mam mężą i jest mi z nim bosko a jednak..

Od myslenia sie zaczyna a juz spotkania...! A jesli bedzie jakis kryzys to tylko niewielka granice potrzeba przekroczyc zeby wpasc w czyjes ramiona. Koryguja to doswiadczenia. Slusznie napisal ktos wyobraz sobie ze Twoj maz spotyka sie z byla, itp. Po prostu nie majac prawdziwych problemow na glowie wyszukuje sie pierdoly. Gdybys miala na glowie prace, posylanie dzieci do szkoly, kursy, hobby nie mialabys czasu na randki bo tak to trzeba nazwac. Czas trzeba sobie wypelnic. Ciekawe jak by sie czula moja zona wiedzac ze chodze na spotkanie z dziewczynami? Po prosotu macie za duzo czasu i nie macie prawdziwych obowiazkow. Zycie trzenba sobie organizowac a Twoje yglada tak: maz w domu, randki z bylym chlopakiem a i tak nie jestes szczesliwa. Dokladnie jak w anegdocie ze sklepem.

komiczne uwierz mi - widzialam:P ale teraz bylo to calkowicie beznadziejnie nieuzasadnione:) jako prawnik chyba masz dobre rozeznanie w jezyku polskim nie?:)

"jako prawnik chyba masz dobre rozeznanie w jezyku polskim nie?" hyba powinienęm miedź, ale żadko z niegom kożystam, tródna ta polzka jenzyka :P:P a czemu tak zareagowałem... bo po prostu znam takie laski, ktore żyją sobie w szczesliwych zwiazkach, ale dupskiem szczesia i kłopotów szukają... irytuja mnie osoby nieogarniete życiowo

no ja rozumiem - ale jako kobieta musze przyznac ze znam uczucie sentymentu i czasem latwo sie do tego dorabia rozne ideologie:) natomiast to ze autorka szuka dziury w calym jest dla mnie oczywiste i co wiecej zwykle takie myslenie sie niczym dobrym nie konczy..

smutne, że wszystko sprowadzacie do sexu, zdrady itd. Nie mam zamiaru więcej się z nim spotkać i w tym rzecz, bo lubię go. Nie będę mieszać komuś w życiu. Trochę źle mnie oceniliście. Czy Wy nie słyszeliście nigdy o kobietach, które decydując się na małżeństwo - decydują się na życie z jednym i tylko jednym facetem?????? Super, że faceci wypowiadający się w temacie są tacy idealni... Jestem pełna podziwu. \"Dobra i niedobra\" fajnie, że chociaż Ty mnie zrozumiałaś..