Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana i niepewna

czy gdy facet mówi kocham a jest pijany...

Polecane posty

Gość Rue
Kurcze pisałam swoją myśl i mi internet wysiadł. A teraz sobie poszłyście :). No nic swoje wywody zachowam na jutro, jeśli ktoś w ogóle będzie chcciał mnie czytać :D. Spijcie słodko :) i Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :). Pewnie mnie co zeżre, bo wyjeżdżam na weekend i dopiero w niedzielę będę mogła do Was zajrzeć :P. Ale cieszę się, że znalazłam ten temat :). Pozdrawiam, miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jaj ale z majonezem
myslę, że deklaracje pod wplywem alko trzeba traktowac polowicznie...............samotnosc, alkohol, pragnienia bliskosci wszystko na raz mieszanka wybuchowa, na drugi dzien czlowiek bierze sie w garsc i mowi, wlasciwie nie chce, po co mi to i tak i tak bedzie jak zwykle -moim zdaniem impuls, moze zawierajacy w sobie jakies 60% prawdy, przykre gdy druga strona na taki impuls czeka...........boli jak cholera,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Dzień dobry wszystkim :-), też życzę miłego wieczorku i spokojnego weekendu :-). A Tobie Kantyczko udanego wypoczynku :-). bez jaj ale z majonezem- Dziękuję w imieniu dziewczyn, że wyraziłeś opinię na ten temat- domniemam, że jesteś płci męskiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
Rue:) ja będę dziś wieczorkiem, czytaj w nocy:) nie no jestem cały czas:) spytałam dziś kumpla czy zdarzało mu się mówić, że kogoś kocha gdy był pijany choć tak naprawdę tak nie myślał:) powiedział, że tak ale na moim miejscu nie zwracałby uwagi na to co X robi czy mówi gdy jest pijany ale co robi i mówi gdy jest trzeźwy, i że kobiety bardzo łatwo przeoczają sygnały które dla facetów już są wyraźne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
kantyczka ciesz sie odpoczynkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Hej Zakochana :-), miło Cię znowu czytać :-) Jestem bardzo ciekawa co dokłanie miał na mysli Twój kolega mówiąc, "że kobiety bardzo łatwo przeoczają sygnały które dla facetów już są wyraźne" :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
Rue on dokładnie powiedział, że jeśli facetowi zależy potrafi to okazywać na wiele sposobów ale my kobiety nie widzimy tego bo faceci wysyłają inne sygnały niż wysyłają kobiety. on sam gdy próbuje pokazać kobiecie , że mu zależy pokazuje to poprzez uśmiechy, poprzez to, że jej słucha i wyłapuje to co ona mówi nawet gdy są w tłumie, że przypadkowo niby ją dotknie, ale dopóki nie ma pewności na czym stoi nie składa żadnych deklaracji. i mówi, że większośc kobiet na te sygnaly nawet nie zwraca uwagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Nie wiem jak u Ciebie, ale ja takie oznaki zainteresowania zauważam :) i chyba rzeczywiście Twój kolega ma rację, że tak wprost trudno im się zadeklarować, może boją się odrzucenia i zraniania? Chociaż mój partner bardzo szybko mi powiedział, że mnie kocha :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
Rue pewnie masz cos w sobie co urzeklo go od razu:) ale ja tez wierze mojemu kumplowi, zreszta on sam mowi ze kobiety widza tylko to co chca i kiedy chca widziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Na pewno Twój kumel ma po części rację. A co do mojego faceta to każdy jest inny i może ten Twój potrzebuje więcej czasu. Jestem prawie pewna, że mu na Tobie zależy, pytanie tylko czy chce się wiązać. Fajnie, że jesteś Zakochana :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Tak sobie myslę, że my kobiety lubimy rotrząsać co tym facetom w głowie siedzi. Zresztą naczytałam się już na innych forach, że czasem ludzie dziwnie potrafią się zachowywać np.: kobieta ma mieć z facetem dziecko, dzisiaj wszystko cacy a jutro ten nie daje znaku życia itp. Takich historii tutaj jest mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
Rue ja mysle teraz gdy o tym mysle ze moze on mnie nie tyle kocha co jest mu ze mna wygodnie:( zaczynam juz roztrzasac to wszystko przez to ze sie nie odzywa:( boje sie ze dalej zalezy mu na tej bylej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
:-(, mam nadzieję, że tak nie jest i wszystko się ułoży. A z tamtą długo był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
on doskonale wie co do niego czuje, ale sam wysyla raz takie raz inne sygnaly. boje sie troche ze to jest tak ze on sam nie wie jeszcze czego chce i co do mnie czuje, choc z drugiej strony- przezylismy tyle swietnych chwil, no i wciaz ryzykuje przyjazn, bo przeciez moj ex w kazdej chwili moze sie o tym dowiedziec, moze nas nakryc, a mimo wszystko kontynuje to. myslisz ze to dobry znak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
