Kompleks byłej -------- POMOCY

Mój problem polega na tym, że obsesyjnie myślę o byłej dziewczynie mojego akualnego faceta. I to dziewczynie, która była z nim kilka lat. Z jego opowieści wiem, że miała ona ogromny temperament i wielbiała seks. Mój facet byl bardzo zadowolony z takiej sytuacji, bo też ma ogromny temperament. Wiem, od niego, że zawsze dochodziła, a nie raz było tak, że dochodzili razem. ( a do tej pory mylałam, że takie rzeczy zdażają się tylko w pornolach). Ja mam mały temperament, nigdy nie dochozę w czasie seksu. W ogóle to rzadko dochodzę :O I przez to ubzdurałam sobie, że jestem przez niego cały czas porównywana z tamtą i oczywiście w tym porównaniu wypadam beznadziejnie :( Wkręciłam sobie na ten temat takie halo, że już momentami dochodzę do obłędu. Rozmawiałam z facetem na ten temat, on oczywiście uważa, że nigdy mu przez myśl nie przeszło aby nas porównywać. oczywiście mu nie wierzę :( Pomóżcie, bo go bardzo kocham i myślimy o wspólnej przyszóści.

tu ci raczej nei pomożemy. dobrze, że zdajesz sobie sprawę z tego, że to problem... musisz nad tym panować.. może znajdź sobie jakieś pracochłonne i wymagające intensywnego myślenia hobby ?? :) kiedy najdzie kolejna myśl, po prostu zajmujesz się czymś innym... Zwróć uwagę, że gdyby ten człwoiek nie chciał być z tobą, to prawdopodobnie by nie był. Była to Była... dopóki nie wkrada się ponownie w jego życie, wszystko jest ok. Chyba, że ty będziesz mu o niej ciągle przypominać.....

Ale czy jest możliwe, że on mnie tak porównuje czyto tylko tkwi w mojej głowie???

Jeśli on twierdzi że dochodziła przez tylko penetrację i to za kazdym razem - to laska prawdopodobnie udawała. Ja też mam duży temperament, z moim byłym facetem zawsze udawałam, a mimo to uwielbialam kochać się z nim codziennie i na rózne sposoby. Czasami udawałam tak, że "orgazm mieliśmy" równocześnie. Jako że mamy wspolnych znajomych, od jednego dowiedzialam się że wspomina mnie z "łezką w oku" że przezywalam takie wspaniałe orgazmy i to za każdym razem. Do dziś nie wie, że udawałam. Zresztą żaden facet nie potrafi tego poznać u kobiety. Z moim obecnym - nie udaję nigdy. Irgazmy mam tylko przez pieszczenie łechtaczki i przestalam z tego powodu się zadręczać.

hej lila może byłą twojego faceta to ta udająca małpa z wpisu powyżej ;) pokaż to facetowi, to może zapomni o tym cudzie natury

moj przede mna chodzil z modelka, to jest dopiero masakra ;]