MAMUSIE PYTANKO DO WAS

czy jak po oplaceniu wszytskiego zostanie na mnie, narzeczonego , i nasza dzidzie ok 1500zl to jest w miare wystarczajaco???

kurde, tyle to i ja bym chciala miec... ja po oplaceniu wszystkiego mam 500 zl na nasza czworke i jakos zyjemy

kurcze to ciezko...:( my wlasnie sie zastanawiamy nad dxzidzia jak ja pojde do pracy wiec na poczatek bede zarabiac ok 1000zl no i pensja narezconego, to by wlasnie po oplatach wyszlo ok 1500zl... za jakis czas moze dostalabym wiecej to moze mielibysmy ok 2000 na trojke

my mamy jak pisalam ok 500zl na miesiac dla nas na zycie, i powiem tak ze jakos zyjemy, nie na skraju nedzy ale na poziomie. ja gospodaruje ta kasa bo ja jestem bardziej gospodarna i oszczedna( nie skapa) od meza. Tak wiec moim zdaniem 1500 to jest extra. Zalezy tez co wy jecie, gdzie, jak spedzacie czas wolny, czy macie auto, czy musicie miec co miesiac niwe ciuchy itp to zalezy od wielu czynnikow. Nam starcza na wyjscie do kina kilka razy, na lody, do knajpki i inne wiec jakw widzisz majac 2 dzieci i 500 da sie zyc

wiec tak... ciuchow za duzo nie kupuje(wiadomo np cos na zime buty itp ale ogolnie bardzo malo) do knajpek itp nie chodzimy... auto jest, do kina tez nie chodzimy jemy roznie czasem kupimy kurczaka za 15 zl bo nam sie nie chce nic robic a czasem zrobie ziemniaki z cebulka i skwarkami...ogolnie kupuje w sklepach takich jak biedronka itp tylko jest makly rpoblem bo ja pale:( i na to troche idzie kasy... ale oczywiscie jakbym chciala zajsc w ciaze to musialabym rzucic bo dziecko byloby najwazniejsze

to mysle ze spokojnie dacie rade i jeszcze zaoszczedzicie. A co do papierosow to maz tez pali i faktycznie szlo kupe kasy na to, wiec przezucil sie na maszynke, tyton i gilzy, sam se robi i wychodzi 3 razy taniej. Nie martw sie, 1500 jest naprawde duzo, nawet dla ciut rozrzutnych ;)

dziekuje bardzo za pomoc moze za jakis czas jak ja juz zaczne pracowac i troszke tam popracuje to sie zdecydujemy:) sa jeszcze jakis mamusie ktore moglyby doradzic??:) wiadomo, lepiej poznac pare opini:)

idylla111 to podziwiam cię za gospodarność. Mi zostanie trochę więcej a uważam że jest cienko a gdzie jeszcze wyjścia. A jedzenie przecież jest takie drogie ?! Idziesz do skluepku i 50 zł zostawiasz. Podziwiam.

idylla111 ja mam troche wiecej ,tez staram sie oszczedzac ale za 500 zl nie dalabym rady,napisz jak ty to robisz.Wlasnie wrocilam ze sklepu i wydalam 35 zl :ryba,ziemniaki,kapusta kwaszona,wedlina,pieczywo. Wydaje tak codziennie ok 40 zl :(

obliczam,ze tygodniowo na samo jedzenie wydaje 300 zl :(

ja tak obliczylam ze na miesiac jakby bylo 1500zl to dziennie 50 zl... dobrze licze czy cos sie machnelam??? ale to przeciez przy niemowlaku pampersy potem zupki itd... nie wiem czy by starczylo...

ale tez mysle ze jakbym mogla karmic piersia( mam nadzieje ze bede mogla) to tez idzie mniej kasy bo na mleko nie trzeba wydawac prawda???

