć, a w materac lub kanapę wsiąka. A jeszcze gorsza jest kupka. Dziecko karmione piersią ma kupkę bardzo wodnistą. Nie raz zdarzyło mi się, że kiedy podniosłam małemu nóżki, żeby mu umyć pupę, on sobie jeszcze puścił bąka z kleksem albo wręcz się porządnie posrał. Wolę zmienić podkład na przewijaku niż wymieniać z****** materac na łóżku. Może inne dzieci takie nie są, ale mój w pierwszych tygodniach życia potrafił mi taki psikus wykręcać kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam komode z przewijakiem i ani razu jej nie uzylam!!!! Strata pieniedzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie komoda z przewijakiem - rewelacja! Córka ma 16 miesięcy i nadal zmieniamy jej tam pieluchy. Nie wyobrażam sobie kłaść dziecko z kupą na kanapie :/ (mimo podkładów itp). Córka miała okres, że się wierciła, ale jej przeszło bo jej na to nie pozwalaliśmy. Przewijaka będziemy używać do momentu całkowitego wyjścia z pieluch. Taki na łóżeczku wydaje mi się mało stabilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeszkadza wam że nie można komody dosunac do ściany, bo przewijak wystaje poza blat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od tego jaki model wybierzesz. Jeśli przewijak wystaje tylko z jednej strony to spokojnie możesz dosunąć całą komodę do ściany. Ja również jestem za komodą z przewijakiem, ale jeśli ktoś ma jeszcze dylemat to zachęcam do lektury https://czasdladzieci.pl/komoda-z-przewijakiem-czy-przewijak-na-lozeczko-co-lepsze-dla-mamy-i-dziecka/ powinna rozwiać wszelkie wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna

Przewijak to na pewno możesz kupić tutaj bejbi.eu/38-przewijaki., ale możesz też zainwestować w dodatkowy pokrowiec, bo się przydaje nawet na wyjazdach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×