mój mąż mnie nie podnieca... i co teraz?

mam sie rozwieść po 3 latach małżeństwa?? za to kolega z pracy baaaaaaardzo na mnie działa... nawet nie musze sprawdzac czy to ze mną jest cos nie tak, że nie mam ochoty na seks z męzem... jest dla mnie bardziej jak kumpel w obecnej chwili... masakra, bo wiem ze on mnie kocha :-(

wszytsko gowna prawda wmawiasz sobie takei idiotyzmy

moze to Twoj pierwszy partner seksualny i juz masz go dość i teraz potrzebujesz czegoś nowego??:O

a ile sie znaliście przed slubem??

Wiesz.. zycie nie polega tylko na seksie... Moze poprostu nie chcesz z nim byc i wyszukujesz problemy...

juz w sumie ze soba? dlugo to juz tak trwa z tym seksem?

po prostu zauroczylas sie kolegą ..... przestan rozmyślać o koledze i ci przejdzie

zgadzam sie z \"no nie wiem\":o pewnie ogolnie uwazasz swojego męża za nieciekawego i wolalabys spedzac czas z kims innym, a seks to tylko szczegół

jesteśmy razem od 6 lat, małżeństwem od 3... to jest mój trzeci partner... jak tak ma byc dalej, to nie wiem co zrobie, nie będę sie zmuszać do seksu a przecież to widac gołym okiem... myślałam że to problem ze mną, ale okazało sie że nie, że czuje i reaguje prawidłowo, chociaż musze przyznać, ze pokusa seksu z kolegą, który ma takie same problemy jak ja, była wielka, ale nie zrobie tego czy tak juz będzie zawsze, zero chemii między mną a mężem? masakra... powiedzcie mi jeszcze, że tak wygląda zycie w małzeństwie po kilku latach...