Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moje zycie lega

Moje zycie lega w gruzach......POMOZCIE !!!!

Polecane posty

Gość Moje zycie lega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyyyytka
POMAGAMY !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zycie lega
otoz....jestesmy ze soba 2 lata....rowno.... w zeszle i w te wakacje wyjechal na 2 msc za grance pracowac gdy wrocil w zeszlym roku wsyztsko bylo ok...w tym roku wrocil jakos nie swoj... Widzialam ze cos jest nie tak ale postanowilam przeczekac i byc dla niego dobra i mila. Niestety w ten weekend wydusilam z niego, ze przestaje mu zalezec...ponoc nie przestalo ale przestaje i on nie wie co sie dzieje, ale bardzo chce cos naprawic. Ja wpadlam w rozpacz....tak strasznie w niego wierzylam i tak sie zawiodlam...2 dni beczlam chcielam z nim zerwac. Sam przyznal ze nic zlego nie rozbilam..jakos tak wyszlo...ustalilismy ze zaczniemy od nowa powoli od przyjani.... jutro mamy sie zobaczyc , tak bardzo sie boje:( jak mam sie w stosunku do niego zachowywac? byc oschla niedostepna? czy normalan usmiechnieta jakby male to wrazenie na mnie rozbilo. nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
prosze o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyyyytka
pogadajcie na spokojnie... niech powie co naprawdę się stało.. Bądz przygotowana na to że on tam kogoś poznal bo najprawdopodabniej chodzi o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola Kola
Chyba zacznij szukać nowego gościa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyzulkowiec marny
a co ci dokladnie powiedzial ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
no wlasnie ponoc nikogo nie poznal....siedzi teraz w domu sam zdolowany...sam mowi ze nie umie sobie dac rady.... wiecie on myslal ze jak on mi powie ze u niego cos sie zmienia to ja bede go balagac a ja owiedzialam ze chce to zakonczyc....on byl w szoku jak chce z takiego powodu przekreslac caly zwiazek ze on cce naprawic...i ze nie spodziewal sie takiego obrotu sprawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angeelinaa
U mnie byla taka sama sytuacja, tylko... to mi przestalo zalezec... wyjechal na kilka miesiecy i juz nie bylo tak jak dawniej... on to wyczul... rozmawialismy i postanowilismy dac sobie jeszcze jedna szanse, bo laczy nas dziecko... ale juz nie jest tak jak kiedys, wiem, ze nigdy nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
nie wiem jaka taktyke przyjac wobec niego zeby znow wzbudzic w nim uczucie... pokazac ze jestem silna i radze sobie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
bo powiedzial mi tez ze gdyby chcal zerwac to by powiedzial od razu a on chce walczyc....dziwi sie ze tak zareagowalam bo przeciez nic tekigo sie nie stalo...jeszcze.... zareagowalam tak bo wiem ze jakbym sie przed nim plaszczyla skutek bylyby odwrotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyzulkowiec marny
piszesz ze chce cos naprawic... był 2 miechy z dala od ciebie mogło si e sporo wydazyc no wiesz Moze faktycznie kogos poznal mogl byc to jednorazowy skok i teraz sam sobie tego nie moze wybaczyc ze tak postapił i dlatego tak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
zalezy mi....jak mam sie zachowywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
prosze o jakies rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyzulkowiec marny
pizesz PONOC NIKOGO NIE POZNAŁ... pogadajcie na spokojhnie a dowiesz sie co grane a jak masz sie zachowywac??? no cóż naturalnie badz soba nie graj !! I nich wyjasni co rak naprawde lerzy mu na sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszek
ja na Twoim miejscu zachowywałabym sie normalnie, ani nie bylabym zbyt usmiechnieta bo to od razu widac ze sztuczne, ani zdolowana bo on zaraz wyczuje ze moze chcesz w nim wzbudzic litosc. zachowuj sie na ile mozesz jak zadowolona z zycia. pokaz mu ze sie nie zmienilas, a to ze chcecie o siebie zawalczyc wymaga duzo pracy... cos o tym wiem... nam sie udalo. zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
no wiec dziisaj sie spotkalismy.....bylam twarda stwierdzilam ze jak nie chce ze mna byc to nie ma sensu walczyc....on powiedzial zebym nawet tak nie mowila bo on nie chcial i nie chce sie rozstac....chce walczyc zeby bylo jak dawniej... troche wywolalam w nim zazdrosci:) i widac ze byl zazdrsony , powiedzialam ze jutro ide na impreze. Narazie jestesmy w tak zwanej separacji zaczynamy od przyjazni co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupppupuupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa222
Moim zdaniem nie powinnas byc teraz natretna.Moze wzbudz w NIm zazdrosc?Od razu poczuje,ze mu sie wymykasz,bo jak narazie to w pewnym sesnsie On ma nad Toba wladze.Tak to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zycie lega
chcialabym to jakos odbudowac ale zupelnie nie wiem co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×