Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hanina1

od dzisiaj 1000 kcal

Polecane posty

Gość Hanina1

Witam! Od jutra ruszam z dieta 1000 kcal. Kto sie przylaczy? Przyda nam sie pomoc, wsparcie i pomysly na jakies menu:))) Mam do zrzucenia 8 kilogramow i daje sobie czas do grudnia:) Przylaczcie sie do mnie..bedzie mi lzej!:) no i milej!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo własnie tak
mam dokladnie ten sam cel... io juz na sylwestra chcailabym nie meicv 8 kg ! do sylwestra bedac na diecie 1000 kcal to 12 kg mozna zgubic..ja juz bylam na diecie 1000 kcal..i schudlam 9 kg ale teraz jakos nie mam zaparcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo własnie tak
ja jadlasm 5 posilkow, na sniadanie muesli. a ile masz wzrostu i ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaa123
witam;) mi również marzy sie troszke schudnąć mianowicie waze 65kg prz wzroście 173cm. ćwicze już od tygodnia plan weidera nie wiem czy słyszałyście o tych ćwiczeniach podobno bardzo skuteczne. i myśle żeby przezucić sie na diete z 5-oma posiłkami. zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaa123
także dołączam sie do ciebie Hanina1 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ja cos powiem
ja jakim miesiac temu mialem jadlem 500 kcali, dzialalo a teraz probuje 4500 kcali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się przyłączam :) W związku z tym, że jutro \"rusza\" nowy miesiąc, a więc 1X od jutra zaczynam \"nowe życie\" ;P, daję sobie czas do 28 listopada xD (wtedy mam urodziny) taka niespodzianka ;P Mam nadzieję, że wytrzymam... Wierzę w siebie i nie odpuszczę.. Oby i mi i Wam się powiodło ;P Trzymam kciuki, pozdrawiam! PS. W kupie siła! Damy radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramma
też byłam wegetarianka, ale za bardzo kochałam słodycze. waga zaczeła iść w góre i teraz żeby ograniczyć słodycze, żeby mieć lepszą cere i generalnie jedyny produkt niezdrowy w moim życiu starać się zmniejszyć jego spozywanie zaczęłam jeść mięso:D ale średnio pomaga:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez od jutra. juz troche schudlam przez odstawienie slodyczy i chleba ale musze wiecej.. eh... stare dobre liczenie kcal. ile to ja mialam lat jak zaczelam po raz pierwszy? z 16 :] to juz dyszka stuknie. chce schudnac 8 kilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaa123
wtam wszystkich;) pogoda nie dopisuje za bardzo; / za chwile zjem sobie śniadanko a mianowicie bułeczka (nie wiem czy smarowac masłem czy też nie?) z pomidorkiem. pozniej drugie śniadanie gdzieś koło 11 ale jeszcze nie wiem co konkretnie;) w sumie to narazie jest mi łatwo bo od kilku dni jestem chora i nie mam apetytu, także boje sie co bedzie pózniej jak apetyt wróci ;/ a jutro znowu szkoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam Wam tą stronkę http://zdrowo.info.pl/kalorie.html można łatwo kalorie przeliczać Ja mimo wszystko nie głoduję się, będę jeść 4 posiłki dziennie do 1000-1200 kcal, chleb jasny i bułek nie odkładam na bok, ale ważne aby jeść mniejsze ilości... Najważniejsze to chudnąć \"zdrowo\" i z głową, a nie głodować się na śmierć.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja polecam www.fabrykadiet.pl - można sobie łatwo uporządkować dietę, przeliczać kalorie i korzystać z fajnych przepisów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Hanino1 i inne forumowiczki:) \"Powiedzcie mi jescze...jaki chleb poza lekkim wasa jest najzdrowszy? I najmniej kaloryczny..bo chociaz jedna kromka na dwa dni, ale uwielbiam chlebek \" na diecie 1100 kcal mam na liście produktów zalecanych: chelb graham chleb razowy chleb pszenno-żytni BEZ ZIARENEK SOI, SŁONECZIKA INNYCH DZIENNIE JEM 130 G: 2 kromki na śniadanie, 1 na drugie