potrzebuje przyjaciela

potrzebuje rozmowy...w krótkim czasie wszystko zjebało sie w moim życiu...nie daje sobie rady z tym wszystkim .czuje ze wariuje.nie mam żadnej bliskiej osoby z ktora mogłabym o tym wszystkim porozmawiać.to wszystko mnie przerasta.jestem załamana czuje niewyobrażalna pustkę w swoim życiu.......

Opowiadaj, przynajmniej Ci ulży :)

przeczekaj ten okres, w końcu jakoś się unormuje i będzie dobrze

a kutasa w mordzie miałas?

"Nicolaus MAX Popularus war-maz" wychowali Cie w chlewie ? Wyzal sie na fotum, napewno Ci ulzy :)

za dużo rzeczy sobie uświadomiłam w jednej chwili.strasznych rzeczy.zakączyl sie mój związek który trwał ponad 3 lata.zwiazek ktory chyba od poczatku nie miał sensu.bo nie było chyba nim prawdziwej milosci.chciałabym tyle zmienic w swoim życiu,tyle rzeczy naprawić.ale nie wiem od czego zaczać.najgorsze jest to ze uswiadomiłam sobie ze nie ma przy mnie żadniej bliskiej osoby ktora pomogłaby mi uporać sie z tym wszystkim.jedyna bliska osoba był mój były.którego juz nie ma