Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spłukaaanaa

Ile wydajecie dziennie na dietetycze jedzenie?

Polecane posty

no wlasnie, u mnie tez malo pieniedzy idzie. zauwazylam, ze sporo wiecej zostaje mi portfelu niz przed dieta. wczesniej codziennie jakies fast foody, slodycze itd. postanowilam, ze teraz tego kupwac nie bede. aha, warto miec zamrazarke, ulatwia zycie. jak jest sezon mozna kupic rozne warzywa, zblanszowac i zamrozic na pozniej. a co do trawienia weglowodwano to jem, jestem na diecie nielaczenia i przez 4 dni zlecialo mi z talii 6 cm, chociaz faktem jest, ze startowalam z 97 cm. i jem makaron na kolacje ... wiec teoria o przerzucaniu sie na odkladanie wieczorem jakos u mnie nie dziala. co wiecej moge powiedziec? na diecie mozna jesc i zwykly makaron, ja dosc czesto robie zakupy w biedronce. puszka pomidorow kosztuje 90 groszy, makaron niecale 2 zlote. niektore warzywa warto kupowac na bazarze od roznych bainek. ja kupuje np. cebule, czosne, czasem jablka, marchewki, pietruszki bo wiem, ze one nieraz to przyniosa z wlasnych ogrodkow i te pare groszy to dla nich majatek a ja mam zdrowe i niepryskane duzo taniej niz ze sklepu ze zdrowa zywnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam jeszcze zauwazyc, ze kupuje duuuuzo mniej. wczesniej kupowalam "na zapas" aby wiecej, duzo przegrywek a teraz tak normalnie, zazwyzczaj staram sie robic zakupy na trzy dni. wiadomo, ze maslo, przyprawy, platki itd. starczaja na dluzej. ale podstawowe rzeczy jak chleb, ser, miesko czy cos - raczej na 2-3 dni. zeby nie chodzic do sklepu i nie patrzec na slodycze tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spłukanna piszesz że nie jesz
mięsa, a później wymieniasz w swoim jadłospisie kurczaka. Paranoja. ja nie jem mięsa (tak, ryby to zwierzęta) i zero cukru - żadnych pseudo płatków nestle, które są niby fitness, a zawierają cukru do porzygania. Jem wyłącznie razowe pieczywo, warzywa, owoce, wegańskie sery. dziennie wychodzi mi jakieś 60-80 zł na 2 osoby, ale za to nie wydajemy na lekarstwa, bo nie chorujemy w ogóle. Wolę wydawać więcej kasy na swoje zdrowie, niż na ciuchy czy kino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze, dziewczyno, na co ty tyle wydajesz ... 60-80 zlotych, przeciez to mnostwo zarcia na trzy dni. ja zrobilam sobie dzisiaj male zakupy i wydalam 40 zlotych, mam w tym chleb, kostke twarogu, jogurt naturalny (zmiksuje z twarogiem i ziolami i mam serek do kanapek), kilo pomidorw, papryke, paczke makarony, 2 puszki pomidorow kielki hoduje w domu, troche jest z tym roboty i staralam sie jesc zdrowo juz od dawna ale wczesniej do zrdrowej zywnosci dodawalam duzo niezdrowej i ... nie zawsze to dobrze wychodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spłukanna piszesz że nie jesz
Wiesz, ja dobrze zarabiam, więc te 60-80 zl nie "daje mi po kieszeni". Ale jak już napisałam - lepiej zapobiegać niż leczyć. 90% chorób bierze się z niewłaściwej diety. Polecam książkę "China Study" - 40 lat badań nad dietą w 150 krajach. Wyniki porażające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz, mi tez 60 zlotych po kieszeni nie daje tym bardziej, ze mieszkam za granica. ale nigdy 20-30 euro dziennie na jedzenie mi nie szlo nawet za czasow kiedy jadlam minimum jednego fast fooda dziennie a smieci tez nie kupuje. dajmy na to dzisiejsze zakupy jedzeniowe wyniosly mnie dzisiaj 50 euro, 30 w sklepie, 20 na targu i nie sa to smieci. chleb, maslo, mleko, mrozona ryba, kilo pomidorow, cukinia, oberzyna, kilo