MAM JUZ DOŚĆ - kolejny facet okazal sie niewypałem !!!

pierdziele juz wszystko !! wszystko wszystko wszystko !!! niech sie dzieje co chce ja wysiadam ;) 2 (z tych powazniejszych) zwiazki- jeden 3, drugi 2,5 roku- bylo ciezko ale ok, pozbieralam sie.... pozniej spotykalam sie z roznymi facetami (to ze byli 'inni' wychodzilo po czasie)- jeden okazal sie gejem, 2 mamisynkiem, 3 nie widzial nic poza wlasna firma, 4 liczyl tylko na darmowa taryfe z mojej strony, z 5. sex byl tragedia- moglabym wymieniac jeszcze troche :o 3 miesiace temu odezwal sie do mnie koles- ktorego za chiny ludowe nie kojarzylam, poznalismy sie pol roku wczesniej na imprezie... no i tak od tego momentu az do dzisiaj czyl te 3 miesiace spotykalismy sie dzien w dzien- kurva jaki on byl idealny!!!!!!!!!!!!!!! :o plany, marzenia, wszystko osiagniemy razem, ach, och, swiata poza mna nie widzial :D:D co sie okazalo ????? od 3 lat ma laske z ktora maja na przyszly rok wyznaczona date slubu !!!!!!! no kurde mam pecha i uj, nie zamierzam juz nic z tym robic :):):)

fakt masz pecha dziewczyno

masz cos do zrobienia - zawiadom tą przyszłą żoneczke

arogancka--- a po co ? ja nie jestem z tych co lubia mieszac... moze dowei sie od kolejnej idiotki ktora zadluzy sie w jej przyszlym mezu. Ja zawsze odcinam sie od wszystkiego i tak tez zrobilam w przypadku tego pana!

Hmm no rzeczywiście...ale nie poddawaj sie tak łatwo :P Carrie z Seksu w Wielkim Mieście co odcinek miała innego ale nie poddawała się ;)

i masz racje. lepiej sie nie czepiac w takie sprawy, a znajac zycie pewnie przyszla zonka naskoczyla by na ciebie a swojego "ukochanego" bronila

to niezle przechodzona jestes jak jestes niepowazna, to faceci cie niepowaznie traktuja

no sorry ale jaki ja mialam, czy tez moja "niepowaga" np wplyw na to ze koles odkryl nagle ze ma inna orientacje? zadna!!!! ogolnoe to chodzi mi o to ze trafiam na samych takich o ktorych sie nasluchalam badz naczytalam.... a prawda jest taka ze sobie mam niewiele do zarzucenia, bo zawsze bylam fair i dawalam z siebie wszystko- co niestety i tak nie zaprocentowalo:o

bosz... ile ty masz lat dziewczyno

a co ma tu wiek do rzeczy ?

naprawde wspolczuje... to trzeba miec pecha nie martw sie ja mialam wiekszego po 10 latach zostawil przed slubem a teraz blaga o powrot a ten w ktrym sie zakochalam jak jego byla wrocila i blaga o powrot sie zstanawia chociaz ja o swoim bylym tez mysle ale raczej z litosci.. wiec tez mam pecha i to duzego... poznajesz kogos jest ok i te byle sie wtracaja ale pamietaj ja wierze w to ze pewnego dnia znajdzie sie ten normalny i juz wszystko bedzie dobrze

dziwadla przyciagaja dziwadla taka jest prawda; normalny by ciebie nie zechcial (szybko by zrozumila, ze z toba jest cos nie tak)

taaa normalny facet czyli jaki ???? no jaki jest ten NORMALNY FACET ??? a mniemam ze to walsnie TY nim jestes :D

i juz nie wierze w nic

co znaczy "niewypałem" - jest impotentem?

nie rozumiesz podstawowych homonimow jez. polskiego a wiec nie widze sensu glebszego tlumaczenia Ci cokolwiek bo i tak nie pojmiesz :o

przegrałas :D

znam to :O Ja też mialam niezłe przeboje. Pierwszy był gejem, drugi spał z pistoletem pod poduszką, trzeci okazało się że prowadzi agencję towarzyską, czwarty okradł moich rodziców, piąty miał żonę, szósty nie znosił seksu. Książkę mogłabym napisać. Nie raz byłam naprawdę ostro podłamana i nie wierzylam że gdzieś jeszcze są normalni faceci. Swojego męża poznałam mając dopiero 31 lat. Nie poddawaj się!

niestety stety ale to nie ja przegralam :P przynajmniej umiem wyciagac wnoioki :)