Pomóżmy sobie

Piszę w imieniu mojej mamy.W tym roku została wdową .Jest w pełni sprawna i niezależna(62 lata).Szuka kobiety lub 2 w jej wieku samotnej,która nie chce spędzić zimy sama.Chętnie zaprosi ją/je do siebie.Ma duże mieszkanie.Zapewnia oddzielny pok. i łazienkę, wszystkie opłaty z utrzymaniem mieszkania bierze na siebie.Szuka przyjaciółki z którą mogłaby pogadać,wyjść na spacer.Mieszka blisko Warszawy w super klimatycznej miejscowości.

Czy nie ma nikogo kto chciałby skorzystać z oferty?A może ktoś zna forum gdzie znajdę pomoc?Będę wdzieczna:-)za każdą pomoc.

wspaniały pomysł, moja mam też jest wdową ale ona w życiu by sie nie zgodziła na takie coś, a szkoda...

Cytryynko, moja mama mieszka daleko,ja nie mogę jej często odwiedzać.Nie ma nikogo bliskiego(rodzeństwa-przyjaciółki mają własne życie, nikogo z rodziny męża)Oboje rodzice jedynacy(ja też).Tak się ułożyło.Mam nadzieję,że znjdzie się miła Pani,z którą by się zaprzyjażniła.

Takie to sa juz stare baby w tym kraju.Jak ktoras jest bardziej odwazniejsza i szuka normalnych znajomosci, co jest calkowita norma w normalnych spoleczenstwach, to inne kwoki, nie sa zainteresowane w najmniejszym stopniu.Bo po co im jakiekolwiek znajomosci.One juz sie nazyly i napozanwaly ludzi.Wystarczy im plawienie sie w tzw. zyciu rodzinnym (czesto patologicznym), ucieczka w zmywanie garow,calkowita rezygnacja z siebie,zgnusniala atmosfera zamkniecia i konserwatyzmu .no i glowny gwozc programu pieprzonych moherow to latanie do kosciola jak na sraczke i na poczte zeby zasilic konto ojca dyrektora.Twoja mama nie ma tu szans.Gdyby to bylo np. w Szwecji, Anglii, Francji-to bylaby norma. Tutaj?W tym popierdolonym ciemnogrodzie nie do pomyslenia.

zobaczcie to:http://www.youtube.com/watch?v=N5bTVTJOsGc

smutne to i prawdziwe.... szkoda gadac.