Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochany nietoperz

Nie potrafie sie zakochac.

Polecane posty

Gość zakochany nietoperz

Jestem z dziewczyna, ktorej nie kocham. Mam przyjaciolke od 9 lat. Spotykam sie z nia bardzo czesto, bo ją doslownie uwielbiam. Jest dla mnie chyba najwazniejsza osobą. Chyba ją kocham. Przezylem z nią wiele. Myslalem, ze jak zaczne coś z moja obecna dziewczyna to cos sie zmieni. NIestety nic sie nie zmienilo. Tak, jestem pewny ze kocham swoja przyjaciolke. Ale ona nie widzi we mnie obiektu na faceta. Mowila mi ze traktuje mnie jak kumpele , przyjaciolke, po prostu nic do mnie nie czuje wiekszego procz przyjacielskiej więzi. Jak sie z tym uporać, pomózcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
Nie rań dziewczyny z którą jesteś...Zostaw ją, daj jej spokój. Nie bądź pieprzonym egoistą. I wtedy zacznij się starać o przyjaciółkę. Nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany nietoperz
Ale ona mnie nie pokocha, jestem pewien. A jak wyznam jej milosc, to moge ją juz stracic na zawsze, bo ona tego nie zrozumie.... Nie jestem dla niej obiektem w ktorym moglaby sie zakochac. Wiem,ze tą z która jestem ranię ją, ale tez jej potrzebuje, bo przy niej na chwile zapominam o tym ze nigdy nie bede mial Wioli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
No a nie obchodzi Cię to, że ona będzie cierpiała? Że się zakocha? DAJ JEJ SPOKÓJ. Proszę Cię... Byłam w takiej sytuacji i wiem co to znaczy. Jak się bedziesz starał to każda dziewczyna zmięknie. Adoruj ją, woź jej dupę autem, kupuj prezenty. Dziewczyny sa głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochany nietoperz
To co mam byc sam? Z tamta zerwe a tej nigdy nie bede mial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje_sie
No jak jej nie kochasz to po co masz z nią być? Faceci to popieprzeńcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo zaryzykujesz i powalczysz o tą przyjaciółkę, powiesz jej co czujesz do niej albo będziesz się męczył obecnością przyjaciółki w Twoim życiu i świadomościa że nie będzie nigdy Twoja, na dodatek raniąć kogoś kto będzie myślał że go kochasz. albo postarasz się ułożyć zycie bez niej - wiesz że jest dla Ciebie niedosteona- zerwij z nią kontakty, zacznij życie dla siebie, bez niej - napewno wtedy prędzej o niej zapomnisz, i będziesz w stanie ułożyć sobie jakoś zycie (będzie bolało-ale szybkie cięcia są najlepsze) - lub też ona kiedy poczuje brak Ciebie, uzna że Cie kocha (mało realne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha postaw sie w sytuacji tej swojej dziewczyny i zastanów czy chciałbyś aby ktoś (ona) Ciebie traktowała w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×