Prosze o rade

hej spotykam sie z moją dziewczyną od ponad czterech lat. Doda ze jest to zwiazek na odległość. jak studiowalismy mieszkalismy razem. w tym roku ja skonczyłem studia, a ona jeszcze studiuje. Przejde do sedna na poczatku wrzesnia spotkalismy sie- w tedy zobaczyłem po raz pierwszy, ze sie dziwnie zachowuje. Po długiej rozmowie wszystko wróciło do normy. Po około dwóch tygodniach zadzwoniła do mnie, ze nie wie czy chce byc ze mna. Jestem osobą spataniczna wiec odpowiedz mogła być tylko jedna - to koniec. było jakos dziwnie poniewaz ciagle do siebie dzwonilismy. W poniedzialek spotkalismy sie. kiedy mnie zobaczyła przytuliła sie i pocałowała mnie. zrobiło sie miło. wrócilismy do siebie. Wczoraj znalazłem jej rozmowe z kolezanką , w której mowi ze spotyka sie z innym. zrobiłem wielka awanture. Przyznała sie ze to tylko kolega - ale kreci. Od tego momentu widze ze sie bardziej stara- zmieniła sie na lepsze. co mam zrobi??? Dodam, ze ja kocham ona tez mi to mówi ale czy to nie sa z jej strony puste słowa. Pozdrawiam

mozesz dac jej jeszcze jedną szansę, ale ostatnią. szkoda czasu na jakies niedojrzale dziewczyny.

dałem jestesmy jeszcze razem. ale ja nie chce bawic sie w kotka i myszke. niemam 18 lat tylko troche wiecej. i nie potrafie jej teraz zaufac.

qV0geahcey3UVX0dReFdnzfa

ona jedzie na 2 fronty a ty sie jeszcze zastanawiasz co masz robic ??? olac i tyle