Związek na odleglość

Witam. Mój facet za kilka dni wyjezdza do Anglii na poltora roku, bedziemy sie idywać raz na jakiś czas.. Jak było z Wami? Dałyście/ Daliście rade? Bede bardzo tesknić.. Oświadczył mi się tydzień temu:)

witam my jestesmy razem w angli ja tu przyjechalam do niego ale teraz dostal prace w londynie a ja nie moge wyjechac ze wzgledu na angielski - powiem ci szczerze ze bardzo sie boje nie wierze w zwiazki na odleglosc choc moze wam sie uda ... ja chyba zerwe pierwsza

Chce do niego pojechać, pojechać z nim.. ale też cienko z angielskim.. Mysli zebysmy byli tam razem na stale.. Zobaczymy za poltora roku..

ja mam sredni angielski i zaczelam kurs z certyfikatem dlatego nie chce zrezygnowac ... moze bedziemy osobno tylko 3 miesiace ale my jestesmy mloda para - i razem 2 miesiace wiec nie wiem co zrobic ... podziwiam cie ze wierzysz ze rozstanie na 1,5 roku nic nie zmieni .. musicie byc pewni swoich uczuc :) zazdroszcze

jestemy razem ponad 3 lata, no to troszeczke dłużej niż Wy;) Chciałabym zeby nic się nie zmieniło:) Bedzie dobrze, pozdrawiam;*! I zecze szczescia;)

ja mam chłopaka który jest w Anglii.jakos dajemy rade ale ciezko jest....zobaczymy sie chyba dopiero w styczniu.ale ja wierze ze to ma sens zalezy mi na nim bardzo