Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Heigla

Problem mojego przyjaciela

Polecane posty

Gość Heigla

Witam:)Mój problem wiąże się z problemem mojego przyjaciela.Mam 20 lat,on jest kilka lat starszy.Poznałam go 2 miesiące temu.Na początku byliśmy tylko znajomymi,potem zdecydowaliśmy,że chcemy być razem,to on zaproponował związek.Jednak po kilku dniach trwania "związku"on stwierdził,że nie potrafi z nikim być.Dowiedziałam się o jego dramatycznych doświadczeniach z przeszłości,nieudanych związkach,kilka lat temu jego była partnerka usunęła ciążę,to było jego dziecko.Od tamtej pory przez cały czas był sam,przez 2 lata odwiedzał psychologa i myślał,że teraz jest gotowy na nowy związek.Jednak potem powiedział,że chociaż bardzo chciałby ze mną być to jednak nie potrafi już kochać i każdy nowy związek przypomina mu wydarzenie z przeszłości.Otwarcie powiedział mi,że chce żyć sam i nie ranić mnie.Próbowałam rozmawiać z nim na ten temat,ale on tego nie chce,zbyt mocno jego to boli.Wiem,że nie zostawię go samego z tym problemem i chcę mu jakoś pomóc,chcę mieć nadzieję,że może kiedyś będzie gotowy i będziemy mogli być razem.Nie wiem jednak,co w tej chwili robić.Chciałabym mu powiedzieć,że bardzo mi na nim zależy,ale boję się,że on się tego wystraszy i po prostu ucieknie.Jest on bardzo wartościowym człowiekiem i nie zrezygnuję z niego,chociaż on by tego chciał.Proszę o radę,z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczyl sie....
znaczy - zaiskrzylo, myslal ze cos z tego bedzie. Ale jednak uznal ze nie. Nie umie Ci tego inaczej powiedziec to pieprzy farmazony, zeby Cie nie urazic ;) Nie kocha Cie i tyle. Daj mu spokoj, bo dopiero bedzie mial traumatyczne przezycje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heigla
Mogłabym tak pomyśleć,ale nie umiem,nie dlatego,że się zakochałam i chcę mu wierzyć,w tym momencie wierzę mu jako jego przyjaciółka,poza tym wiele drobnych faktów świadczy o tym,że mu zależy,jest bardzo szczery,gdyby mu nie zależało nie mówiłby,że chce ze mną być i nie powiedziałby o swoich problemach.Ale rzeczywiście ciężko jest to wyjaśnić.Nie mam tylko pojęcia,czy powinnam z nim jak najszybciej o tym porozmawiać,czy zaczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×