Ja na poczatku kupowalam zupki i deserki ale czym maly byl starszy to wiecej jadl i zaczelam sama gotowac. Wychodzi duzo taniej. Pampersy 1 paczka ok 40 zl a w misiacu potrzeba z 3 .Do tego kaszki jedna 6 zl wiec w miesiacu z 5 kaszek.Jak nie badziesz karmic piersia to i mleko 1 - 12 zl starcza na 4 dni. ciezko jest ,ale 1500 to powinno wam wystarczyc :)

wlasnie chcialabym karmic piersia ... widze jak u siostry szla kasa na poczatku na mleko.. ale mysle ze jesli bede miec pokarm to spokojnie bede miala warunki do karmienia:P jescze poczekamy z rok, teraz chcialam sie tylko mniej wiecej zorientowac czy dalibysmy rade:)

zakupy robie w wiekszych sklepach gdzie taniej, staram sie od razu na kilka dni, tylko pieczywo codziennie(najmlodzse dziecko ma 2 mies. karmir piersia, wiec dla niego tylko pieluchy co miesiac kupuje) obiad robie na dwa dni lub jak wiecej to zamrazam i podaje za kilka dni, to tez oszczednosc czasu i pieniedzy, autem jezdzimy tylko jak gdzies z dziecmi a jak nie to komunikacja miejska tak wiec benzyny tez nie duzo nam potrzeba,jak wychodzimy gdzies zjesc to tez nie do zadnej restauracji tylko jakiejs knajpki na kebab itp, corce 4 latka tez czesto na cos starczy, na loda, chrupki czy inne pierdoly. i jakos sie zyje, mamy do splacenia kredyt do konca roku wiec potem juz troche bedzie lepiej bo wiecej na zycie zostanie

Przeklejam: 1500 zł spokojnie wystarczy na 3 osoby pod pewnymi warunkami: - gotowanie w domu - nie kupowanie rzeczy, które nie są niezbędne - kupować rzeczy dobre gatunkowo, żeby się nie psuły za szybko - radzę też nauczyć się szyć i naprawiać we własnym zakresie np. krany, spłuczki i tym podobne - przy takiej kwocie, to nawet na drobne przyjemności Wam powinno wystarczyć, typu kino i wyjście na imprezę raz na miesiąc. Nam wystarcza na dwójkę ok. 700-800 zł, ale my nie palimy, nie pijemy, gotujemy w domu i umiemy prawie wszystko sami zrobić, nawet proste meble mój mąż umie zrobić. Lubimy takie zajęcia domowe, a zarabiamy całkiem dobrze, więc nam sporo kasy zostaje - będzie na wcześniejsze spłacenie kredytu, albo na jakieś fanaberie typu fajne wakacje :)

malgosiu dziekuje ci bardzo za odpowiedz:) oczywiscie na razie niestety pale ale jestem pewna ze jak tylko dowiem ze ze jestem, w ciazy(co ja mowie jak zaczne palnowac dzidzie) to bede jak najszybciej rzucac bo dziecka nie chce truc... a co do przyjemnosci, jak juz pisalam nie wychodzimy jemy domowe obiady, czasem jak mi sie nie chce gotowac to cos kupimy ale rzaaadko...moj narzeczony potrafi wiele na[rawic itp wiec mysle ze nie byl;oby zle:) wiem ze moze glupie pytania zadaje bo niekiedy ludzie na 3 osoby maja 500zl ale ja naprawde chcualam sie tylko zorientowac bo wiem ze malutkie dziecko jest drogie i trzeba to dokladnie przemyslec...

aha i jesli chodzi o ciuchy to hmmm ubieram sie w lumpeksie bo sa swietne niezniszczone rzeczy za grosze:) czasem cos w normalnym sklepie kupie al;e przede wsyztskim rzeczy typu buty, kurtki na zime...ale tez szukam nie najdrozszych tylko ladnych i w miare tanich:)

Idylla gratuluję takiej gospodarności:)SUPER!!!