Cała prawda o niepowodzeniu facetów....

Po długim analizowaniu męskiej natury doszłam do pewnego wniosku. Bardzo często faceci narzekają na swój wygląd, twierdząc że dlatego też nie mają kobiety/nie mogą się z żadną przespać. Ale... Podam kilka przykładów. 1. Mój znajomy, facet po 30 z lekką nadwagą, mało urodziwy, mnie osobiście NIC w nim nie pociąga. Z wyglądu bardzo, bardzo przeciętny. Brzydkie zęby, uszy, jakiś taki nieforemny. Kobiet miał w życiu tyle, że cięzko je wszystkie zliczyć. Teraz też jest w związku, z młodszą o kilka lat, atrakcyjna kobietą. Zastanawiające było dla mnie to, jak mu się to udało... i teraz już wiem. Facet jest bardzo komunikatywny, otwarty na innych ludzi, ma ogromne poczucie humoru, potrafi słuchać, rozmawiać. Jego uroda gdy się go bliżej pozna przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. 2. Również facet po 30. Nadwaga, przeciętna uroda, nie odwróciłabym się za nim na mieście. Jak poprzednik - kobiet miał od cholery, sama znam jego kilka byłych. Coś mi się w nim spodobało... co? poczucie humoru, fajne żarty, miła konwersacja, fajnie można się wspólnie powygłupiać. Raz duży chłopiec, raz poważny facet. Z charakteru ideał. 3. 160 cm ja mam 169 cm (wiele kobiet skreśla już na starcie za wzrost). Ja najpierw zwróciłam uwagę na jego zajebiste żarty, za to jak potrafił się wygłupiać i śmiać z samego siebie. Z chęcią poszłam z nim na 2 randkę. Znam wielu facetów mało urodziwych z zajebistymi kobietami u boku, bo nie każda zwraca uwagę na wygląd... Przeczytałam tu wiele topików o zdesperowanych prawiczkach i facetach nie mogących znaleźć kobiety... Wszystko tak naprawdę zależy od nich, od tego jacy są, jakie mają podejście do samego siebie. Spotkałam się kilka razy z facetami, który z wyglądu byli całkiem całkiem jednak rozmowa za cholerę nie chciała się kleić. Nieśmiali, zamknięci w sobie, nie potrafiący się śmiać, wygłupiać. To ich przekreśla... Tak więc faceci przestańcie zwalać winę na dziewczyny, weźcie się za siebie, zacznijcie dostrzegać swoje zalety i z nich korzystać. jak będziecie się nad sobą użalać to nigdy nikogo nie znajdziecie...

no skora brzydale sie toboa interesuja to ty tez jestes nie za ciekawa wlasciwie jestes z ich polki

to samo tyczy sie kobiet

Gdybyś zobaczyła jaki ja jestem ładny, to bys od razu się we mnie zakochała, laski pierwsze do mnie podchodzą i podrywają, każda chce być moją dziewczyną i nie muszę się niczym martwić :d

Bo facet musi być ogarnięty. To kobiety muszą być piękne;] I dobrze mi z tym.

\"dostrzegać swoje zalety i z nich korzystać\" nie mam zalet a jak bym był wysoki i przystojny to możne znalazła by się jakaś desperatka która przeżyła by mój przegrany charakter :D