Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana i niepewna

czy gdy facet mówi kocham a jest pijany...

Polecane posty

Gość Rue
Ja jestem brunetką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Przepraszam Cię za chos myśli i, ze czasem tak nieskadnie buduję zdania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
nastepnym razem gdy bede miala okazje zapytam go o to:) blokade czuja na pewno moj brat ktory wie o tym wszystkim mi o tym mowil, mowil, ze ciezko jest gdy sie nie moze zaangazowac z czyjegos powodu a jednoczesnie nie moze sie powstrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
mi to nie przeszkadza:) chaos to moje drugie ja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Fajnie, ze jesteś Zakochana. Widzisz ja właściwie z nikim o tym nie rozmawiam, w dzień jakbym odrzucała te myśli, staram się żyć swoim zyciem a nawet jeśli mogłabym z kimś o tym porozmawiać to każdy ma swoje sprawy a tutaj można poznać kogoś co ma podobne rozterki do naszych- w tym przypadku co facet ma w głowie po alkoholu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Lubię ludzi z chaosem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
brakuje tu jeszcze a e i o u yyy:) widzisz bo tak to jest, to taki typ facetow ktorzy nie powiedza nam tego prosto w twarz a jednak chcemy wierzyc ze mowili prawde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Wiesz ja jestem taka, ze wszystko bym chciała wiedzieć, każdy malutki momencik analizuję, może to dlatego, ze tak mało czasu spędziliśmy razem i jedynie co mi pozostało to wspomnienia o Nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Może się jeszcze dzisiaj pojawi a e i o u yyy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
a tak szczerze- gdybs mogla z nim byc, gdybys nie martwila sie o swojego faceta tylko myslala o sobie- zdecydowalabys sie na to?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Gdybym była sama na pewno zaryzykowałabym, nie miałabym nic do stracenia, ale wydaje mi się, że to byłby trudny związek. To typ trochę imprezowicza i wydaje mi się, ze nie jedna babka Go kręci, zresztą ma do tego prawo, jeszcze jak był w kraju był sam a teraz to nie wiem. Nie mam z Nim żadnego kontaktu. Trochę zresztą mam o to do Niego żal, bo mógłby chociaż napisać pozdrowienia jak do koleżanki no ale nie odzywa się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
No i mam różne wątpliwości, czy to co się stało było dla Niego ważne, czy tylko mnie tak wzięło. Tyle, że ja niczego nie zaczęłam, wszystko co mówi wychodziło od Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
W każdym razie bardzo mocno trzymam za Was kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
jejku ale wiesz Rue ja dostrzegam coraz wiecej podobienstw:) moj X tez jest typem imprezowicza, chco pamietam jeszcze jak bylam z ex a X byl z inna panna bardzo sie nia opiekowal na imprezach. mysle ze to dobry znak:) nie powinnas miec do niego zalu, mysle ze on to robi zeby nie rozdrapywac starych ran, zapomniec i pozwolic zapomniec Tobie. poza tym pamietaj ze to Ty nie dalas mu szansy nie on Tobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dziewczyny :) A wiecie, mnie też się spodobał ten temat. Może trochę dlatego, że kiedyś miałam podobną sytuację, a może też lubię sobie analizować? Rue - też chętnie usłyszałabym Twoją historię, ale to Twoja decyzja, więc nie naciskam ;). Ale mnie skręca :P. zakochana i niepewna - po tym, co napisałaś, wydaje mi się, że on faktycznie może przeżywać takie \"rozdwojenie jaźni\". Z jednej strony Ty, a z drugiej najlepszy kumpel. Mężczyźni często przedkładają lojalność wobec przyjaciela ponad swoje własne uczucia do kobiety. Pewnie ma wyrzuty sumienia, że w ogóle na coś takiego sobie pozwala i patrzy na to, jak na zdradę przyjaciela (chociaż przecież nie jesteście już razem). Że nic nie było, jak byłaś ze swoim ex, to całkiem zrozumiałe. Ty nie zwracałaś na niego uwagi (duży plus, tak przy okazji), bo byłaś z innym. On też nic nie mógł pokazać, bo byłaś z jego najlepszym kumplem. Napisz, jak poszła rozmowa, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i sobie wiele wyjaśnicie. A z rozmowami na gg różnie bywa, ja też miewam takie dni, kiedy nie chce mi się z nikim klikać, nawet całe tygodnie :). Więc się tym nie przejmuj :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
