problemmm

Hej, Ostatnio zakończyłam dlugoletni związek. Powodów było wiele. Nie czułam się komfortowo, nie żyłam własnym życiem, nie mogłam kiwnąc palcem. Prob ratowania było kilka- nieposkutkowały. Przemyślałam wszystko i postanowiłam zerwać ta więź. Mój problem polega na tym, że moj były się ciągle do mnie odzywa. Mówiłam mu wcześniej, że nie chce przez jakiś czas zadnego kontaktu, niestety słysze go codziennie. I rozmowa wygląda tak, że on mnie odzyska, że jeszcze bedzemy razem itp. Mówie, mu czesto, że ja nie chce wracać do tego samego, że nie chce wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, i że moje uczucie wygasło, nie ma go. Nie daje za wygraną. Co mam zrobić, żeby troche odpuścil? nie chce być chamska, tylko spokojnie mu powiedzieć, ze nie ma już szans z mojej strony.