Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za gorami za lasami

Po 2 miesiacach chcialam uslyszec czy mu zalezy ....

Polecane posty

Gość za gorami za lasami

....bo w pewnym momnecie wydawalo mi sie ze spotykamy sie tylko dla seksu ( z jego strony)? czy tego typu deklaracje sa dziwne po 2 miesiach ?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbfos
Mi na mojej obecnej zalezalo od samego poczatku... tzn od momentu w ktorym sie lepiej poznalismy... i do dzisiaj tak samo mocno mi zalezy ;) tak wiec to czy mu zalezy czy nie, nie zalezy tylko od czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za gorami za lasami
zalezy mi na tobie raczej nie jest jednoznaczne z KOCHAM 😠 nigdy jeszcze nikomu tego nie powiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie spotykam z pewna od 2 miesiecy z tym ze nie potrzebujemy zadnych słow bo wiem ze jest fantastycznie...i to w niej cenie ze nie potrzebuje słow z jej strony...typu czy my chodzimy ze soba? czy dobrze ci było? czy mnie kochasz? to sie czuje:D...ja czuje i ona tez..wystarczy ,słowa nie potrzebne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzys
ma ci kochac po 2 miesiącach?! chyba zartujesz dajesz mu sie pieprzyc to po co ma cie kochac zwłaszcza po 2 miesiacach mi chłopka powiedział że kocha dopiero po8 miesicach i wiem że było to szczezre przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za gorami za lasami
czyzys ma ci kochac po 2 miesiącach?! chyba zartujesz dajesz mu sie pieprzyc to po co ma cie kochac zwłaszcza po 2 miesiacach mi chłopka powiedział że kocha dopiero po8 miesicach i wiem że było to szczezre przynajmniej GDZIE JA napisalam ze ma mnie KOCHAC? proponuje przeczytac jeszcze raz i ponownie jesli ma poskutkowac. dawac sie pieprzyc to mozesz sama swojemu kolesiowi. odrozniasz slowo kocham od "Zalez mi na tobie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyzys ma ci kochac po 2 miesiącach?! chyba zartujesz dajesz mu sie pieprzyc to po co ma cie kochac zwłaszcza po 2 miesiacach mi chłopka powiedział że kocha dopiero po8 miesicach i wiem że było to szczezre przynajmniej pokochac po 2 miechach raczej nie mozna...pieprzyc za to mozna sie juz po minucie znajomosci z tym ze to nie wrózy dłuzszej znajomosci:P:P:P....chociaz to nie reguła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o słowo \'kocham\'-spotykasz się z kimś jakiś czas,angażujesz się(przynajmniej my,kobiety,raczej coś czujemy do osobnika ,z którym dzielimy łóżko ;) ) i chcesz wiedzieć,czy jesteś kimś więcej dla niego czy zwykłą tymczasową przyjemnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za gorami za lasami
exactly, wreszcie jakas pojetna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to oczywiste, ze po takim czasie nie można wymagać od drugiej osoby tego, żeby kochała i innych poważnych "długoterminowych" deklaracji, ale nie widzę nic złego w tym, że chciałbyś wiedzieć, jaki charakter ma ten związek. Wiele zalezy od ralcji między dwojgem ludźmi - każdy z nas jest inny i każdy związek lub układ jest inny. Jedni nie potrzebują slyszeć niczego (z różnych powodów - bo to czują, bo taki mają charakter, a czasem dlatego, że nie potrzebują po prostu w mysl zasady "co ma być, to będzie" i to ich kręci), inni potrzebują czasem słyszec, romawiać (również z różnych powodów). Widocznie w związku, w którym jesteś nie do końca jest tak, jak akurat Ty byś chciała, skoro masz wątpliwości i zastanawiasz się nad pewnymi rzeczami. Zapewniam Cię, że jesli facetowi zależy (na tyle, na ile może mu oczywiście zależeć po dwóch miesiącach), to wolałby, żebyś mu o tym powiedziała, zapytała, porozmawiałą, niż żebyś źle się czuła w tym układzie. Facetom również zalezy na tymn, żebyśmy były z nimi szczęśliwe :) , bo świadczy pośrednio również o nich samych, no chyba ze to jest układ tylko i wyłącznie dla seksu - to co innego. Tutaj liczą się nieco inne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem...
jeśli zadajesz takie pytanie, tzn że masz jakieś wątpliwości co do tego czy mu zależy. A to może znaczyć, że czegoś Ci brakuje w tym wszystkim. Sama podświadomie czujesz, że jest coś nie tak tylko jeszcze nie umiesz powiedzieć co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facetom również zalezy na tymn, żebyśmy były z nimi szczęśliwe , bo świadczy pośrednio również o nich samych, no chyba ze to jest układ tylko i wyłącznie dla seksu - to co innego. Tutaj liczą się nieco inne sprawy klaudka ale to oczywiste:).....my nie potrzbujemy słow by wiedziec ze z ta z ktora chodze do kina,na kolacje i i na czisburgera do makdrajwa to ta jedna i jedyna...:D...ze nie wspomne o wieczorno porannym sexie:P:P:P.....nie oczekujemy i nie wyczekujemy....to sie wie:Di czuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
na wielkie wyznania bym nie liczyła:-) ale.. na jakies miłe słowo masz prawo liczyć wypada wiedzieć, czy facet jest Toba zainteresowany w inny, niż 'waginalny' sposób:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie martw się tak
