baaardzo duza roznica wieku

Kolezanka zakochala sie (albo tak jej sie wydaje) w "chlopcu" Doslownie, on ma 19, ona 29! Probuje Jej to wyperswadowac, ale poki co z zadnym rezultatem. Co myslicie? Moze powinienem dac sobie spokoj, a pewnie i tak sama sie przekona, ze to bez sensu. To moja dobra znajoma, wiec nie chcialbym widziec jak cierpi.

do seksu - akurat. Młody, niewyżyty, ciągle gotowy, świeży. Nie to co faceci po 30-tce - wiecznie przemęczeni albo głowa ich boli. :) Niech używa dziewczyna.

"puknac" jak to ujales nie mam zamiaru, jestem w szczesliwym zwiazku, ale wiesz, ze istnieje przyjazn? zreszta wyglada na to, ze to on sie bardziej zaangazowal, dla niej to bardziej wakacyjna przygoda (doswiadczenie robi swoje)

co wy gdacie? jakiego sexu? co potrafi 19 latek???? Ja rozczarowałam się facetami 25-27 letnimi dopiero taki około 30 jest najlepszym kochankiem.

mieszko to wcale nie taka duż różnica, tylko 10 lat, tylko że ten kolega jest strasznjie młody, to jeszcze dziecko. Znam 2 pary gdzie kobieta jest po 40 i facet kilkanaście lat młodszy, jedni z nich sa w stałym związku - 16 lat - to juz może byc problem, ale 10 - żaden.

ale daj ludziom zyc ich wlasnym zyciem,,, tak naparwde to nic strasznego....

Widzisz wiosenna, wlasnie o to mi chodzi, to jeszcze "chlopiec". On wpadl jak sliwka w kompot, co dzien dzwoni, wysyla smsy. Ona podchodzi ostroznie, ale z dnia na dzien bardziej sie angazuje.