Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelineeee

do singlii jak wam jest jak sie czujecie sami i co robicie??

Polecane posty

Gość alphafemale
fantastycznie!!! nareszcie jak kupuję piwo do domu, to ono leży sobie i czeka na okazję, a nie że przychodzi "ukochany" i wypija od razu wszystko. nikt mi nie kopci, nie rozwala brudnych ubrań po domu! :) jest też trochę pustki, ale przy odrobinie determinacji można ją wypełnić spotkaniami ze znajomymi. są ewidentne momenty załamania i zwątpienia, ale wówczas je akceptuję po prostu jako składnik teraźniejszości i staram się przeczekać mniej lub bardziej konstruktywnie. co robię? wreszcie robię to co chcę!!! choć jest kilka rzeczy, które chcę robić, ale jeszcze nie zaczęłam... bo samemu trochę dziwnie zacząć... ale i do tego dotrę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alphafemale fantastycznie!!! nareszcie jak kupuję piwo do domu, to ono leży sobie i czeka na okazję, a nie że przychodzi \"ukochany\" i wypija od razu wszystko ;)))))))))))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alphafemale fantastycznie!!! nareszcie jak kupuję piwo do domu, to ono leży sobie i czeka na okazję, a nie że przychodzi "ukochany" i wypija od razu wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cappa
Czuje sie doskonale.... mam wiecej czasu przede wszystkim nie ma juz kieratu Praca DOM praca DOM. a w domu praca. nie musze sluchac ze jestem na cos za stary ze sie nieczego nie naucze....itp... nie musze zajmowac sie wszystkim gdy ona wyjechala na koeljne kontrakty i zawsze taka zemczona byla....( wiadomo teraz dlaczego).. odkrylem pasje... rewlizuje sie... zostal mi 1 przyjaciel facet ktorego znam od 15 lat... ale mam juz nowe grono znajomych.... robie rzeczy na ktore wczesniej mialem ochote ale ie mialem czasu chodze na kawe do miasta z ksiazka siadam i czytam... obserwuje ludzi, usmiecham sie i mniej pedze... anreszcice.....nie chwale bycia singlem jako stanu... ale nie mozna w calosci zagubic sie dla kogos.. tego bledu nie zrobie nigdy.... to juz wole byc sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×