Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość najedzona_juz

miękkie ręczniki

Polecane posty

Gość najedzona_juz

w czym pierzecie i płuczecie ręczniki, aby były miękkie? moje przypominają papier ścierny... jak im pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najedzona_juz
??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle lat gram
persil i silan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najedzona_juz
??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam plyn do plukania
taki ze sklepu wszystko po 4zl, nazwa to Wansou czy jakoś tak, ja używam różowego ;) jestem nim zachwycona, rzeczy po nim są naprawdę super mięciutkie, nawet nie myślalam że to wogóle możliwe :p akupilam go tylko dlatego ze mi się zapach podobal, a okzazal się to trafny zakup i teraz zawsze go kupuje, wcześniej próbowalam innych plynów i nie bylo takiego efektu, a za 4zl to możesz spróbować i jak by co to nie będzie Ci żal pieniędzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaa jednaa
do prania recznikow nie powinno sie dodawac plunu zmiekczajacego bo pozniej recznik nie jest tak dobrze chlonny ja mam suszarke i reczniki sa zawsze mieciutkie, a jesli suszucie na sznurku to niestety zostaje tylko zelazko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie cierpie recznikow sliskich od plynu do plukania, zreszta w celu minimalizacji niepotrzebnych wydatkow i chmii na codzien przestalam w ogole kupowac plyny do plukania. idealny sposob na reczniki, zeby byly miekkie to suszenie ich w suszarce, ale nie kazdy ma ... no i zeby recznik byl z misistego, puszystego materialu, od jakiegos normalnego producenta, nie szajs z allegro lub rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miekkie reczniki to tylko po płynie do płukania silan migdałowo-aloesowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgrgddddddddd
A ja lubie takie ostre reczniki, nie lubie miekkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpapa
po suszarce sa w sam raz, miekkie i troche ostre. po sznurku ostre i plaskie. po plynie do dupy. ale gupie cipancje beda kupowac smierdzace plyny bo im sprzedaja i reklamuja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwweerrtttkcccm
Osoba używająca niezrozumiełego dla mnie słowa "gupie" nie ma prawa krytykować innych, ponieważ jak widać sama reprezentuje poziom rynsztoku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szorstkie ręczniki
potraktujcie jako dodatkowy masaż skóry, który zawsze się przydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szorstkie ręczniki
Konczita - swetrów i sztucznych tkanin (np akryl, rakstopy, spódnice z podszewką, itp) też nie zmiękczasz? Jak to się nosi wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piorę
ja piorę ręczniki w płynie Formil aktiv z Lidla zawsze w 60 st. Ręczniki są czyściutkie, miękkie i delikatnie pachną. A i bardzo dobrze wodę wpijają :) naprawdę polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczepcie sie od dziewczyny
Ja również rzadko używam płynu do płukania. Rajstopy najczęsciej piorę w ręku. Spódnic z podszewką nie posiadam. Swetry też wolę wyprać bez płynu bo nie lubię jak są takie jakby oblepione tym płynem. Płynu używam do pościeli, ale tylko niewielką ilość- raczej dla zapachu niż rzekomego zmiękczania. Ręczniki te dobrej jakości mam miękkie- te gorszej jakości są szorstkie choćby nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szorstkie reczniki: wiekszosc swetrow mam z bawelny, rajstopy nosze bardzo zadko (doslowinie pare razy do roku), nieraz i tak sie od razu podra, wiec nie musze prac :D nie mam spodnic z podszewka. mam kilka sztucznych rzeczy, ale one sie jakos nie elektryzuja, moze teraz robia i tkaniny i plyny do prania lepsze niz kiedys ... raz na jakis czas, gdy mam nastroj, albo zbyt szuczne pranie, wloze do suszarki chusteczke zmiekczajaca, ktora dziala jak plyn. kiedys tez sie balam, ze te sztuczne rzeczy beda sie elektryzowac, ale pare razy z lenistwa nie dalam im plynu i nic sie nie stalo. ta sama metoda odkrylam, ze wiekszosci rzeczy nie trzeba prasowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×