Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PatrycjaCichocka

Postanowiłam zdradzić męża !

Polecane posty

Gość PatrycjaCichocka

W naszym związku niby jest dobrze, ale tak naprawdę nie jest. Jest nudno i monotonnie, uprawiamy seks i to dosyć często ale chciałabym przeżyć coś z dreszczykiem emocji. Podnieca mnie sama myśl, że zdradzę męża. Własnie jestem na etapie szukania męzczyzny na niezobowiazujący sex.:) Kilka lat wstecz nawet bym nie pomyślała że będę mieć takie myśli a teraz marzę by zdradzić męża, choć w sumie trochę mi go żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spasiona
jesteś żałosna......wychodzę z tego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sostra freda
znalazły sie swietojebliwe cichodajki i beda umoralniac :P jak masz ochote to zdradzaj nic nie stoi na przeszkodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tu się zgodzę
Chociaż pewnie nie wszystkie, ale akurat ta konkretna jest k****... Nie lepiej zostawić męża UCZCIWIE i dopiero bawić się w przygody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PatrycjaCichocka
Ja chcę z Nim być bo On jest fajnym przyjacielem, ale już tylko tyle. Seks z nim stał się bezbarwny, bez emocji, a ja chcę przeżyć właśnie emocje, chcę dostać rumieńców... a na samą myśl o zdradzie ich dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopadła Cię dolegliwość (wcale nie taka rzadka, wbrew pozorom :P ) pod tytułem \"jest mi za dobrze, musze coś spieprzyć w swoim życiu\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle że jak mąż się dowie
to stracisz w nim przyjaciela.. powiedz mężowi co Ci się nie podoba w seksie z nim. może mu też brakuje zmian, tylko Ci o tym nie mówi.. pogadajcie szczerze.. skoro jest Twoim przyjacielem to na pewno będzie chciał, żeby Tobie było dobrze i postara się coś zmienić.. spróbuj poszaleć z mężem, nowe miejsca, zabawki... Kochankowie często są przereklamowani, nie ma gwarancji, że będzie dobry w łóżku.. a masz wiele do stracenia... poza tym obiecywałaś wierność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poza tym obiecywałaś wierność..." ale daj sobie spokój z takimi tekstami, bo w kontekście takich topików są śmieszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałłłłłłłłł
a jak często się bzykasz z mężem , że ci źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do klaudki
oj odezwąła się najwieksza dziwka kafe.... sama sie bzykałaas po krzokach z byle lumpem a teraz świrujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryterium 0
Najlepiej jak by Ci zrobił dziecko jeszcze.....i czymś zaraził....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Dzień dobry. Ze mną możesz zdradzić swojego małżonka. Oferuję się jako pierwszorzędny kochanek! Nie jeden dreszcz, ale całe trzęsienie ziemi masz jak w banku. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przrzrzrzystojniak 30
a z jakiego województwa jestes???? moze cos razem wymyslimy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de335
co za kurwa , mężatka a kurwa, współczucie dla męża, oby cię odkrył i byś spędziłą resztę zycia w samotności zdradziecka suko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stella80...
A może powinnaś pomyśleć Ty o czymś nowym by urozmaicić wasz stosunek a nie myśleć odrazu o zdradzie...Nie doceniasz tego co masz....Ciesz sie że to właśnie mąż cie nie zdradza tak jak zdaża się to tysiącu innym kobietom...Czasami 5 minyt zapomnienia może zmienić całe Twoje życie a będzie wtedy za pózno. A może pomyśl o dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Zostawcie dziewczynę w spokoju. Wyzywacie ją, jakbyście sami byli świętoszkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest dokladnie to co napisalem w topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3860263 "Poza tym to nasze doswiadczenia ksztaltuja poglad i postepowanie. Inaczej jest po kilku latach zwiazku a inaczej po kilkunastu gdzie np. strona ktora tak trzymala sie "wiernosci" zaczyna sie nudzic." Proponuje poczytac i zastanowic sie z czego tak naprawde wynika nasze poczucie szczescia i spelnienia, budowanie relacji z drugim czliowiekiem juz po zlozeniu dekaracji i przysiegi, oraz recepta na wiernosc. To byloby nawet rozsadniejsze niz wzajemne okrzykiwanie sie ze faceci to chuje a kobiety to kurwy. Socjologicznie, kulturowo jestesmy spoleczenstwem szympansow, malpiarnia gdzie zachowania "niby nieakceptowalne", ktore sie neguje, sa powszechne. Ludzie sa rozni ale to co mnie boli to to, ze maja oczekiwania, nie rozumieja nawet siebie, nie buduja relacji a potem oskarzaja jedna strone i tworza w sobie zlosc i zal, mimo ze sami sie do tego w duzym stopniu przyczynili. Boli mnie ta nieswiadomosc i glupota i to jest drugi, poza ciekawoscia, powod mojego pisania na kafeterii. Ludzie - zacznijcie myslec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKORO POSTANOWIŁAŚ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×