Ja "kocham Cię" usłyszałam po 1,5 roku. Ale za to byłam pewna, ze on to przemyślał i jest tego pewien. Niektórzy faceci tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiek, może Ty akurat jesteś mężczyzną, który pokazuje to kobiecie, może jest na tyle dużo czułości w tym, co Was łączy, ze słowa są jej niepotrzebne (i odwrotnie - ona również Ci to pokazuje), ale są różne związki, różne charaktery i w pewnych typach układów nie ma naprawdę nic złego w tym, że kobieta chciałaby uszłyszeć od faceta, że w jakiś tam sposób jest dla niego ważna. Jesli facetowi zależy i ma odrobinę rozsądku w sobie, nie będzie cedził każdego słowa, licytował się z nią o każde czulsze zdanie, tylko po prostu postara się zaspokoić jej potrzebę i tyle najwązniejsze, żeby nie wymagać od drugiej osoby czegoś, czego ona nam nie może dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera ale nie utozsamiajcie
"zależy mi na tobie" z "kocham cię" bo od jednego do drugiego długa jeszcze droga.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""zależy mi na tobie" z "kocham cię" bo od jednego do drugiego długa jeszcze droga. " dokładnie tak :) nie jest dobre naciskac drugą osobe na coś, na co nie czuje się gotowa, ale nie jest tez dobre, jesli partner, z którym od jakiegoś czasu sypiamy, poświęcamy swój czas, dla którego robimy różne rzeczy, przed którym się otwieramy ... skąpi nam każdego byle zulszego słowa tylko dlatego, że ... no właśnie - niby dlaczego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka wiem.....mam siostre ktora spotyka sie z facetem od roku i jej tego jeszcze nie powiedział...a ona bidna wyczekuje tych słow.....z tym ze ten jej facet jest dla mnie najmadrzejszym facetem jakiego miała:D...przed nim było 2 którzy jej to powiedzieli ...ale ich juz nie ma....takie słowo powinno sie wypowiadac albo przed ksiedzem albo przed pania/panem z orzełkiem na piersi:D.... słowo jest tylko ulotnym dzwiekiem...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy zjadasz kitkatów
a ja usłyszałam kocham cię po tygodniu, po roku były oświadczyny i już kilka lat żyjemy szczęśliwie, chociaż wszyscy wróżyli temu nieżyciowemu i nierealnemu uczuciu bolesne zderzenie z rzeczywistością. Po prostu nie ma reguł, każdy z nas czuje inaczej, ma inne potrzeby. Ja na przykład bardziej niż słuchać lubię mówić o tym co czuje, bo jestem wylewną i impulsywną osobą. Jak komuś to nie pasuje, to może mnie zamienić na cichy model. Ważne żeby sobie ufać i by słowa nie były wymuszone, a szczere. Bo powiedzieć można wszystko, ale czasem są to tylko puste słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misu, ale nie rozumiemy sie chyba :) - Ty piszesz o słowie "kocham", a ja nie, ale o wielu innych. Nie tylko to jedno słowo istnieje w celu pokazania komus, że jest dla nas kimś ważnym. poza tm to nie prawda, że "kocham Cię" wypowiada sie przed ołtarzem - to slowo nie jest żadnym gwarantem dozgonnej miłości. Można kogoś naprawde kochac, i przestać. Chodzi po prostu o to, żeby mówić to wówczas, kiedy sie to naprawde czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ci się nie dziwię, że chciałabyś wiedzieć, czy on traktuje Cię poważnie, czy mu zależy. i myślę, że możesz z nim o tym porozmawiać. tylko spokojnie, tak, żeby on też rozumiał, że nie oczekujesz od razu przyszłościowych deklaracji i wyznań wielkiej miłości. a ja też się ostatnio zastanawiam, po jakim czasie usłyszę \"kocham\". nie mam wątpliwości, że mu zależy, więc się tym zbytnio nie martwię. ale od niedawna (jesteśmy razem jakieś 4 miesiące) ja czuję, że zaczynam kochać i mam ochotę mu to powiedzieć. ale poczekam jeszcze, nie chcę, żeby to byly słowa rzucane na wiatr, chcę być tego pewna. no i chcę to też usłyszeć od niego :-) ciekawe, kiedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka....ale po co słowa????? słowa nie sa gwarantem niczego:O masz racje...słowa wypowiedziane przed ołtarzem niczego nie gwarantuja:( zadne słowo nie zastapi tego co sie czuje...ja nie potrzebuje do szczescia zapewnien ze mi luba powie ze mnie kocha i szanuje....to tylko złuda:O......wole gesty,chwile z nia i to jak mnie całuje:D pewnie nigdy nie słyszłąs zespolu APATIA....:);) dam ci text ich jednej piosenki.... Rzucone głośno ponad głowami Lecące prosto do ciebie lub do mnie Zapadające głęboko w serce lub Zostające gdzieś poza nami Będące tylko rzuconym słowem Mówione szeptem gdy jest tajemnicą Krzyczane głośno gdy jest moją złością Czasami będące kamieniem A czasami stające się ciałem Zawsze myślałem że słowa są ciężkie i ważne Dużo słyszałem i tak prędko stawały się oszustwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kafeteryjna kobieta
A ja chcę wiedzieć czy mu zależy zaledwie po dwóch spotkaniach. Czy to cos zlego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po dwoch spotkaniach
to trochę za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie kafeteryjna kobieta A ja chcę wiedzieć czy mu zależy zaledwie po dwóch spotkaniach. Czy to cos zlego?? ale czego ty wymagasz po 2 spotkaniach?:O:O:O...daj mu czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kafeteryjna kobieta
wlasnie tez mi sie tak wydaje... ale mozna po dwoch spotkaniach powiedziec komus, ze nie chce sie grac w zadne gierki i ze jezeli on nie mysli o mnie powaznie, to ja dalej nie chce takiej znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowa znaczą wiele
przynajmniej w danej chwili - potrafią albo bolesnie zranić albo dodac skrzydeł. nie rozumiem czemu oprócz czynów nie mozna mówić o tym co sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×