temperaturka

Witajcie, mam pytakno, spóźnia mi się okres 2 dni. Wczoraj robiłam test (ale po południu) i wyszedł negatywny. Temperatrkę wczoaj miałam 36,98. Dzisiaj rano ją zmierzyłam i było 36,84. Czyli spadła. Mogę wykluczyć ciąże całkowicie, czy taki spadek to może nic nie oznaczać? Dodam, że mam 31 dc. Będę widzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam

powinna sie pojawić za 1-2-3 dni. Możesz zrobić test, ale chyba lepiej w tym przypadku poczekać. Powinna wzrastać a nie spadać.

A ja wyczyałam, że nie ważne jest jak wysoka jest temperatura, byleby była wyzsza od podstawowej. A za spadek temperatury uznaje się spadek o 2 kreski w dół. Tylko nie wiem na ile to jest prawdą.

to zależy jaka masz podstawową, jesli mierzysz ją regularnie, to szybko odkryjesz, czy @ się zbliza. U mnie taki spadek oznacza @, ale jesli masz normalnie niską temp., to wszystko możliwe. W każdym bądź razie powinna rosnąc, a nie spadać i powinna być wyższa niż 37.

wiem, nie chcę sobie robić nadziei, tym bardziej, że test wczoraj wyszedł negatywnie. Ale nigdy mi się nie spóźniał okres, zawsze miałam regularne cykle. I dodakowo biorę hormony na stymulacje i luteinę na podtrzymanie i po nich już w ogóle miałam co do minuty idealnie. Widać coś mi się przestawiło, bo w ogóle nie czuję by ten okres miał sie pojawić.

Nie wiem, jeśli bierzesz te luteinę cały czas, to cykl możne Ci sie wydłużyć, przynajmniej u mnie tak bylo. Dopiero jak ją odstawilam to @ się pojawiła. Ale zawsze jest nadzieja :)

ja tuteinę biorę od 19-25 dc. A teraz mam 31. Zawsze okres dosawałam 29 dc.

Poczekaj ze 4 dni i jak @ nie będzie to zrób test, albo idź jutro na betę. Nic inne teraz się nie wymyśli.

Dzięki za poświęcenie czasu :) Na betę wybieram się we wtorek. Poczekam jeszcze troszkę. Co ma być to będzie. Już tyle czakamy z mężem na dzidziusia, że wytrzymam :) A @ może się pojawi niedługo. Pozdrawiam Cię serdecznie