co dajecie 5 miesiecznym dzieciom oprocz mleka

moj ma 4,5 miesiaca karmie mlekiem modyfikowanym co moge jeszcze mu podac

martwie sie bo mój mały brzdac łyka brokuły i je kapuśniaczek,,,czy wasze dzieci śpią w ocy,bo mój płacze cała noc nie wiem dla dlaczego

ale ktos jest chory ze tak pisze za mnie idiota

zupe badz obiad (ze sloiczka-narazie je jedynie pol, wiecej nie chce), deser (owoce, uwielbia mus bananowo-jablkowy)no i herbate, wode, soki. Kaszek, kleikow nie toleruje.... zaczynalam od marchewki, pozniej marchew jablko, marchewkowa z ryzem itp (na szczescie nie ma na nic alergii)

zapomnialam dodac, moj ma skonczone 5 miesiecy (co drugi dzien daje mu miesko, uwielbia kurczaka, krolika i indyka-sloiczki)

Mój dostaje tylko jabłuszko Gerbera. Za jakieś 2 dni podam mu marchewkę z jabłuszkiem

ja dalam brokułki (też gerbera)

idyczka, inne miesko, jabluszko, marcheweczke, ziemniaczeczek, zupeczek jeszcze nie daje... czy wy kurde nie mozecie nazywac produktow normalnie????

ja mojej corce dawalam od poczatku piatego miesiaca sloiczki od 5 miesiaca moja coreczka wszystkie uwielbia......a obecnie sama jej gotuje zupke z ziemniaka brokula marchewki piersi z kurczaka ryzu......czasem ryz z jablkami,starte jablko banany

skonczyl pare dni temu 5 miesiecy. od czwartego miesiaca je wszelkiego rodzaju zupki, zaczynalam od warzywnych, teraz zjada wszystkie rodzaje dan z miesem, ze sloikow najrozniejszych firm. Sama czasem tez mu ucieram zupke - marchew ziemniak kawalek pietruszki pora, do ktorej dodaje ugotowane na twardo zoltko co kilka dni, albo miesko z kurczaka. Kaszki na noc- zeby spal spokojnie, wszystkie zalecane po 4 miesiacu przez producentow. najlepiej lubi bananowa. Tydzien temu przestawilam go na Nan 2, dodoam ze byl karmiony sztucznie od 2 miesiaca. Oczywiscie zaczynalam podawac wszystko powoli najpier jednego dnia jedna lyzeczke drugiego 2 tej samej zupki itd. teraz wprowadzilam mu owoce. Dodam ze nigdy nie mial kolki. Biegunek tez nie. Uwazam wiec ze nic nie stoi u mnie na przeszkodzie aby wprowadzac dalej, gdyz mojego dziecka ukad pokarmowy juz dawno dobrze sie rozwinal. Takze to indywidualna sprawa dziecka. Zaczelam wczesnie podawac, bo zauwazylam ze mleko juz zaczyna niewystarczac, nie najadal sie po prostu a cogodzine karmienie bylo udreka.

moja córcia ostatnio poznała smak zupy krem jarzynowy z indykiem z gerbera i bardzo jej smakowała.

Można już podać taką zupkę 5 miesięczniakowi? A co ona ma w składzie?

ja też raczej słoiczkowe jedzenie podaję, bo to wygodnie i sprawdzone. No i raczej jednoskładnikowe jak jabłko, marchewka, brokuły, a ostatnio też pychotkowate śliwki suszone gerbera.

A po tych śliwkach to sensacji żadnych nie ma?

moja córcia dostaje na razie jabłuszko i marchewkę gerbera, no i soczek jabłkowy na początku wprowadziłam - jeszcze przed zupkami.

myśmy ostatnio tez testowali te śliwki suszone - rzeczywiście pycha. A oprócz tego starłam małej trochę jabłuszka, ale chyba też będę ze sloiczków dawać.

a mnie mój pediatra bardzo ostrzegał przed tymi pysznościami : jabłuszko, śliweczki , mus bananowy...dzieciak się rozsmakuje w słodkościach i potem ani rusz dać zupki czy mięska, pluje na wszystkie strony przy drugim dziecku już nie popełnię tego błędu, od razu zacznę dawać warzywa i mięsko, a owoce na końcu

e, to chyba zależy od dziecka. Mój Staś dostawał normalnie jednodaniowe gerberki, a nie miałam żadnych problemów z wprowadzaniem mięska. A dzięki temu w przeciwieństwie do wielu dzieci, które znam, teraz bardzo chętnie jada warzywa i owoce.

ja na razie podałam mojej Jagódce bobo fruta jabłkowego, bo 5 miesięcy skończy za 8 dni. słoiczki wprowadzę ok. 6 miesiąca.

eeee, takie gadanie z tymi owocami. Obie moje córki zaczynały rozszerzanie diety od soku jabłkowego Gerbera, potem jadły jabłko, jabłko + marchew, a dopiero potem zupę. I jakoś nie mam problemu z jedzeniem: starsza uwielbia warzywa, młodsza mięso, obie jedzą wszystko. Trzecie dziecko będę karmić w ten sam sposób