polskie szkoly

chcialam sie zapytac o polskie szkoly sobotnie lub niedzielne dla dzieci,czy u was tam gdzie mieszkacie istnieja takie?pytam poniewaz chcialam sie dowiedziec na jakich sa zasadach ...u mnie w miescie placimy 45f za 3 miesiace dzieciaki co sobote chodza do szkoly miala byc jakas pomoc ,dofinansowanie ze strony polskich instytucji a dalej nic nie ma i wydaje mi sie ze ktos poprostu zalozyl sobie prywatna szkolke.

ze to malo placic 15 pouds na miesiac? Do czego ty chcesz miec dofinansoawanie? Ludzie, opamietajcie sie, za wszystko chcecie miec dofinansowanie, zwroty i nie wiem , co tam jeszcze...

pounds,oczywiscie

Ja płacę 150Ł rocznie...

Podpisuję się, dofinansowanie do 15f miesięcznie to już przesada, matko święta, tak jakby w Polsce było wszystko za darmo. Ludzie opamiętajcie się.

5 funtow za kazda sobote

Rocznie. Amersham.

to nie chodzi tylko o dofinansowanie pieniezne(za 1 dziecko jest to 45f na 3 mies,na dwojke 75 a dzieci w szkole jest z 45)wiec wychodzi calkiem niezla sumka chodzi mi o to czy ktos to u was w tych szkolach kontroluje (u nas pani od polskiego to uczy trzech przedmiotow)dzieci dostaja na koniec swiadectwa wydrukowane na zwyklym papierze i przypuszczam ze ta nasza szkola to niewiele pomoze przy powrocie do polski.pozatym co w tym zlego zeby starac sie o pomoc dla tych szkol skoro jest taka mozliwosc(, my tylko dostalismy informacje ze dziecko ktore bedzie chcialo pisac mature moze udac sie do londynu )szkola ta miala byc pod scisla kontrola macierzy w londynie ktora pomaga w organizacji, nauce.Do tej pory to wyglada sobie jak jakis prywatny osrodek nauczania.co do dofinansowania to nasz rzad widocznie przeznaczyl na to jakas kase skoro w londynie znajduje sie glowna siedziba i ma ona za zadanie pomagac.

W londynie?