Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja28

Nie jestem dobra kandydatka na dziewczyne,narzeczona,zone,kochanke

Polecane posty

Gość alicja28

Dopiero po 28 latach zycia sobie to uzmyslowilam i nie bylo to przyjemne. czy ktos tak ma jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeeeeeh
pewnie jest tłusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
Wlasnie nie. Skonczylam studia, znam biegle 2 jezyki obce, ucze sie dalej. Mam zamiar zmienic prace na lepiej platna. Jestem dosyc atrakcyjna, wysoka, szczupla. Bylam w kilku zwiazkach i po 28 latach doszlam do wniosku,ze nie jestem dobrym materialem na partnerke.Nie bylabym dobra matka. Moj charakter, moj sposob bycia ,myslenia ,moj styl zycia, dziwactwa inne tam pierdoly nie pozwalaja mi byc z kims.Te cechy przyczynily sie do rozpadu moich zwiazkow. Nawet juz nie szukam nikogo. Nawet nie czuje zalu , nie mam pretensji . To proste, nie kazdy nadaje sie na partnera i nie kazdy bedzie dobrym rodzicem .Grunt to zaakceptowac. Przynajmniej chociaz sprobowalam i wiem juz czego sie moge spodziewac po sobie.Nie zaluje mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
przynajmniej chociaz -1 trzeba usunac, blad stylistyczny w zdaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
zartujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grunt to znaleźć kogoś podobnego dla Ciebie. Jesteś moją imienniczką. Powiem Ci, że gdyby nie taki jeden rzep co się przyczepił też byłabym sama. Mam inne patrzenie na świat niż co poniektórzy. Ale jak znajdziesz kogoś kto Cię pokocha taką jak jesteś wszystko się ułoży. No i nie spieszyć się :) Nie ma jednej definicji partnerstwa, jednej definicji rodzicielstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
Potyliczka ale wiesz ja nie mam pretensji do nikogo o to. Nie zalamuje sie tym faktem. Nie uwazam siebie za beznadziejna, nudna ,brzydka osobe ,ktora nie zasluguje na milosc. Jest mi moze troche smutno. Ja np wierze, ze nie kazdy z nas jest stworzony do bycia z kims. Nie przestalam wierzyc w milosc. Zapewne kogos spotkam jeszcze. Tylko ja nie potrafie,nie umiem byc w zadnym zwiazku-autentycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×