zobacz Rue:) mamy towarzystwo:) jeszcze a e i o u yyy brakuje:( kantyczka sie zapoznala z naszymi 10 stronami:) pozdrawiam wiec:) co do gg pocieszylas mnie:) ja tak nie mam to nie wiem ja moge non stop na gg siedziec:P widzisz Rue grono Twoich sluchaczy rosnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co PAnie mają
na myśli:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Ja też dostrzegam wiele podobieństw. Ten mój ma przeogromne poczucie humoru, charyzmę, jest inteligentny, osobowością powala na kolana. No i jak dziś o Nim pomyślę, to wydaje mi się najprzystojniejszy, choć jak tu kiedyś napisałam na początku nie do konca był w moim typie. Masz rację, że ja nam nie dałam żadnych szans a proponował mi to. On twierdził, że ja nie jestem szczęśliwa. Wiesz czasem aż mnie rozpiera aby z kimś o tym pogadać, przede wszystkim chodzi mi o to, że przestał się odzywać. Chociaż tak naprawdę rzdko się kontaktowaliśmy, ale może to właśnie duma mu nie pozwala. Zresztą przed Jego wyjazdem stało się coś jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie chciałyby usłyszeć od jakiegoś Pana, co sądzi na temat mężczyzn wyznających uczucia pod wpływem procentów - czy można im wierzyć, czy też nie :). Oczywiście, Panie sobie zdają sprawę, że Pan może mówić tylko i wyłącznie na podstawie osobistych doświadczeń i nie wymagają prawd ostatecznych ;). zakochana - przyczyn nie pisania na gg może być wiele. Może być zajęty, może mieć jakiś problem, o którym wolałby nie mówić albo porozmawiać z Tobą w cztery oczy, a nie za pośrednictwem komputera. A może przyjechała do niego ciotka i zagląda mu przez ramię, jak pisze :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rue - a może to trochę tak, że nie do końca zdawałaś sobie sprawę, że Ci na nim zależy i teraz, jak go nie ma, to sobie uświadomiłaś, że popełniłaś błąd? Jeśli tak, to nie czekaj, dziewczyna, aż on się z Tobą skontaktuje, tylko sama sie do niego odezwij :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co PAnie mają
jeśli mam rzec prawdę to krótko. Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co PAnie mają
ja wiem ze Wy myślicie o tych wszystkich pierdołach... znaczy się ważnych prawdach. Więc nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Kantyczka witam Cię serdecznie :), bardzo mi miło, że mam jeszcze jedną fankę w sprawie mojej historii :P. No i bardzo cieszę się, że się do nas przyłączyłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co PAnie mają
widzę ze jestem pomijany:) ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Do a co PAnie mają, a może uzasadniłbyś swoją wypowiedź :)- byłoby miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Panie mają - dzięki za szczerą i zwięzła odpowiedź :D. Tak, kobiety mają skłonności do analizowania, fakt. Mój Pan ciągle mi powtarza, że ze dużo myślę i mam przestać :D. Rue - witam, tak, jestem fanką :D. Ale nie namawiam... No dobra, namawiam :D. Idę się kąpać, zajrzę jeszcze później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
przepraszam chwilke mnie nie bylo musialam wypastowac zeby:) hehe wiecie co to glupie:) gdy pan napisal ze X nie mowil prawdy i tak mu nie uwierzylam:) jejku jakie to glupie przeciez po to zalozylam topik zeby sie dowiedziec ale ja sobie juz tak smiesznie zalozylam ze on przeciez musi mnie kochac skoro ja go kocham:/ Rue tu zawsze bedziesz miala z kim pogadac:) wyrzuc z siebie wszystko:) my z kantyczka przeczytamy a a e i o u yyy doczyta jak przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Absolutnie nie czuj się pomijany, towarzysto męskie a zwłaszcza Ich wypowiedzi bardzo mile widziane :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co PAnie mają
widzę właśnie. Zadnych granic jak to się mówi... w opiniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×