cykorii, kilo cebuli, 4 cebulki czerwone, kalafior, brokul, ser feta, pol kilo oliwek, ser mozzarella, 2 pomarancze, 300 gram chudego miesa ale nie wiem co to konretnie jest po polsku, jasnorozowe ze swinki, 2 steki z konia, bazylia w doniczce, orzechy, jajka, losos wcale nie malo i tyle wydalam mniej wiecej a starcza to naprawie tydzien. np. maslo na miesiac, ryba na trzy obiady dla dwoch osob, chleab na dwa dni, wiadomo steki i mieso na jeden obiad. mam w tym tygodniu wiec zalatwione 5 obiadow. do pracy biore salatki, na sniadanie zazwyczaj jem chleb z pomidorem, inne produkty mam w domu. no sory, nie wiem na co wydajesz tyle kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błekitna Laguna
ja wydaje dziennie ok.15 zl i nie wydaje mi sie ze to duzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ok 10 zł na pierwsze 3 posilki, obiad ok 6 zł, kolacja 3 zł Łącznie dziennie ok 19 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedzenie (obok rachunków za prąd, wodę, gaz, telefon itp.) to, niestety, największy uszczerbek dla mojego budżetu nie umiem tak dokładnie jak Wy napisać, ile dziennie wydaję na jedzenie, bo raz jest to 10 złotych, a innym razem - 40 czy 50 mam jednak parę sprawdzonych pomysłów na oszczędności (nic nowego, ale...), np. owoce i warzywa sezonowe - są dużo tańsze, można więc kupić ich nieco więcej i przetworzyć/zamrozić (zimą jak znalazł); nie przepadam za jedzeniem z marketów, ale niektóre produkty są bezpieczne - dlatego robię zakupy raz w tygodniu, ale z kartką, staram się omijać "promocje" i "okazje" (chyba że rzeczywiście czegoś potrzebuję); gdy mam okazję, kupuję większe opakowania (np. pestek słonecznika, dyni, rodzynek) - jednorazowo większy wydatek, ale wystarcza na dłużej wiele jest takich pomysłów, myślę, że to żadne "odkrycie Ameryki", ale u mnie się sprawdzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wydaje duzo ok 25 zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole nie przeliczac xD tygodniową diete zamawiam od firmy cateringowej salmix, ktora mi dostarcza juz gotowe posilki :) opcja 1500 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wydawałam miesięcznie koło 350 zł na zdrową żywność. Przy czym wcale nie chudłam. Wolałam zainwestować 120 zł w suplement Garcinia Cambogia Actives. Przynajmniej widzę jakieś efekty. Możecie o tym poczytać na stronie producenta http://nplink.net/0LWnLtjc . Pozdrawiam, Zosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie sie wydaje ze na diecie jem zdrowiej , i wcale nie wiem czy wydaje wiecej az tak znowu, bo jak pomysle ile szlo kasy na smieciowe zarcie to moze i wiecej wydawalam, wiec nie jest zle, ale za to zdrowiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wbrew pozorom dieta warzywno-owocowa nie jest specjalnie droga, kupujemy głównie warzywa, mniej owoców, stawiałbym razcej na sezonowe. Ja okrągły rok wyciskam warzywa i owoce w wyciskarce Kuvings, zależy mi na zdrowiu moim i najbliższych. Dużo czytam na ten tema, między innymi z bloga http://terapiasokami.pl/wlasciwosci-warzyw podaja tam dużo ciekawych wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazela132
Ja przy swojej diecie jem wszystko tylko o regularnych godzinach i przyjmuję suplementację African Mango http://szczupla-kobieta.pl nie przyrządzam sobie nie wiadomo czego bo nie mam po prostu na to czasu. Praca, dzieci, dom i tak w kółko;) A schudłam już 16kg;) jeszcze 8 przede mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×