Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liar girl

Duży problem, co zrobić?? Konsekwencje i zmiana....

Polecane posty

Gość liar girl

Witajcie, Mam duży problem. Nie zdałam I roku, drugia raz z rzędu,oczywiście z lenistwa. Wszystko pięknie zatuszowałam przed mamą, udając, że na studiach pozaliczane przedmioty, przed chłopakiem też. I...nagle się wydało, tak smao jak za pierwszym razem, drugim...czyli kolejne kłamstwo.Wiem, że nie ma tu miejsca na usprawiedliwienie, ale zrobiłam to ze strachu, bo moja mama za wszelkę cenę chce abym skończyła studia, chyba bardziej ode mnie...Rezultat taki, że chłopak wybaczył, mimo iż nismak pozostał,a mama jest mega wściekła, odcięła mnie od garnka-czyli Radź sobie sama i nie gada ze mną. Dało mi to dużo do myślenia i nie zrobię już tak nigdy, tj. nikogo więcej nie okłamię, bo mi mega wstyd. Ale co robić? Czekać aż jej przejdzie....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Tak też chcę zrobić...chcę przede wszystkim sobie samej udowodnić, że potrafię!!! Nie jestem głupia, tylko leniwa. W pracy same pochwały na mój temat, rzetelnie wykonuję swoje obowiązki, ale te studia ...chyba ten luz mnie "zabija".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
proszę o wypowiedzi, naprawdę jestem w kropce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno, jest wiele sposobów, żeby ta sprawę załagodzić, idź do szkoły i pisz podanie o AWANS, czyli że chodzisz na 2 rok a ten egzamin, którego nie zdałaś zdasz eazem z egzaminami ktore będą pod koniec 2giego roku. albo pisz podanie o egzamin komisyjny, albo cokolwiek, jest tyle wyjść a Ty nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Nic nie mogę zrobić, bo po prostu olałam sprawę i nie mam ani jednego wpisu w indeksie. Nie chodziłam i tyle...Mama się wściekła, nie dziwię się jej, ale z drugiej strony wiem, że źle zrobiłam i na rozmowę chyba mogłaby się zdobyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Płatne, ale to ja za nie płaciłam! Tym bardziej nie rozumiem jej postawy, ehhh....co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Płacimy za wszystko razem, wiadomo, że ona większą część, ale to nie jest tak, że ja całą wypłatę mam dla siebie i wydaje na siebie, oj nie, nie! Pomagam jak tylko mogę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedyś kolegę, który nie był na studiach wcale a prawie rok "chodził" na zajęcia. Był nawet tak sprytny, że się pojawiał na uczelni, żeby go znajomi widzieli... Starzy mu potem kazali do pracy iść bo się wkurzyli i siedzi teraz gdzieś i ryby łowi na morzu północnym. To nie jest warte zachodu, lepiej się przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Dziewczyny, ja naprawdę wiem, że źle robiłam za każdym razem, jest mi mega wstyd, ale wiecie jak to jest. Trudno się przyznać w danej chwili to błędu, nie wiem, ale człowiek liczy chyba, że to się nie wyda. Ale wyda się tak czy siak i ja to wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakoMuzykant20
wydałaś kupę pieniędzy... w tym roku mogłabyś mieć już licencjat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Dzisiaj rano, zadzwoniłam do niej zapytać, czy robi jakieś zakupy na weekend, to mi powiedziała, że robi, ale tylko dla siebie. Wczoraj też chciałam z Nią pogadac, ale nie! Zawzięła się na maksa, co to za postawa? Tak postępuje matka? Pogubiłam się, serio! A jaką postawę ja mam przyjąć? czekać, aż jej przejdzide?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj oj
nieładnie zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
pomocy, ludzie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedz mi
na jakim kierunku studiujesz? i jaka prace wykonujesz? łączy się to ze soba w jakims sensie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się dobrze czy to studia dla ciebie - może zmiana kierunku? Od października spróbuj na kierunku który cię interesuje - wtedy będziesz chodzić z checią :) a mamie przejdzie wcześniej czy później - musi to przetrawić! Tylko ty musisz coś zrobić sama od siebie - jeśli tego chcesz oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Dziękuję za wypowiedzi. Studiuję fil. angielską, języka uczę się już 14 lat i mam opanowany, tu bardziej chodzi o brak zapału i lenistwo. Pracuje tymczasowo w butiku z bielizną, więc moja praca ma się nijak do kierunku studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loan
ciągle żadnych rozwiązań...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liar girl
Sytuacja w domu jest mega ciężka. czuję się jak zbrodniarz i dłużej tego nie wytrzymam. Siadam psychicznie, serio! Co robić? Zabić się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×