do modych dziewczyn...apropo facetów

Zdradzają wszyscy, tylko, że ty nie koniecznie musisz o tym wiedzieć. Za jakiś czas pomyśli, tak około 40-stki. Ale to jeszcze długo.Za często tego tematu nie poruszaj, a najlepiej wcale. Bo niechcący wywołasz wilka z lasu. Nie znam faceta, który nie zdradził. Sa tylko ci co dobrze się maskowali, a znajomości były raczej przelotne. Przykro mi, ale to prawda.

MŁODYCH*

tak sobie to tłumacz :O:O:O

ja znam sporo takich dla których zdrada jest czyms zalosnym i recze Ci ze nigdy nie zdradzili

no tak a zdradzali z samymi facetami wiec wszystkie kobiety to chodzace idealy :-D czytam takie rzeczy to mnie rozwala, to cos jakby powiedizec do wlasnej matki 'wiesz co w naszej rodzinie wszyscy sa idiotami'

ja znam takiego co nie zdradził :) kiedyś pracował w firmie w Krk i podkochiwał się w takiej jednej dziewczynie która go zlewała z góry na dół była tam jeszcze inna która dawała na lewo i prawo i ona chciała go wyrwać na jedną noc na jakimś tam wyjeździe i on jej odmówił bo był zakochany w tej pierwszej niestety on dziś jest sam ta poerwsza wyszła tydzień temu za obcokrajowca bez happy endu :(

no tak odrazu trafila sie historia z morałem... jak facet nie bedzie zdradzal to go kobita zleje i pojdzie w tango z murzyna z afryka