Wstydliwy problem

Mój szef zaprosił mnie na kolacje z racji na bdb wyniki jakie osiągnąłem w sprzedaży. Niestety przez pracę nie mam czasu na życie i jestem sam - tak wygodniej. Na szczęście prawdopodobnie awansuje i będe już pracował w innym charakterze. Problem w tym, że szef zaprosił mnie na kolację z osobą towarzyszącą, logiczne, że z kobietą:). Szukam INTELIGENTNEJ i dyskretnej osoby, o miłej aparycji, której zapłacę za to, że pójdzie ze mną na tą kolację, nic więcej nie chce. Sama kolacja, kasa i do domu:). Ew. chętne piszcie na adres: barry_sailor@wp.pl P.S Nie muszę chyba pisać, że chodzi mi o dziewczynę cywilizowaną i kulturalną, która wie jak się zachować w towarzystwie:).

ja bym z toba chetnie poszla,ale daleko mieszkam:-(

Mam dla ciebie doskonałe portale randkowe, coś sobie na pewno znajdziesz Masz nawet szanse podymać jak dobrze temat rozegrasz, próbuj www.odloty.pl www.roxa.pl Wielokrotnie umawiałem sie z dziewczynami z tych portali randkowych i zawsze konczyło się to sexem

Źle trafiłeś, tutaj jak już się ktoś zgłosi to będzie to coś na zasadzie ostrego sponsoringu, bez ograniczeń i nie będą to intelektualne igraszki:).

czyli beknięcie w kulminacyjnym momencie przy kolacji odpada? ee tam to nie chce :p ps. nie masz koleżanek poza pracą? bedzie ci łatwiej i szybciej znaleźć

Chodzi o Wrocław...

no i we wro tez mieszkalam!teraz w uk:O

Branża techniczna, jedyne kobiety z firmy to psychiczna księgowa i żona szefa:). Na randki nie mam czasu, to musi być otwarty układ, szybki i sprawny:)

Na zachęte dodam, że w grę wchodzą kwoty czterocyfrowe:).

kiedy ta kolacja?

Jak z conajmniej 7 na początku, to spoko, moge z tobą iść Zrobisz na szefie wrażenie jako osoba wyjątkowo otwarta i tolerancyjna :)