Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość syla...=89

rodzice mnie bili... czy was tez?

Polecane posty

Gość syla...=89

witam. mam pytanie czy u Was w rodzinie zdarzało sie tak że rodzice prawie wszystko załatwiali "biciem"?? otóż mam wiele do wymieniania ale napisze co mi sie przypomniało...gdy byłam w zerówce rodzice uczyli mnie czytać lecz przy tym bili mnie bo nie umiałam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananannananana
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....55555555555555
mnie tez bil ojciec:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla...=89
pamiętam jeszcze jak byłam w drugiej klasie, to moja mama, kiedy nie potrafilam sie nauczyc wierszyka na pamięć, wzięła taką szczotkę i zaczęła mnie ją bić. Wszystko widział mój ojciec i tylko krzyczał "lej stara tego nieuka mocniej!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla...=89
najgorsze sa wspomnienia ;(...ja boje sie o swoje dzieci jak bym kiedys miala bo nie chce zeby mialay tak jak ja...a podobno duzo wynosi sie z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie bili i ja nie bilam
swoich dzieci. Wg badań ci, co bija, zawsze byli bici. Ale ci co bili bici, niekoniecznie musza bic. Wiec mozesz byc inną matką. Czego ci zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla...=89
boje sie bardzo tego jak bede :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam tez tak samo bita jak ty, jak odrabialam z matka lekcje, to za kazdy blad w twarz i glowe pare razy. A bylo ich sporo bo pisalam dlugopisem i ona sie wnerwiala jak cos zle bylo napisane. Tak samo, jak np sie przewrucilam na polu to jak przyszlam z placzem do domu i obdarta to zamiast zeby mnie przytulila to mnie lala ile wlezie. A potem sie dziwila czemu jej nie powiedzialam ze mnie wujek molestóje. No i teraz widac czemu, olewa to i mówi ze on jest chory. :( Ja mam brata malego ale nie podniose na niego reki, umiem tylko lekko podniesc glos. Wogule nie lubie wyzwisk i bicia i okropnego darcia. U mnie w rodzinie napewno nie planóje tego miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×