związek na odległość -- problem ?

no właśnie jestem w takim związku już 3 lata i mam teraz problem wiadomo każdy ma swoje potrzeby jak np. chce mi się flirtować czy pogadać tak bardziej seksualnie to czegoś takiego nie mogę zrobić ze swoim on nie uznaje takich rozmów a ja to lubię... on nawet nie lubi rozmawiać na gg a mi potrzeba bliskości choćby takiej jak mam dołek i potrzebuje rozmowy to on nie zawsze może bo np. gra, ogląda serial, śpi. I dlatego ja czasem wchodzę na czat i rozmawiam z obcymi facetami ( chodź tak naprawdę jak rozmawiam wydaje mi się a raczej bym chciała żeby tym drugim rozmówcą był mój facet)bo mój nawet o tym nie chce słyszeć żebyśmy my razem porozmawiali. On tylko jest cudowny jak jesteśmy razem a gdy jesteśmy daleko zachowuje się z dystansem. Wątpię, że mnie zdradza kto jak kto ale on by to zrobić ostatni. Jak mam go przekonać, że ja chce poflirtować i to właśnie z nim, że ja chce porozmawiać i tylko pragnę jego. :(