śniadanie a 1 na kolację:) akurat jem razowy pszenno żytni: każda kromka wazy tyle samo, jest sycący i smaczny:) POLECAM;) a Wase light jem bardzo rzadko (mam dozwolone 3 razy w tygodniu ale do jednego posiłku) nistety WASA LIGHT JEST BARDZO KALORYCZNA: 350 KCAL a mój chlebuś ma tylko 180 kcal na 100 gram. zatem rano 2 kromki (60 gr) to tylko 108 kcal:):):):) plus twaróg chudy z jogurtem bądź kefirem 0% tł i warzwko: pokroić rzodkiewkę drobniutko, lub pomidor, lub ogórek na tarce i wyciskać wodę, sól pieprz:) SPRÓBUJCIE A NIE POŻAŁUJECIE:):) MUSLI NA TEJ DIECIE NIE SĄ WSKAZANE- BARDZO DUŻO CUKRU, ZBYT SZYBKO PRZYSWAJALNE:( Pozdrowionka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaa123
o 11 zjadłam bananka na drugie śniadanie;) za godzine mam obiadek barszczyk czerwony mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga mychaa123 :) jeśli mogę coś doradzić - wybieraj inne owoce:) na 1100 kcal zaleca się 150 gr wszystkich owoców z wyjątkiem BANANÓW I WINOGRON:/ wiem są bardzo smaczne, mi tez smakowały ale od 2 sierpnia zyje bez i jest ok:);)(na czas diety 1100 kcal- potem może się to zmienić) jem: brzoskwinki, nektarynki, gruszki, jabłka, śliwki, maliny, borówki, jażyny, arbuz, morele, - pomarancza, kiwi, mandarynki, klementynki zostawiam na zimę żeby mi się teraz nie znudziły a teraz jem te sezonowe:) 100 gram: banan - 90 kcal winogrona - 67 kcal jabłko - 48 kcal arbuz 33 kcal(nawet 350 gram mam dozwolone ) morele 48 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo nie dla nas
nie,jestem z Tobą ,wpisuj co dzisiaj jesz albo zamierzasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haninko droga:) 10.00 jogobella truskawkowa light - nie ma węglowodanów - musi być chlebek 2 kromki 13.00 jabłko 16.00 dwie wasy lekki jedna z plastrem szynki z kurczaka, druga z jajeczkiem plus salatka pomidor, ogorek, cebulka - a tu gdzie węglowodany 18.00 jabłko 20.00 kisiel - musi byc kolacja normalna tunczyk tawrog jajko lub kurczak z warzywami i kromka chleba. ty sie normalnie głodzisz a jak nie zjesz jednego posiłku to organizm magazynuje zapasy bardzo malutko jesz.a nie jestes głodna o 23?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka dieta
krewetka dobrze prawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haninko Jak już pisałam w różnych miejscach na kafeterii, powtórzę: rano 2 kromki 60 gr obowiązkowo 50 gr produktu białkowego: chudy kurczak, twaróg chudy, 1 jajko, filet z indyka lub z kurczaka, lub tuńczyk+ warzywa- nie ma znaczenia jakie i ile na II śniadanie kolejna kromka i kolejna porcja białka 20 gr czyli 1 kromka z jednym plasterkiem szynki chudej obiad 120 gr ziemniaka(2 średnie)lub 30 gr ryżu,lub 30 gr kaszy lub 50 gr makaronu + 120 kurczaka, lub 2 jajka lub tuńczyka lub pangi mintaja czy innej ryby chudej(nie łosoś ani makrela)+ warzywa- brokuły, kalafior, brukselka lub surówka z marchewki co Ci pasuje z tym że nie więcej niż 500 gram buraka marchewki czy selera po południu owoc lub jogurt light jogobella jest ok lub inny ale light wieczorem ostatnia, czyli czwarta kromka chleba i znów to samo 70gr produktu białkowego: chudy kurczak, twaróg chudy, 1 jajko, filet z indyka lub z kurczaka, lub tuńczyk+ warzywa- nie ma znaczenia jakie i ile dziennie 2 łyżki oliwy z oliwek lub z pestek winogrona masło margaryna czy smalec nie istnieja:P napoje mleczne dziennie nie więcej niż 300 ml co jeszcze potrzebujesz wiedzieć;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewetkooooo
