OBAWY pomóżcie.

okres spóźnia mi się czwarty dzień. wprawdzie uprawiałam seks w tym miesiącu, ale z zabezpieczeniem. raz zdarzyło się nam tylko bez, ale to było może z 5 ruchów, oczywiście bez wytrysku. prawdopodobnie były to dni niepłodne. w tym miesiącu zachorowałam na anginę i brałam antybiotyki. miałam wrażenie, że dni płodne mi się spóźniają. tak jakby się zatrzymała owulacja. w końcu jednak przyszły. teraz jest sucho (jak zwykle przed okresem). czuję bóle w podbrzuszu jak zawsze przed okresem. całą mnie obsypało, napięcie przedmiesiączkowe pełną parą. potrafiłam sobie jednak wkręcić, że to może być ciąża. mam więc takie pytania. czy antybiotyki mogą opóźnić okres. a jeśli macie takie doświadczenie, to ile? i czy po 2 tygodniach można już wykryć jakieś objawy ciąży?

proszę, niech się ktoś odezwie...

antybiotyki oczywiscie ze moga opoznic okres... i tak moze byc w Twoim przypadku... a jesli nie lubisz czekac.... z tego co czyalam to jestes po terminie miesiaczki wykonaj test z porannego moczu... albo test na beta hcg... okolo 25 zl w labolatorium... sprawdzony i skteczny...:D wiem sama po sobie:D

mysle, ze to raczej choroba opoźnila ale na twoim miejscu zrobilabym test dla pewnosci

a myślicie, że fakt, że normalnie jak przed okresem miałam dni mokre (płodne) i teraz mam suche może wskazywać na to, że idzie okres? i te bule w podbrzuszu. wiem, ż eniby może to być też objaw ciąży, ale chyba za wcześnie na takie objawy.