Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Antypraca

Hale typu open space w biurach

Polecane posty

Gość Antypraca

Czy ktoś z was pracuje w takich halach jak pokazuja na amerykańskich filmach ? Da sie w takim hałasie i zaduchu w ogóle pracować ? Dla mnie to jest po prostu chore i uwłaczajace ludzkiej godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie pracuje na takiej hali i nie wyobrazam sobie tego tloku halasu , ja pracuje w malej firmie i w malym pomieszczeniu;)P i to mi pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość open space ujdzie w tłumie
Ja pracuję na open space w dużej firmie - jest tak sobie. Jak idziesz to wszyscy się na Ciebie patrzą, czujesz się jak na wybiegu. Jak siedzisz, to wszyscy widzą każdy Twój ruch. Jak w Big Brotherze. Jednym słowem całkowity brak prywatności, ale można się do tego przyzwyczaić. Po 2 latach pracy już jest mi to obojętne czy ktoś mnie obserwuje, nie krępuje mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antypraca
a zaduch, sztuczne światło i zapaszki (cudzych sniadań, potu czy pierdnięć) Wam nie przeszkadzają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość open space ujdzie w tłumie
Na światło nie narzekam, poniewż mamy olbrzymie okna, a właściwie jedna ściana jest cała oszkolna.Z zaduchem radzimy sobie otwierając okna lub włączając klimę, choć u mnie na open space jest 300 osób i nie zawsze jest to skuteczne,ale mi to nie przeszkadza. Faktycznie jak ktoś czasmi raczy się chińczykiem, jest kiepsko, ale przeganiamy ich wtedy wtedy do pokoju socjalnego. Na szczęście innych smrodków nie miałam okazji wąchać, widocznie ludzie sie pilnują w takich warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×