kreweciu podaj jeszcze dopuszczalna ilosc gr produktow oraz te ktore sa zakazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem żadnym guru by kogoś uczyć albo doradzać.ja sama zaczęłam swoją przygodę;) w sierpniu.ja wiem tyle co mi moje Pani Dietetyk mówi.Zgadzam się z nią.Cieszę się że uratowała mnie:) Ona mnie naprowadziła.A teraz sama czytam i próbuję się dowiedzieć jak najwięcej o żywieniu.Przygotowałam pytania na kolejną wizytę więc będę za każdym razem wiedziała coraz więcej. Widzę teraz ile błędów robiłam Myślałam że jak nie zjem chleba i makaronu to schudnę.- FAŁSZ Myślałam że jak nie zjem po 18 to schudnę- FAŁSZ od kiedy jestem na diecie 1100 to jem nawet o 20 czy 21 i chudnę:) ważne by jeść min. 2 h przed snem= to znaczy koniec z podjadaniem o 23 i z głodowaniem się myślałam że jak zjem same warzywa i mięso to schudnę= FAŁSZ Człowiek potrzebuję po trchu wszystkiego.;) głodowałam się bezsensu.dlatego tak bardzo doceniam pomoc mojej Pani D.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilość podałam wyżej:) czytać ze zrozumieniem;) a produkty nie zalecane:(zakazane to zbyt brutalne słowo): mięso wieprzowe tłuste ryby wszelkiego rodzaju słodycze pizza, hamburgery, lody, śmietana, masło, frytki soki dziennie 200 ml max- owocowe lub warzywne bez znaczenia płyny dziennie 2 litry- woda niegazowana, herbata bez cukru, kawę można pić ale również bez cukru -słodzik dopuszczalny no i zmlekiem 0,5% tł. (wcześniej piłam z mlekiem 2% i z 2,5 łyż. cukru- taka kawa miała 126 kcal i łącznie piłam 4-5 kaw dziennie) teraz piję 1 max 2 kawy dziennie a kcal per kawę to 22:) wierzcie mi już znam na pamięć tabele kaloryczne i na oko potrafię powiedzieć co i jak:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale
a czym smarujesz chleb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a płynami można robić tak: rano piję 2 herbatki;) smakują mi już bez cukru w pracy przed kompem cały dzień mam buteleczkę cisowiankę 0,7 l i takie 3 mi schodzą:P 2 kawy jakieś 0,5 ale kawa nie za bardzo liczy:P do kolacji jakieś 2 herbatki a zanim zasnę jakieś smakowe też wypiję na początku trudno było się przyzwyczaic do picia ale teraz się tak przyzwyczaiłam że nie wytrzymam bez wody, głowa mnie boli a co do spraw delikatnych przemianca materii się ZNACZNIE POPRAWIŁA(warzywa 3 razy dziennie:) i woda:) nie zmuszać się do picia.pić wodę niegazowaną cieplutką a nie z lodówki, zimna woda zwalnia przemianę materii, temp. musi być pokojowa.pić małymi łykami i nie całą butelkę na raz przed obiadem min 15 min przed nie pić ani 30 min po.woda obciąża żołądek i można się czuc dyskomfortowo.dlatego dobrze jest zastosować te odstępy czasowe:) może Ameryki nie odkryłam ale ja wcześniej tak nie robiłam:( w pracy jadłam albo 1 zupę i nic albo 1 bułkę z 2 plastrami szynki i 2 plastrami sera żółtego (ser żółty też nie jest zalecany) a teraz gotuję obiadki i zabieram do pracy, podgrzewam w mikrofalówce i jest super;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano pastą twarogową:) do twarogu dodaje kefir 2% do drugiego śniadania smaruje piątnicą light lub turek figura a jeśli jem z szynką to niczym ale do tego mam 1/4 papryki i nie czuję że jest suchy chleb wieczorem nie smaruje niczym w tej diecie chodzi o zmniejszanie ilości tłuszczu do mnimum czyli nie dla serów żótych i twearogów tłustych nie dla masła i margaryny można przywyknąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale
a te zupki jak gotujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne kiebłaski i żadne parówki:) kiełbaski są kaloryczne.tak jak mówiłam chodzi o redukowanie tłuszczu:) jedzenie ma być proste i jak najmniej przetworzone:) parówki akurat to produkt węglowodanowy bo tam mięsa za bardzo nie ma i poza tym są kaloryczne filet z kurczaka zawsze bez skórki i tłuszczu:) 100 gram to 100 kalorii:) ja z kurczakiem robie: risotto, spaghetti, smażony na teflonie, gotowany, pulpeciki itd(przepisy znajdziesz na moim topiku) o jakie zupy chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×