4 lata, poza tym tamta ciagle do niego pisze, ze nadal go kocha, ze caly czas jest tylko jego, mimo ze rozstali sie prawie 4 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Wiesz może to dlatego, że nie jesteście tak oficjalnie parą i nie czuje do końca, że ma jakieś zobowiązania wobec Ciebie. Z drugiej zaś strony może po prostu nie jest jeszcze gotowy na bycie z kims. Naprawdę nie znam faceta i trudno mi tak z oddali ocenić sytację. Widzę za to, ze Ty się bardzo mocno zaanagażowałaś. Ja np. dopóki bym nie wiedziałabym na czym stoję byłabym bardziej powściągliwa co do Niego. Co do Twojego ex to myślę, że może to mieć wpływ na tą całą sytuację. Ja widziałam ja "ten" co wyjechał zachowywał się czasem wobec mnie. Czasem nie kontaktowaliśmy się bardzo ale to bardzo długo, no ale ja byłam i jestem jednak w związku. Myślę, ze musi Go bardzo ciągnąć do Ciebie skoro ryzykują przyjaźń. A to Kochna jest dobry znak :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
4 lata to nie jest mało, ale myślę, że to Ona nie może się do końca z tym rozstaniem pogodzić. Inna sprawa, że nie wiem kto z kim zerwał i jakie były powody. Wiesz może on z nią grzecznie rozmawia, ale cała ta sytuacja jest dla niego męcząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
tak Rue zaangazowalam sie bardzo. gdy tylko przestalam byc z ex i zaczelam spedzac wiecej czasu z X wiedzialam ze koles jest wyjatkowy. bardzo szybko wyladowalismy razem w lozku. probowalam z tym walczyc, i dla niego i dla siebie ale przede wszystkim dla ex. ale nie dalam rady. chcialabym zeby juz wszystko bylo jasne. ale mysle ze niuedlugo sie wyjasni, mam nadzieje ze szybko z nim o tym porozmawiam i podejme decyzje. jesli on nie potwierdzi, ze faktycznie mnie kocha, ze warto czekac az ex wyjedzie bede musiala uciac pepowine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
wiesz to jest tak ze ona do niego pisze zeby pojawil sie na gg, jak sie nie pojawi to pisze do niego z pytaniem czemu sie nie pojawil. ale jak juz sie pojawi to pisza ze soba calymi godzinami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
No i teraz tak wpadło mi do głowy, ze skoro z kimś był 4 lata to może nie chce tak od razu wchodzić w kolejny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
A wiesz jak to z nimi było, kto z kim zerwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Myślę sobie, że skoro miałby z nią być to już by był. Wiesz 4 lata to nie jest mało i na pewno łączy ich specyficzna więź, ale to o niczym nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
to nie takie latwe wiesz bo ona mieszka w innym kraju wiec zeby byc razem ktoros musialoby sie przeniesc. druga rzecz ona kogos ma jest z facetem od 3 lat. nie wiem jak to sie dokladnie miedzy nimi skonczylo X nie mowi o niej za duzo ale wiem ze w dalszym ciagu o niej mysli. kiedys spytalam wprost czy chcialby z nia znow byc, a on odpowiedzial ze czasami tak. i wlasnie wtedy chwile potem powiedzial mi ze mnie kocha. ze mu bardzo zalezy itp itd i sama nie wiem co o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Doskonale Cię rozumiem i absolutnie nie potępiam. Wiesz ten co wyjechał tak bardzo mi się podobał, tak bardzo mnie pociągał, że czasem jest ogromnie trudno nie ulec temu wszystkiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
sama nie wiem co o tym sadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Tak bardzo bym chciała napisać coś aby Cię rozweselić co do tej sprawy. Jest to wszystko trochę dla mnie dziwne i zagamtwane z tą jego ex. Na moje może i myśli, ale moim zdaniem to ona ciągle chce z Nim być w kontakcie i tego kontaktu szuka. To ona ciągle deklaruje uczucia do X. Może czuje się winna (nie wiesz sama jak to do końca między nimi było), może nadal faktycznie chciałaby z nim być, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że on chce być z nią. Co do tego, że powiedział, ze Cię kocha przed tym jak napomknął o Niej to myślę, ze to dobry znak. Zależało mu na Twoich uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana i niepewna
Rue dziekuje:) troche to rozpedzilo moje smutki:) wiem ze to wszystko jest zagmatfane:) dla mnie tez:( moze dzis opowiesz swoja historie czy w dalszym ciagu wolisz zachowac ja dla siebie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rue
Wiesz ten mój nazwijmy go Z :-) też się z kimś rozstał i był to długoletni związek i też nie wiem jak to do końca z nimi było, ale na pewno bolało go to wszystko, ale widziałam, jak na mnie patrzy, tego się nie da oszukać. I nie myśl tak bardzo o ex a myśl o Was. Najważniejsze to abyście porozmawiali szczerze o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×