czy odezwe sie???

hejo, panie pomozcie!!! 3 tygodnie temu zerwala ze mna dziewczyna... bylismy pol roku... ja sie bardzo zaangazowalem, wygladalo na to ze ona tez... mowilem jej ze bardzo ja kocham... wczesniej bedac razem mowila, ze jestesmy przeznaczeni, ze jestem cudowny wspanialy itd... odchodzac powiedziala mi ze nie teskni do mnie, bylem jej przyjacielem i nigdy mnie nie pokocha... ja do niej sie nie odzywalem... po tym wszysstkim, a tak tesknie za nią, czy myslicie ze moze sie odezwac??? tak bardzo bym chcial tego

sam sie odezwij co u niej słychac nie badz natretny tylko po prostu lekko sie zainteresuj..

Znudziłes sie jej co za zdzira:O

ale ona tak to stwierdziła...ze czuje sympatie i nic nie bedzie... nigdy, wiec odszedkem z honorem... choc w sercu pustka... straszna

znajdz se inna. ona sie tylko zabawila. wydales troche kasy na nia, teraz znalazla lepszego sponsora

no wiesz...mało Ci pieknych kobiet?;> a jak nie to spytaj jej co u niej.,..jeśli jestescie sobie pisani to i tak bedziecie razem czy tego chce ona czy n ie hehe

śmierdzi mi z ust uszami kota :O

ty wiecznie pytajacy myślisz,że kobiety to takie materialistki??

ale przez ten czas , tyle sie wydarzylo, ze nie wiem miedzy nami naprawde... czyulem sie przy niej jakbym byl z znia cale zycie... jestes wyjatkowy zawsze chcialam miec takiego chlopaka... a teraz jest pustka pustk pustka

skroro stwierdzila, ze tylko przyjaciel to znalazla sobie lepszy temat. moze niedlugo sie nim znudzi i dalej bedzie kontynuowac wasza "przyjazn" do czasu az nie znajdzie sobie nowego

holok śmierdzi mi z ust uszami kota ????? ja tego nie napisalem

ale tak grac na uczuciach???????????? ludzie!!!!

perllla, znalem ze 3 podobne sytuacje. majac na mysli sponsor nie koniecznie chodzilo mi o pieniadze ale np. facet zapelnil jej czas gdy sie nudzila. miala z kim pogadac, bo kolezanki to obgadaja, a on zakochany wiec bedzie milczal jak grub... itp

zle cie potraktowała..po to są doswiadczenia suzkamy tej jednej osoby z wzajemnoscią...a nie zeby sie nami bawiono...miłosc to nie jest gdy jedno płacze a drugie po nim skacze..

zawsze powtarzala ze traktuje nas powaznie... a tu takie buty...

mowila, ze cale zycie czekala na to co jej daje... (czulosc itd...) bala sie angazowac bo zerwal z nia chlopak, a obiecywal jej zloty gory.... zakochalka sie w nim a potem ja rzucil jak kamien w wode.... wiem, ze miala z nim kontakt... nie wiem poprostu nie wiem, tyl dalem z siebie... a tu nic nic nic

nie grac na ucziciach ..tylko powiedziała ci..wprost musiała sie przekonac czy to jest to czy nie dlatego spedzała z toba tyle czasu...jeśli stwierdziła inaczej to czyli musisz dac sobie spokój...ale jesli chcesz napisz jak sie ma..;> po kolezannsku bez wyobrazania sobie czygos tam

napewno czules, ze cos nie tak. tylko tez chciales wiezyc ze jest naczej. jesli przez ten czas miales nawet minimum watpliwosci to nie bylo warto. znaczy sie bawila. ale zawsze jedno doswiadczenie wiecej perla-> milosc to nie pluszowy mis ;)

byla z nim dwa miechy... i tak jej zawrocil w glowie... a potem ja sie pojawilem, i stwierdzial ze spadlem jej jak z nieba ze marzyla o mnie

jesli to bylo zaraz po rozstaniu z nim to po prostu chciala na kims podniesc swoje ego. a jak utrzymywala dalej z nim kontakt to chciala do iego wrocic. i zucila bycie w kazdej chwili dla niego

jak bylismy razem juz prawie 6 miesiacy to powiedziala ze dla niej to za malo byc ze mną... ze jestem wyjątkowy... a potem stwierdzial ze bedac w domu nie teskni za mna nic nie czuje....

caly czas mowila ze to debil byl i tyle on ma teraz dziewczyne... tak mi powiedziala

daruj se ja. 1 miesiac bedzie ciezko, pozniej znajdziesz se inna i wtedy zobaczysz ze nie bylo warto za nia latac

zimna jak głaz..widocznie stac ciebie na kogos lepzego niz zimną jak głaz..smierdzi mi ta twoja była rybka nie odzywaj sie do niej! nic anic..niech ślizga majty;>

kiedy dowiedzial sie ze ona ma chlopaka, to idiota do niej napisal: pokaz pokaz lookne sobie zobacze czy wart jest ciebie ten twoj nowy chlopak? Czy to nie jest debilne??

Dodam jeszcze, że jestem parszywym gejem.

strasznie tesknie, ale mam honor, przecierpie i sie nie odezwe...

lubię lizać uszy kota

nie bylem idealny , bo nikt nie jest... ale poprostu robilem dla niej wszystko wszystko wszystko... i teraz wiem, ze zostalem z tym wszystkim...

Ale chyba zacznę lizać koński odbyt.